4 Minuty
Kierowcy korzystający z odcinka autostrady A1 między Pyrzowicami a Piekarami Śląskimi wreszcie doczekają się kompleksowej naprawy. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) ogłosiła przetarg na pierwszy etap robót, które mają usunąć deformacje nawierzchni powstałe przez pęcznienie jednego z materiałów użytych podczas budowy. Chodzi o ponad trzykilometrowy fragment jezdni w kierunku Piekar Śląskich — od ok. 150 m za wiaduktem ul. Kościuszki w Siemoni do MOP Dobieszowice Zachód.
Zakres prac i zastosowane technologie
Plan prac przewiduje całkowitą rozbiórkę istniejącej konstrukcji nawierzchni, w tym warstwy mrozoochronnej i górnej części nasypu. Nowa konstrukcja będzie wykonana w technologii bitumicznej z dodatkowymi zabezpieczeniami: geomembraną uszczelniającą, geomateracem z kruszywa stabilizowanego georusztem oraz warstwą antypoślizgową z piasku równoziarnistego. Takie rozwiązanie ma zapobiec przedostawaniu się wody opadowej i roztopowej do korpusu drogi i zapewnić trwałość eksploatacyjną na co najmniej 30 lat.
Odwodnienie i ekspertyzy
Prace obejmą też wymianę lub remont elementów systemu odwodnienia oraz przebudowę kanalizacji deszczowej. Roboty będą prowadzone na podstawie ekspertyzy i programu naprawczego przygotowanego przez firmę Trakt z Katowic we współpracy z Politechniką Śląską. Dokumentacja projektowa kosztowała blisko 10 mln zł.
Terminy, koszty i polityka przetargowa
GDDKiA podała, że dokumentacja przetargowa została wysłana do publikacji w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej, a na platformie zakupowej dyrekcji pojawi się 14 października. W zamówieniu nie będą dopuszczani wykonawcy z tzw. państw trzecich, zgodnie z dotychczasową polityką inwestycyjną. Remont tego fragmentu to pierwszy krok — w kolejnych etapach planowane są naprawy pozostałych uszkodzonych odcinków A1. Całkowity koszt prac może przekroczyć 700 mln zł.

Wpływ na kierowców, flotę i rynek motoryzacyjny
Smoother pavement oznacza więcej niż komfort — to także mniejsze zużycie zawieszeń, stabilniejsze prowadzenie i mniejsze ryzyko uszkodzeń kół oraz podwozia. Dla właścicieli aut z niskoprofilowymi oponami, samochodów sportowych czy aut elektrycznych poprawiona nawierzchnia zmniejszy drgania, co przekłada się na lepsze osiągi i niższe koszty eksploatacji. Dla transportu ciężkiego i firm logistycznych odnowiona A1 poprawi płynność ruchu i bezpieczeństwo przewozów.
Znaczenie dla rynku samochodowego w Polsce i regionie
Remont autostrady ma też wymiar rynkowy. Lepsza infrastruktura sprzyja handlowi i używanym samochodom przewożonym pomiędzy krajami regionu. Kierowcy z sąsiedniej Litwy (Lietuva) i przedstawiciele Lietuvos automobilių rinka, którzy często kursują trasami przez Polskę, zyskują na bezpieczeństwie i czasie przejazdu. Szybszy i bezpieczniejszy dojazd z Vilniuje czy Kaune do południowej Polski wpływa również na rynek ofert i cen — zwiększona dostępność flot czy importów bezpośrednio przekłada się na konkurencję cenową w Polsce.
Specyfikacje pojazdów a stan drogi — co warto wiedzieć
Producenci samochodów testują podwozia i zawieszenia na autostradach; stan nawierzchni wpływa na zużycie elementów takich jak amortyzatory, łożyska czy końcówki drążków kierowniczych. Dla polskich nabywców ważne są także koszty serwisowania i dostępność części. W Polsce popularne segmenty (kompakty, SUV-y i auta miejskie) charakteryzują się różnym ustawieniem zawieszenia — twardsze zawieszenia w SUV-ach lepiej znoszą nieidealne nawierzchnie, ale gładka autostrada poprawia przyjemność z jazdy także kierowcom aut klasy premium.
Co powinni robić kierowcy?
Prace będą organizowane etapami, dlatego kierowcy muszą liczyć się z czasowymi ograniczeniami ruchu, zwężeniami i koniecznością zachowania ostrożności. GDDKiA zaleca śledzenie komunikatów drogowych i planowanie podróży z uwzględnieniem możliwych utrudnień. Na koniec: choć remont wymaga cierpliwości, jego efekt — bezpieczna i trwała nawierzchnia — przyniesie korzyści kierowcom w regionie i uczestnikom rynku motoryzacyjnego, od dealerów po użytkowników flotowych.
Źródło: auto-swiat
Zostaw komentarz