3 Minuty
Nowy etap budowy S11 przyspiesza dojazd znad Bałtyku na Śląsk
Droga ekspresowa S11 to jedna z najważniejszych inwestycji drogowych w Polsce — po ukończeniu połączy Pomorze Zachodnie i Środkowe z południową częścią kraju, znacznie poprawiając dostępność do Aglomeracji Śląskiej. Ostatni krok formalny przybliża tę perspektywę: Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Poznaniu wydał decyzję środowiskową dla odcinka Ujście–Oborniki.
Szybki przegląd: co zmieni się dla kierowców?
Na ponad 43-kilometrowym fragmencie planowana jest budowa czterech węzłów drogowych (Chodzież, Budzyń, Rogoźno, Wełna) oraz dwóch komercyjnych miejsc obsługi podróżnych (MOP) w rejonie Stróżewic — z stacjami paliw, gastronomią i infrastrukturą przyjazną dla kierowców samochodów osobowych i ciężarowych. Nowa S11 ma skrócić czas przejazdu na trasie Kołobrzeg – węzeł Piekary Śląskie do nieco ponad 5 godzin (obecnie ok. 6,5 h, korzystając z S6, S3 i A4).
S11 Ujście–Oborniki: przebieg i kluczowe elementy
Trasa prowadzić będzie przez północną Wielkopolskę, na obszarze powiatów pilskiego, chodzieskiego i obornickiego, obejmując gminy Ujście, Chodzież, Budzyń, Ryczywół i Rogoźno. Początek odcinka zaplanowano jako przedłużenie obwodnicy Ujścia (po południowo-zachodniej stronie DK11). Trasa będzie prowadzić zachodnią stroną istniejącej DK11, omijając zwarte zabudowania, przekroczy rzekę Wełnę oraz linię kolejową nr 236 (Wągrowiec–Bzowo Goraj), a następnie zintegruje się z obwodnicą Obornik.

Infrastruktura węzłów i MOP-ów
Węzły drogowe przewidziano przy istotnych skrzyżowaniach z drogami lokalnymi (m.in. woj. nr 183). Dwa nowe MOP-y będą miały charakter komercyjny, co oznacza dostępność stacji paliw, punktów gastronomicznych oraz potencjalnie stanowisk ładowania pojazdów elektrycznych (EV).
Wpływ na rynek motoryzacyjny i logistykę
S11 zwiększy efektywność transportu drogowego i przyciągnie większy ruch przewoźników ciężarowych między portami nad Bałtykiem a Górnym Śląskiem. Dla rynku motoryzacyjnego to istotna informacja: krótsze trasy to niższe koszty paliwa i krótsze czasy dowozów części czy aut do salonów. Infrastruktura MOP z ładowarkami EV przyspieszy adaptację samochodów elektrycznych w transporcie międzymiastowym.
Specyfikacje pojazdów i jak skorzystają z S11
Nowa droga będzie sprzyjać różnym klasom samochodów:
- Samochody rodzinne i kompaktowe: stabilna prędkość, niższe zużycie paliwa dzięki płynniejszemu ruchowi.
- SUV-y i auta wyższe: lepsza ergonomia podróży przy dłuższych odcinkach, komfort zawieszenia ważny na ekspresówkach.
- Samochody elektryczne: dostępność MOP-ów z ładowarkami redukuje obawy o zasięg, co sprzyja dłuższym trasom.
- Pojazdy ciężarowe: optymalizacja logistyki, krótsze czasy przejazdu i niższe koszty operacyjne.

Design i bezpieczeństwo trasy
Projekt zakłada prowadzenie trasy z uwzględnieniem minimalnego wpływu na miejscowości i środowisko — modernne rozwiązania odwodnieniowe, bariery ochronne i pasy bezpieczeństwa. To przekłada się na wyższy poziom bezpieczeństwa dla wszystkich użytkowników dróg oraz lepsze warunki dla zaawansowanych systemów ADAS w nowoczesnych samochodach.
Porównania z innymi trasami
S11 będzie istotnym uzupełnieniem krajowej sieci dróg ekspresowych, konkurując pod względem czasu przejazdu z obecnymi połączeniami przez S6, S3 i A4. Docelowo S11 ma ponad 560 km, a po uwzględnieniu odcinków współdzielonych z S6 i A2 — niemal 620 km ciągłej trasy.
Podsumowanie
Decyzja środowiskowa dla odcinka Ujście–Oborniki to ważny etap przybliżający realizację S11. Dla kierowców oznacza szybkie i bezpieczniejsze połączenia między Bałtykiem a Śląskiem, lepszą infrastrukturę dla samochodów osobowych, EV i ciężarówek oraz korzyści dla rynku logistycznego. Więcej informacji i aktualizacji inwestycji znajdziesz na stronach GDDKiA oraz w serwisach branżowych.
Źródło: motoryzacja.interia

Komentarze