5 Minuty
Zmieniające się podejście do posiadania samochodu
Co piąty Polak deklaruje, że nie potrzebuje już auta na własność. Takie wnioski płyną z badania „Auto na pokolenia”, przeprowadzonego na zlecenie Santander Consumer Multirent. Okazuje się, że wśród ankietowanych coraz więcej osób uważa, iż samochód przestaje pełnić funkcję symbolu statusu społecznego. Choć jeszcze niedawno pojazd osobowy był nieodzownym elementem codziennego życia, dziś rosnące koszty utrzymania, rozwój usług car-sharingu czy zmieniające się wartości sprawiają, że coraz więcej Polaków skłania się ku alternatywnym formom mobilności.
Miasta kontra mniejsze ośrodki – gdzie auta tracą na znaczeniu najszybciej?
Zainteresowanie posiadaniem samochodu na własność szybciej spada w największych polskich aglomeracjach. Według badania, aż 63 proc. mieszkańców dużych miast twierdzi, że auto nie jest już wyznacznikiem pozycji społecznej. W przypadku miejscowości średniej wielkości ten odsetek wynosi 50 proc. Przyczyn można upatrywać w doskonale rozwiniętej komunikacji publicznej oraz powszechnym dostępie do usług typu car-sharing.
Takie platformy umożliwiają wynajęcie auta na minuty czy godziny, a to idealne rozwiązanie dla osób, które korzystają z samochodu tylko okazjonalnie. Z kolei w regionach o mniej rozwiniętej infrastrukturze transportowej samochód wciąż bywa koniecznością. Niemniej jednak nawet tam dostrzegalna jest stopniowa zmiana priorytetów.
Dlaczego auto przestaje być symbolem statusu?
W pokoleniach 50+ czynnikiem wpływającym na utratę znaczenia samochodu może być zmiana stylu życia oraz mniejsza potrzeba codziennego przemieszczania się. W tej grupie wiekowej aż 69 proc. badanych przyznaje, że posiadanie własnego pojazdu nie jest ich priorytetem. Również wśród trzydziestolatków odsetek osób dostrzegających spadek rangi samochodu sięga 45 proc.
Kolejną istotną kwestią są finanse. W grupie zarabiających powyżej 6–7 tys. zł miesięcznie aż 72 proc. osób przyznaje, że własność auta nie jest już tak istotna jak kiedyś. To często ludzie, którzy mogą sobie pozwolić na alternatywy w postaci leasingu, najmu długoterminowego czy po prostu korzystania z usług transportu współdzielonego.
Wysokie koszty utrzymania i nowe modele finansowania
Rosnące ceny paliwa, opłat za ubezpieczenia oraz częste naprawy sprawiają, że utrzymanie własnego samochodu staje się coraz bardziej obciążające dla budżetu. Tymczasem rynek oferuje coraz więcej elastycznych form korzystania z pojazdów: wynajem długoterminowy, abonament na samochód czy leasing z niską ratą wykupu.
Takie modele użytkowania pojazdu cieszą się szczególną popularnością wśród pokolenia czterdziestolatków, które w znacznym stopniu ceni mobilność dostosowaną do własnych potrzeb. Z badań wynika, że w tej grupie aż 29 proc. ankietowanych nie potrzebuje już prywatnego auta, a wśród kobiet odsetek dochodzi do 24 proc. Rosnąca popularność abonamentowego dostępu do aut jest także związana z coraz szerszą ofertą na rynku – nie tylko małych samochodów miejskich, lecz także przestronnych SUV-ów o wyższym standardzie.

Samochód służbowy zamiast prywatnego?
Jednym z coraz częściej wymienianych argumentów za rezygnacją z auta na własność jest możliwość korzystania z samochodu służbowego. Raporty dotyczące rejestracji nowych pojazdów w Polsce wskazują, że aż 70 proc. zakupów nowych aut osobowych i dostawczych jest dokonywanych przez firmy. Spora część tych rejestracji formalnie widnieje jako „osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą”, co dodatkowo zwiększa udział przedsiębiorstw.
Z perspektywy prywatnego użytkownika oznacza to, że mając do dyspozycji auto służbowe, nie trzeba martwić się o koszty przeglądów, napraw czy ubezpieczenia. Dodatkowo firmy stawiają na nowoczesne samochody wyróżniające się atrakcyjnym designem i znakomitymi osiągami. Takie modele oferują często zaawansowane funkcje bezpieczeństwa, adaptacyjne systemy jazdy oraz coraz częściej napęd hybrydowy lub w pełni elektryczny. Dla pracowników to wygoda – nie ponoszą kosztów, a jednocześnie mogą podróżować w komfortowych i bezpiecznych warunkach.
Design, osiągi i przyszłe kierunki rozwoju
Choć w statystykach widoczny jest spadek zainteresowania prywatnym posiadaniem auta, producenci wciąż rywalizują, by wyróżnić się na rynku. Samochody mają coraz bardziej zaawansowane systemy wspomagające kierowcę, a innowacje w dziedzinie bezpieczeństwa i komfortu stają się priorytetem. Widać również postępującą elektryfikację, co w przyszłości może jeszcze bardziej zachęcić do korzystania z rozwiązań dostępnych w modelach na abonament czy w car-sharingu.
Nowe pojazdy z napędem elektrycznym oferują dynamiczne przyspieszenie, a przy tym stawiają na ekologiczne działanie. W połączeniu z coraz lepszą infrastrukturą do ładowania samochodów w większych miastach może to sprawić, że idea „auta na własność” stanie się dla wielu osób zbędnym kosztem. Kierowcy zyskują bowiem dostęp do tego, co w aucie najważniejsze – czyli komfortu, bezpieczeństwa i osiągów – bez konieczności wiązania się z wysokimi ratami czy kosztami utrzymania.
Czy prywatne pojazdy odejdą do lamusa?
Patrząc na trendy i wyniki badań, można dostrzec wyraźną zmianę podejścia do samochodów w Polsce. Nie chodzi jednak o całkowite wyeliminowanie aut z codziennego życia. Bardziej o świadome podejście i wybranie trybu użytkowania pojazdu, który najlepiej odpowiada indywidualnym potrzebom. Coraz więcej konsumentów stawia na elastyczność – czasem wybiera samochód prywatny, innym razem korzysta z car-sharingu lub firmowego floty.
W długofalowej perspektywie firmy motoryzacyjne będą musiały dostosować się do tego trendu. Usługi subskrypcji, krótkoterminowy wynajem czy nawet współdzielenie pojazdu przez kilku kierowców stały się częścią krajobrazu dużych metropolii. Możliwe, że w ciągu kolejnych lat takie formy mobilności zyskają popularność również poza największymi miastami. I choć nadal wielu Polaków decyduje się na zakup nowego samochodu, rosnąca liczba osób wybiera alternatywne drogi.
Finalnie czas pokaże, w jaki sposób zmieni się polski rynek motoryzacyjny. Niemniej już teraz warto obserwować, jak dynamicznie rośnie znaczenie car-sharingu, wynajmu długoterminowego czy leasingu. Trudno przewidzieć, czy samochód kiedykolwiek całkiem przestanie być symbolem prestiżu, ale jedno jest pewne – wymuszone przez rynek zmiany zapoczątkowały nowy etap w postrzeganiu posiadania własnego auta.
Źródło: auto-swiat
Zostaw komentarz