8 Minuty
Dacia Spring przeszła subtelną, ale istotną ewolucję. Ten kompaktowy, budżetowy hatchback elektryczny, który dla wielu był pierwszym kontaktem z EV, otrzymał techniczny pakiet na 2026 rok — mocniejsze silniki, nową baterię LFP, poprawione zawieszenie i szybsze ładowanie. Wszystko po to, by uczynić model bardziej użytecznym poza granicami miasta, zachowując jego kluczową cechę: niską cenę.
Co się zmieniło — kluczowe zmiany techniczne
To nie jest jedynie kosmetyczny lifting. Dacia wprowadziła zmiany w wielu obszarach: jednostki napędowe, bateria, układ jezdny i instalacja ładowania. Najważniejsze nowości to:
- Nowe silniki elektryczne o mocy 70 KM (52 kW) i 101 KM (75 kW), zastępujące poprzednie 44 i 64 KM.
- Nowy akumulator 24,3 kWh oparty na technologii LFP (Lithium Iron Phosphate) — pierwszy tego typu pakiet w Grupie Renault.
- Zasięg WLTP na poziomie około 225 km (140 mil).
- Ładowarka pokładowa 40 kW, przyspieszająca proces ładowania prądem przemiennym.
- Wzmocnione umiejscowienie centralne baterii dla lepszego rozkładu masy.
- Standardowy stabilizator poprzeczny (anti-roll bar), ulepszone hamulce oraz przeprojektowane amortyzatory i sprężyny.
- Drobne poprawki aerodynamiczne podnoszące efektywność przy prędkościach autostradowych.

Dlaczego ta aktualizacja ma znaczenie
Podniesienie mocy z 44/64 KM do 70/101 KM to nie tylko liczby na papierze. Większa moc i lepszy moment obrotowy poprawiają elastyczność auta w prędkościach autostradowych i podczas wyprzedzania. W praktyce oznacza to mniej stresu za kierownicą poza centrum miasta: łatwiejsze manewry, krótsze przyspieszenia do wyższych prędkości i bardziej pewne zachowanie na trasie.
Równocześnie, wdrożenie ogniw LFP to strategiczny krok w kierunku trwałości i bezpieczeństwa. LFP charakteryzuje się niższą gęstością energetyczną niż niektóre chemie litowo-jonowe, ale za to wyższą odpornością na zużycie i większą termiczną stabilnością. Dla segmentu budżetowego oznacza to niższe koszty produkcji i dłuższą żywotność pakietu, co w połączeniu z agresywnym cennikiem Dacii stanowi konkretne argumenty dla kupujących.
Jak to się przekłada na codzienne użytkowanie?
Wyobraź sobie, że do tej pory Dacia Spring była niemal wyłącznie samochodem miejskim: świetna do parkowania, oszczędna w ruchu miejskim, ale ograniczona przy dłuższych trasach. Nowa konfiguracja zamienia ją w znacznie bardziej uniwersalne narzędzie. Oto, czego możesz spodziewać się w realnych warunkach:
- Lepsze przyspieszenie i dynamika na drogach szybkiego ruchu — ważne, gdy trzeba bezpiecznie wyprzedzić ciężarówkę lub utrzymać tempo na ekspresówce.
- Mniej „zadyszki” podczas dłuższych odcinków — silnik 101 KM radzi sobie spokojniej przy 100–120 km/h niż wcześniejsze jednostki.
- Stabilniejsze prowadzenie dzięki anti-roll bar i nowemu strojenie zawieszenia — auto mniej się przechyla w zakrętach i lepiej reaguje na poprawki toru jazdy.
- Szybsze przerwy na ładowanie dzięki mocniejszej ładowarce pokładowej — krótsze postoje podczas podróży regionalnych.
Ta zmiana pozycjonuje Spring bliżej segmentu małych, praktycznych EV używanych w mieście i poza nim, zamiast być jedynie „cetusem do miasta”.
Specyfikacje w pigułce
- Moc: 70 KM (52 kW) lub 101 KM (75 kW)
- Akumulator: 24,3 kWh LFP
- Zasięg WLTP: około 225 km (140 mil)
- Ładowarka pokładowa: 40 kW
- Poziomy wyposażenia: Essential, Expression, Extreme
- Cena wyjściowa: od około 16 900 EUR — wszystkie wersje mają pozostać poniżej 20 000 EUR

Bateria LFP i ładowanie — co to oznacza dla użytkownika?
Technologia LFP (litowo-żelazowo-fosforanowa) pojawia się tu po raz pierwszy w modelu Grupy Renault i robi to z przyczyn ekonomicznych i praktycznych. Oto najważniejsze konsekwencje:
- Dłuższa trwałość cyklu ładowań: ogniwa LFP wykazują mniejsze tempo degradacji, co przekłada się na dłuższe zachowanie pojemności w czasie.
- Wyższe bezpieczeństwo termiczne: LFP jest mniej podatne na termiczne ucieczki, co minimalizuje ryzyko przegrzania w ekstremalnych warunkach.
- Niższa gęstość energetyczna: oznacza to większą masę przy danej pojemności i mniej miejsca zajmowanego przez baterię w porównaniu z niektórymi innymi chemikaliami.
- Niższe koszty: ta chemia jest tańsza w produkcji, co pomaga utrzymać cenę auta na niskim poziomie.
W praktyce 24,3 kWh w konfiguracji LFP daje realny, codzienny zasięg około 200–225 km wg WLTP, zależnie od stylu jazdy i warunków atmosferycznych. To wystarczająco, by obsłużyć typowe użytkowanie miejskie plus jeden-dwa dłuższe wyjazdy w tygodniu bez konieczności ciągłego ładowania.
Ładowanie 40 kW — praktyczny kompromis
Ładowarka pokładowa o mocy 40 kW to element, który znacząco poprawia ergonomię korzystania z auta poza miastem. W segmencie małych EV często spotykamy jednostki o znacznie niższej mocy ładowania AC, co powoduje długie postoje. W Springu krótsze przerwy ładujące oznaczają, że wyjazd na weekend lub przejazd między miastami staje się mniej uciążliwy.
Warto jednak pamiętać o realiach: 40 kW to moc ograniczona przez architekturę ładowania auta i stacji — w praktyce szybkość ładowania zależy od typu dostępnej infrastruktury (AC vs DC), temperatury baterii i obecnego stanu naładowania. Niemniej, dla samochodu tej klasy to zauważalna poprawa.
Jak Spring wypada na tle konkurencji?
W segmencie tanich EV konkurencja często koncentruje się wyłącznie na mieście — niskie moce, skromna dynamika i podstawowe wyposażenie. Dacia postawiła na kompromis: zachować atrakcyjną cenę, ale dodać elementy, które realnie rozszerzają zakres zastosowań pojazdu.
Główne atuty Springa w porównaniu z rywalami:
- Cena — kluczowy czynnik; oferta Dacii pozostaje jedną z najtańszych na rynku w segmencie nowych EV.
- Wszechstronność — mocniejsze napędy i lepsze zawieszenie czynią z niego auto na co dzień i na krótsze trasy poza miasto.
- Trwałość baterii — zastosowanie LFP wpływa na niższe tempo degradacji i niższe koszty serwisowe w długim okresie.
Naturalnie, jeśli ktoś szuka maksymalnego zasięgu lub wyjątkowo bogatego wyposażenia, znajdzie lepsze propozycje w droższych segmentach. Ale w kategorii „wartość za pieniądze” Spring staje się bardziej przekonujący niż kiedykolwiek.
Dla kogo jest odświeżony Spring?
Nowy Spring jest atrakcyjną opcją dla kilku grup nabywców:
- Pierwszy samochód elektryczny kupowany przez osobę zaczynającą przygodę z EV — prosty w obsłudze, tani w eksploatacji i mniej stresujący niż bardziej zaawansowane elektryki.
- Osoby poszukujące drugiego auta do miasta — kompaktowe, ekonomiczne i łatwe do parkowania, ale z możliwością wyjazdu poza miasto bez dużych utrudnień.
- Doświadczeni kierowcy, którzy chcą minimalizować koszty codziennej eksploatacji, a jednocześnie nie rezygnować z możliwości okazjonalnych wyjazdów.
Innymi słowy, to samochód zaprojektowany z myślą o praktyczności i ekonomii, ale z większym niż wcześniej zakresem użyteczności.
Szybkie wnioski
- Więcej mocy (70/101 KM) i lepsze osiągi w ruchu pozamiejskim.
- Bateria LFP 24,3 kWh — trwałość i bezpieczeństwo przy rozsądnej pojemności.
- Ładowanie 40 kW przyspiesza przerwy na trasie i poprawia ergonomię podróży.
- Udoskonalone zawieszenie i hamulce poprawiają pewność prowadzenia.
- Cena startowa pozostaje konkurencyjna, co czyni Springa jednym z najatrakcyjniejszych EV w segmencie budżetowym.
Dacia Spring na rok 2026 pokazuje, że nawet w segmencie najtańszych samochodów elektrycznych można wprowadzać sensowne, techniczne usprawnienia, które realnie poprawiają komfort użytkowania. To subtelna transformacja z samochodu stricte miejskiego w bardziej wszechstronny pojazd codzienny. Dla wielu kupujących to właśnie balans między ceną, trwałością i przydatnością będzie decydującym czynnikiem.

Jeżeli rozważasz zakup pierwszego auta elektrycznego lub potrzebujesz taniego, niezawodnego środka transportu do miasta z możliwością okazjonalnych wyjazdów poza obszar zurbanizowany, odświeżony Spring zdecydowanie zasługuje na jazdę testową. Zastosowane rozwiązania — mocniejsze silniki, ogniwa LFP i sprawniejsze ładowanie — podnoszą realną użyteczność auta, pozostawiając jego największą zaletę nienaruszoną: przystępną cenę zakupu.
Źródło: autoevolution
Zostaw komentarz