4 Minuty
Chińska marka Maxus, obecna na polskim rynku od połowy 2022 r., oficjalnie ogłosiła zakończenie sprzedaży samochodów osobowych w Polsce. Decyzja importera jest elementem szerszej strategii i wynika z analizy popytu: modele osobowe nie osiągały satysfakcjonujących wyników rejestracji, podczas gdy popyt na pojazdy dostawcze i pick-upy dynamicznie rośnie. Za dystrybucję marki w Polsce odpowiada Grupa RSA.
Sprzedaż i liczby — skok udziału w segmencie użytkowym
Dane rejestracyjne z Centralnej Ewidencji Pojazdów analizowane przez instytut Samar pokazują wyraźny rozdział trendów. Rejestracje samochodów osobowych Maxus były symboliczne: zaledwie 2 rejestracje w okresie styczeń–sierpień 2025 r. (w porównaniu z 34 w 2024 i 40 w 2023 r.). W tym samym czasie segment pojazdów użytkowych notuje wyraźny wzrost: 170 rejestracji od stycznia do sierpnia 2025 r. wobec 87 za cały 2024 r. To niemal 200-procentowy wzrost rok do roku.

Oferta produktowa i strategia SAIC
Maxus wchodzi w skład koncernu SAIC Motor, który na rynkach eksportowych wprowadził rozdział ról: marka MG koncentruje się na autach osobowych, natomiast Maxus ma odpowiadać za flotę pojazdów użytkowych — spalinowych i elektrycznych. W Polsce oferta Maxusa obejmuje teraz elektryczne furgony e-Deliver (3, 5, 7, 9) oraz elektryczny pick-up eTerron 9, a także gamę samochodów wysokoprężnych: Deliver 7, Deliver 9, podwozia pod zabudowę i pick-upy T60 MAX.
Rozwój sieci dealerskiej
W 2025 r. Maxus otworzył cztery nowe salony (Poznań, Rzeszów, Tychy, Radom) i działa obecnie poprzez 19 autoryzowanych przedstawicielstw. Firma zapowiada dalsze ekspansje w Krakowie, Gdańsku, Bydgoszczy, Szczecinie i Koszalinie, poszukując kolejnych partnerów dealerskich.

Znaczenie dla logistyki i ruchu drogowego
Przejście Maxusa na pojazdy użytkowe ma bezpośredni wpływ na sektor logistyki: większa dostępność elektrycznych furgonów poprawia możliwości dekarbonizacji miejskich dostaw i rozwiązań last-mile. Więcej elektrycznych vanów w miastach wpływa na ruch drogowy (zmiana profilu floty), ale też wymusza inwestycje w infrastrukturę ładowania oraz planowanie tras, by zapewnić efektywność operacyjną firm kurierskich i dystrybucyjnych.
Infrastruktura, bezpieczeństwo i środowisko
Wzrost udziału elektrycznych pojazdów użytkowych stawia nowe wymagania wobec infrastruktury: punkty ładowania przy centrach logistycznych, stacjach obsługi flot oraz wzdłuż głównych arterii są kluczowe. Z punktu widzenia bezpieczeństwa drogowego, pojazdy dostawcze o różnych zabudowach wymagają przemyślanych procedur homologacyjnych i szkolenia kierowców. W perspektywie środowiskowej większy udział elektryków powinien zmniejszyć emisję CO2 i zanieczyszczeń w centrach miast, pod warunkiem, że zasilanie pochodzi z niskoemisyjnych źródeł.

Polityka, regulacje i rynek
Decyzja Maxusa wpisuje się w szerszy kontekst regulacyjny i rynkowy: polityki wspierające elektromobilność, systemy dopłat oraz regulacje dotyczące emisji i stref czystego transportu w miastach zwiększają atrakcyjność elektrycznych vanów. Jednocześnie konieczna jest koordynacja na poziomie lokalnym i krajowym, aby zupełnie nowe potrzeby flot — dostęp do ładowarek, techniczne przeglądy i certyfikacje zabudów — były uwzględnione w planach infrastrukturalnych i budżetach inwestycyjnych.
Ekonomiczne i społeczne konsekwencje
Przeorientowanie Maxusa ma wymiar ekonomiczny (wzrost sprzedaży pojazdów użytkowych, rozwój dealerów, miejsca pracy w serwisach i w logistyce) oraz społeczny — poprawa jakości powietrza w miastach i większa efektywność operacyjna firm dostawczych. Równocześnie wymaga skoordynowanych inwestycji w infrastrukturę (drogi, punkty ładowania, parkingi dla flot), integracji z transportem publicznym i planowaniem miejskim.
Podsumowując, wycofanie się z segmentu aut osobowych jest świadomym krokiem Maxusa, umożliwiającym firmie skoncentrowanie zasobów na ekspansji w segmencie pojazdów użytkowych. To posunięcie ma konsekwencje dla logistyki, infrastruktury ładowania, planowania ruchu drogowego oraz polityk wspierających transformację ekologiczną transportu.
Źródło: auto-swiat
Komentarze