Ram wchodzi w segment full-size SUV — pierwsze sygnały

Stellantis i Ram potwierdzają prace nad pierwszym dużym SUV-em marki. Artykuł omawia możliwą nazwę Ramcharger, współdzielenie platformy z Jeep Grand Wagoneer, lokalizację produkcji i prognozy dotyczące napędów oraz pozycji rynkowej.

Komentarze
Ram wchodzi w segment full-size SUV — pierwsze sygnały

6 Minuty

Ram's First Full-Size SUV Is Coming — Official Signals Arrive

Przedstawiciele Stellantis i marki Ram, w tym Antonio Filosa, potwierdzili, że Ram pracuje nad pierwszym w historii modelem SUV skierowanym do rodzin i użytkowników poszukujących przestronnego, wielofunkcyjnego auta. Po około 15 latach ukierunkowania marki Ram na ciężkie pick-upy i pojazdy użytkowe, wejście w segment dużych SUV-ów jest strategiczną odpowiedzią na rosnący popyt konsumencki na przestronne crossovery i full-size sport-utility.

What we know so far

Projekt znajduje się we wczesnej fazie rozwoju i wiele szczegółów pozostaje nieujawnionych. W branżowych rozmowach pojawiają się sugestie, że nazwa może przywrócić do życia historyczny emblemat Ramcharger, choć marka Ram tego oficjalnie nie potwierdziła. Źródła wskazują również, że nowy model ma dzielić architekturę i platformę z nadchodzącym Jeep Grand Wagoneer, a produkcja spodziewana jest w zakładzie Stellantis w Warren w stanie Michigan — tym samym obiekcie planowanym do wytwarzania premiumowych samochodów full-size.

Rendering gives a realistic preview

Cyfrowa wizualizacja przygotowana przez Digimods Design (udostępniona na YouTube) przedstawia realistyczną interpretację tego, jak Ram mógłby przenieść swoje „truck DNA” do segmentu rodzinnego SUV-ów. Przód auta jest wyraźnie inspirowany wzornictwem Ram 1500: widoczna jest odważna, podzielona sygnatura świateł, charakterystyczny wypukły „power dome” na masce oraz szeroka atrapa chłodnicy z logo Ram. Wizualizacja łączy praktyczny, użytkowy zderzak z licznymi otworami wentylacyjnymi i lampami przeciwmgłowymi oraz powiększone lusterka, które podkreślają dominującą pozycję na drodze oraz poprawiają widoczność.

Wizualne wskazówki z renderingów, które warto odnotować dla oczekujących na premierę dużego SUV-a Ram:

  • Silne nawiązania do stylistyki Ram 1500 w przedniej części nadwozia, podkreślające pokrewieństwo z pickupami.
  • Duże szklenie boczne w trzech czwartych, sugerujące układ siedzeń w trzech rzędach i priorytet dla przestrzeni pasażerskiej.
  • Prosty, pudełkowaty profil nadwozia zaprojektowany z myślą o maksymalizacji przestrzeni wewnętrznej i funkcjonalności oraz lepszej widoczności dla kierowcy i pasażerów.
  • Pionowe lampy tylne i szeroka klapa bagażnika ułatwiające dostęp do przestrzeni ładunkowej i manewrowanie przy załadunku.

Interior and packaging hints

Szerokie tylne okna zastosowane w wersji koncepcyjnej mocno sugerują układ trzech rzędów siedzeń, co stawia przyszły SUV Ram w bezpośredniej konkurencji z modelami full-size, takimi jak Ford Expedition czy Chevrolet Tahoe. Przy założeniu, że producent wybierze ten kierunek, klienci mogą spodziewać się rozwiązań skoncentrowanych na rodzinie: rozbudowanych schowków i schowów, zaawansowanych systemów multimedialnych, opcji konfiguracji siedzeń, łatwego dostępu do trzeciego rzędu oraz rozbudowanej pojemności bagażowej.

W praktyce oznacza to także wykorzystanie doświadczenia Ram w projektowaniu podwozi i ram — przekładającego się na lepsze właściwości przy holowaniu i przewożeniu cięższych ładunków. Wewnątrz można oczekiwać materiałów i wykończeń na wyższym poziomie niż typowy SUV klasy średniej, z opcjami wyposażenia skoncentrowanymi na komforcie długodystansowym, ergonomii oraz bezpieczeństwie rodziny. Systemy wspomagania kierowcy, adaptacyjne zawieszenie oraz zaawansowane rozwiązania infotainment będą kluczowe, jeśli Ram będzie chciał konkurować z premium propozycjami segmentu full-size.

Powertrains and positioning

Większość doniesień przewiduje, że przy premierze Ram postawi przede wszystkim na sprawdzone jednostki spalinowe, zapewniające dużą moc holowania i stabilność podczas jazdy autostradowej — cechy wysoko cenione przez nabywców dużych SUV-ów. Najprawdopodobniej skorzysta się z silników benzynowych V6 i V8 stosowanych w podwoziach cięższych modeli, zoptymalizowanych pod kątem trwałości i elastyczności pracy przy obciążeniu.

W dłuższej perspektywie mapa drogowa elektryfikacji Stellantis daje pole do wprowadzenia wersji hybrydowych typu mild-hybrid lub plug-in hybrid (PHEV), a także rozwiązań z wydłużeniem zasięgu (range extender). Takie warianty zyskałyby na znaczeniu w miarę zaostrzania norm emisji i rosnącego zainteresowania konsumentów bardziej efektywnymi energetycznie rozwiązaniami. Wprowadzenie hybryd lub połączenie mocnego napędu spalinowego z opcjonalnym systemem elektrycznym mogłoby zapewnić kompromis między wydajnością, zdolnością holowania i niższymi emisjami CO2.

Analizy branżowe sugerują, że „Ram prawdopodobnie wykorzysta sprawdzone układy napędowe z pick-upów przy debiucie modeli, a następnie rozszerzy ofertę o bardziej efektywne i zelektryfikowane warianty w odpowiedzi na popyt i regulacje rynkowe”. W praktyce oznacza to stopniową ewolucję gamy napędów, z naciskiem na trwałość i zdolności użytkowe na starcie oraz na integrację technologii niskoemisyjnych w średnim terminie.

How it stacks up

Konkurencja będzie obejmować przede wszystkim Ford Expedition, Chevrolet Tahoe oraz inne duże, rodzinne SUV-y oferujące trzy rzędy siedzeń i duży bagażnik. Przewagę Ramu może dać konstrukcja oparta na rozwiązaniach pickupowych — solidne podwozie, wytrzymały układ zawieszenia i doświadczenie w projektowaniu samochodów użytkowych. Dodatkowo marka może postawić na bardziej wyrafinowane elementy wyposażenia wnętrza, zaawansowane systemy multimedialne i asystentów jazdy, by przyciągnąć klientów oczekujących komfortu zbliżonego do segmentu premium.

Warto odnotować też aspekt historyczny: nazwa Ramcharger była wykorzystywana w przeszłości na modelach Dodge i występowała w kilku generacjach (1974–1980, 1981–1993 oraz jako Dodge-badged Ramcharger w latach 1998–2001). Przywrócenie takiego znaku mogłoby rezonować z entuzjastami motoryzacji i budować emocjonalne powiązanie z dziedzictwem marki, co w segmencie dużych SUV-ów ma znaczenie marketingowe i wpływa na postrzeganie wartości produktu.

Final thoughts

Na oficjalne ujawnienie pojazdu możemy jeszcze poczekać około trzech lat, dlatego należy spodziewać się dalszych zmian w stylistyce, oznaczeniu oraz szczegółach technicznych. Jednocześnie rendery takie jak te od Digimods dostarczają wiarygodnego obrazu możliwego wejścia Ram do świata dużych SUV-ów: auta zdecydowanego, opartego na cechach charakterystycznych pickupów i zaprojektowanego z myślą o rodzinach.

Pytanie, czy full-size SUV z logo Ram skusi kierowców dotąd wybierających Forda lub Chevroleta, pozostaje otwarte. Biorąc pod uwagę obecne trendy rynkowe — rosnące zainteresowanie przestronnymi, wszechstronnymi SUV-ami, a także rosnącą wartość marki Ram — odpowiedź może być twierdząca, pod warunkiem że pojazd zaoferuje konkurencyjne możliwości holowania, praktyczny układ wnętrza i odpowiedni pakiet technologii bezpieczeństwa oraz komfortu.

W skrócie, najważniejsze punkty warte zapamiętania w kontekście potencjalnego debiutu Ram w segmencie dużych SUV-ów:

  • Możliwa nazwa: Ramcharger (niepotwierdzona oficjalnie, ale z silnym dziedzictwem historycznym).
  • Platforma: prawdopodobne współdzielenie podwozia z nadchodzącym Jeep Grand Wagoneer, co wpływa na koszty rozwoju i kompatybilność technologiczną.
  • Produkcja: oczekiwana w zakładzie Stellantis w Warren, Michigan — lokalizacja z infrastrukturą do produkcji większych, premium pojazdów.
  • Główna konkurencja: Ford Expedition, Chevrolet Tahoe oraz inne duże SUV-y oferujące trzy rzędy siedzeń i zaawansowane wyposażenie.

Źródło zdjęć: zrzut ekranu YouTube | Digimods Design

Źródło: autoevolution

Zostaw komentarz

Komentarze