4 Minuty
Prezydent Karol Nawrocki podpisał nowelizację Prawa o ruchu drogowym oraz ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, która legalizuje testy pojazdów zautomatyzowanych i w pełni zautomatyzowanych na drogach publicznych. To ważny krok dla polskiego sektora motoryzacyjnego — od producentów aut z zaawansowanymi systemami ADAS po firmy prowadzące badania w zakresie autonomii jazdy.
Co konkretnie zmienia nowa ustawa?
Definicje i zakres badań
Ustawa rozróżnia pojazdy zautomatyzowane - wyposażone w systemy wspomagające kierowanie, takie jak utrzymanie pasa czy automatyczne hamowanie - oraz pojazdy w pełni zautomatyzowane, zdolne do samodzielnego poruszania się bez udziału kierowcy. Regulacje pozwalają na prowadzenie badań na drogach publicznych, z określonym zakresem i warunkami bezpieczeństwa.
Zezwolenia, opłaty i czas trwania badań
Zezwolenie na prace badawcze będzie wydawane maksymalnie na rok, o ile nie zmienią się warunki projektu. Opłata administracyjna nie może przekroczyć 20 tys. zł dla jednego województwa i 40 tys. zł dla wniosków obejmujących 2–5 województw. Nowe zasady uwzględniają poziom automatyzacji, liczbę testowanych pojazdów oraz obszar prowadzenia badań.
Zmiany w rejestracji profesjonalnej
Rozszerzono tzw. rejestrację profesjonalną — ułatwienie dla firm produkujących, testujących, sprzedających lub naprawiających pojazdy. Po raz pierwszy obejmie ona także przedsiębiorców zajmujących się handlem samochodami używanymi, co uprości organizowanie jazd testowych bez konieczności ponownej rejestracji każdego pojazdu.

Motocykle, buspasy i EKMT
Nowe przepisy przewidują możliwość jazdy motocykli po buspasach — na równi z samochodami elektrycznymi i wodorowymi — do 1 stycznia 2028 roku. Przewoźnicy otrzymają też możliwość uzyskania zezwoleń EKMT drogą elektroniczną, co ułatwi międzynarodowe przewozy w krajach UE oraz wybranych państwach spoza UE.
Konsekwencje polityczne i kontekst legislacyjny
Ustawa stanowi odpowiedź posłów na wcześniejsze weto prezydenta do podobnego projektu. Prezydent krytykował poprawki dotyczące dopłat do przewozów autobusowych jako niekonstytucyjne. W podpisanym tekście nie wprowadzono skrócenia maksymalnego okresu umów na dofinansowanie przewozów; zachowano także zapis o uchyleniu obowiązku przekazywania na rachunek Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg niektórych środków budżetowych.
Wpływ na polski rynek motoryzacyjny
Specyfikacje i wyposażenie
W praktyce nowe przepisy mogą przyspieszyć wdrożenie zaawansowanych systemów ADAS w modelach oferowanych w Polsce — od marek premium, takich jak Mercedes, BMW czy Volvo, po bardziej przystępne cenowo propozycje. Dla klientów w Polsce oznacza to większą dostępność aut z autonomicznymi funkcjami, ale też rosnące znaczenie aktualizacji oprogramowania i bezpieczeństwa sensorów.
Design, osiągi i pozycjonowanie rynkowe
Producenci będą testować rozwiązania na polskich drogach, dostosowując design i konfiguracje napędu do lokalnych potrzeb — np. lepsze mapowanie miejskie dla ruchu w miastach takich jak Warszawa czy Kraków. Rosnąca popularność aut elektrycznych i hybrydowych w Polsce oraz stabilność cen używanych samochodów sprawiają, że klienci chętniej rozważają dopłaty za pakiety autonomiczne.
Wpływ regionalny — Litwa i rynki sąsiednie
Nowe prawo ma też znaczenie międzynarodowe. Bliskość granicy i współpraca transportowa z krajami bałtyckimi może wpłynąć na testy i wdrożenia między Polską a Lietuva. Firmy obserwujące Lietuvos automobilių rinka i oczekiwania vairuotojams Lietuvoje wprowadzą podobne rozwiązania w Vilniuje czy Kaune — co sprzyja interoperacyjności systemów i transgranicznym testom autonomicznych flot.
Co to oznacza dla kierowców?
Polscy kierowcy mogą spodziewać się szybszego dostępu do aut z zaawansowaną automatyzacją, szerszej oferty testów i łatwiejszych procedur dla firm. Jednak adaptacja technologii wymaga czasu, inwestycji w infrastrukturę i edukacji użytkowników. Nowe przepisy to pierwszy krok do bezpieczniejszego i bardziej zautomatyzowanego ruchu drogowego w Polsce.
Podsumowanie
Zmiany legislacyjne otwierają nowy rozdział dla autonomicznych pojazdów w Polsce — od badań na drogach publicznych, przez uproszczenia rejestracyjne, po ułatwienia dla przewoźników międzynarodowych. Dla rynku samochodowego w Polsce i regionie Bałtyku oznacza to przyspieszenie innowacji oraz potrzebę koordynacji między producentami, samorządami i organami regulacyjnymi.
Źródło: bankier
Zostaw komentarz