8 Minuty
Nowy wygląd, ostrzejsza sylwetka: co zobaczyliśmy na Nürburgringu
Najgorętszy wariant Range Rover Sport od Jaguar Land Rover wchodzi w 2027 rok z ukierunkowanym odświeżeniem środkowego cyklu i już widać prototypy testowane na torze Nürburgring. Facelifting — który przez niektóre źródła ma nosić oznaczenie SVR — zachowuje surowy charakter V8, jednocześnie wprowadzając szereg zmian wizualnych i mechanicznych sugerujących lepsze zachowanie na drodze oraz podwyższone parametry osiągów. To odświeżenie ma na celu przypieczętowanie pozycji modelu Range Rover Sport jako luksusowego SUV-a o sportowym zacięciu, przeznaczonego dla klientów poszukujących zarówno komfortu, jak i zdolności torowych.
Zbliżenia i zdjęcia z testów potwierdzają, że inżynierowie skupili się na wyważeniu estetyki i funkcjonalności: zmiany stylistyczne są subtelne, lecz konsekwentne, a modyfikacje mechaniczne — celowe, ukierunkowane na poprawę układu jezdnego, układu hamulcowego i układów wspomagania. W świetle rosnącej konkurencji w segmencie luksusowych SUV-ów o wysokich osiągach, takich jak Porsche Cayenne Turbo GT czy modele M i Alpina od BMW, JLR stawia na połączenie ekskluzywnego wnętrza z technologiami wpływającymi na dynamikę jazdy.
Na przedzie w oczy rzuca się przeprojektowany dolny wlot powietrza oraz bardziej wyraźny spojler w dolnej części zderzaka, które dodają przedniej części auta agresywniejszego wyrazu i poprawiają kierunkowanie przepływu powietrza. Prototypy jeździły na wysokowydajnych oponach Michelin, na lekkich felgach aluminiowych współdzielonych z edycją Carbon, a kontrastowe, jaskrawożółte zaciski mocowały się na tarczach z włókna węglowo-ceramicznego — choć obie opcje z karbonowymi komponentami pozostają obecnie elementami dodatkowego wyposażenia, a nie standardem. Wprowadzenie takich rozwiązań wpisuje się w strategię poprawy wydajności hamowania i redukcji masy, bez całkowitej rezygnacji z luksusowego charakteru modelu.

Wyraźny centralny wydech i koncentracja na redukcji masy
Jedną z najbardziej zauważalnych zmian jest przejście na centralny układ wydechowy z dwoma końcówkami umieszczonymi w centralnej części tylnego zderzaka. Takie rozwiązanie, poza aspektem wizualnym podkreślającym sportowy charakter pojazdu, wymaga przemyślanego rozplanowania tylnej części nadwozia i oznacza rezygnację z części przestrzeni przeznaczonej na hak holowniczy — kompromis, na który wielu nabywców skoncentrowanych na osiągach SV/SVR raczej się zgodzi. W połączeniu z elementami z kutego karbonu i opcjonalnymi felgami z włókna węglowego, pakiet SV może pozwolić na odjęcie nawet około 76 kg masy w porównaniu do odmiany P530 Range Rover Sport z 2026 roku.
Redukcja masy rzędu kilkudziesięciu kilogramów ma znaczący, choć nie dramatyczny wpływ na właściwości jezdne: poprawia stosunek mocy do masy, minimalnie skraca czas reakcji układu kierowniczego i obniża bezwładność podczas zmian kierunku. Dodatkowo mniej masy to potencjalnie krótsze drogi hamowania oraz mniejsze obciążenie układu hamulcowego przy długotrwałych, intensywnych seriach okrążeń na torze. Połączenie lekkich komponentów z lepszym chłodzeniem i wydajnymi hamulcami z ceramiki węglowej daje realne korzyści w eksploatacji o wysokim obciążeniu.
Wnętrze, technologia i bezpieczeństwo — stopniowe, ale istotne
W kabinie należy spodziewać się subtelnych, lecz przemyślanych zmian zamiast gruntownej rewolucji. Źródła wskazują na aktualizacje oprogramowania systemu infotainment, nowe opcje wykończeń oraz odświeżony zestaw zaawansowanych systemów wspomagania kierowcy, które zostaną zintegrowane z rokiem modelowym po facelifcie. Celem tych poprawek jest utrzymanie flagowego Range Rover Sportu w konkurencyjności wobec innych luksusowych SUV-ów, które coraz częściej łączą wysoki komfort z funkcjonalnością sportową.
Przewidywane zmiany w interfejsie obejmują płynniejszą integrację ze smartfonami, szybsze mapy i nawigację, lepsze zarządzanie profilami jazdy oraz rozbudowane funkcje personalizacji ustawień zawieszenia i napędu. Wśród opcji może się znaleźć także zaawansowany system audio premium, rozszerzone tryby wyświetlania dla kierowcy oraz ulepszone ergonomiczne fotele kubełkowe z opcjami lekkich materiałów i wsparciem bocznym zaprojektowanym z myślą o jeździe torowej. W zakresie bezpieczeństwa pojawią się zaktualizowane wersje asystentów pasa ruchu, adaptacyjnego tempomatu, monitorowania martwego pola oraz systemów reagujących w krytycznych sytuacjach — wszystko po to, by połączyć codzienny komfort z realnym wsparciem przy dynamicznej jeździe.
Dodatkowo, JLR prawdopodobnie skupi się na kompromisie między akustyką wnętrza a sportowym brzmieniem silnika: udoskonalone wytłumienie hałasów zewnętrznych oraz lepsza izolacja akustyczna będą ważne dla klientów oczekujących luksusu, podczas gdy dostępne mapowania wydechu pozwolą na uzyskanie agresywnego dźwięku podczas sportowej jazdy. Podsumowując, modernizacje wnętrza będą miały charakter ewolucyjny, ale istotny dla użytkowników oczekujących zarówno technologii, jak i komfortu oraz bezpieczeństwa.

Układ napędowy: V8 BMW S68 i wsparcie mild-hybrid
Pod maską pracuje jednostka BMW S68 — 4,4-litrowy, podwójnie doładowany silnik V8 w układzie hot-V (turbo zamontowane „wewnątrz” V), wywodzący się z rodziny S63, lecz rozwinięty jako nowa konstrukcja. W aplikacjach Jaguar Land Rover jednostka ta ma generować umowną wartość rzędu 626 koni mechanicznych przy wałku korbowym oraz około 750 Nm momentu obrotowego. Wsparcie ze strony 48-woltowego systemu mild-hybrid dodaje w praktyce około 10–15 koni mechanicznych oraz momentu uzupełniającego przy niskich obrotach, co zmniejsza opóźnienie turbo i poprawia płynność reakcji silnika podczas szybkich manewrów.
System mild-hybrid funkcjonuje jako pomoc przy ruszaniu, odzyskuje energię podczas hamowania i wspiera krótkotrwałe doładowania momentu, co szczególnie przydaje się w dynamicznym trybie jazdy lub przy gwałtownych przyspieszeniach. W połączeniu z zaawansowaną skrzynią biegów (ośmiobiegową lub dziewięciobiegową w zależności od kalibracji), stałym napędem na cztery koła i systemami wektorowania momentu obrotowego, konfiguracja ta ma zapewnić pożądane osiągi i stabilność przy dużych prędkościach.
Dla kontekstu warto odnotować, że warianty S68 stosowane przez BMW oraz tunery takie jak Alpina osiągają jeszcze wyższe wartości mocy i momentu: na przykład kalibracja Alpina S68T0 jest wyceniana na około 631 KM i 800 Nm. Jeśli Jaguar Land Rover zdecyduje się dodatkowo zoptymalizować układ wydechowy, mapowanie silnika i system zarządzania chłodzeniem w wersji SV/SVR, to osiągi szczytowe mogłyby zbliżyć się do poziomu Porsche Cayenne Turbo GT — które w najostrzejszej wersji ICE generuje około 650 KM i moment w podobnym zakresie, co czyni je jednym z punktów odniesienia w segmencie.

Jak wypada na tle rywali
- Porsche Cayenne Turbo GT: wzorzec dla luksusowych SUV-ów o wysokich osiągach (około 650 KM w najszybszym modelu spalinowym) — benchmark dla dynamiki i prowadzenia.
- BMW X5 M / Alpina XB7: dzielą zbliżoną architekturę silnika S68 i podobne DNA osiągów, oferując konkurencyjne parametry mocy, momentu obrotowego i układów jezdnych.
- Land Rover Defender OCTA: drugi z modeli JLR otrzymujących V8 S68, co pokazuje, jak ta jednostka może być skalowana i kalibrowana pomiędzy różnymi platformami i typami nadwozia.
Czego oczekiwać na rynku
Range Rover Sport SV (lub SVR) na rok modelowy 2027 najpewniej zostanie pozycjonowany jako limitowana, prestiżowa odmiana halo w gamie Range Rover Sport — model mający eksponować najlepsze osiągnięcia marki w zakresie łączenia luksusu z technologiami torowymi. Cennik będzie odzwierciedlał tę niszową pozycję: spodziewaj się dopłaty względem standardowej wersji Sport, przy wielu opcjach związanych z osiągami oraz wykończeniami karbonowymi oferowanymi oddzielnie, by klient mógł precyzyjnie dopasować wagę, układ hamulcowy czy wzór felg.
Na rynku modele z segmentu premium SUV o wysokich osiągach cechują się zwykle wysoką wartością rezydualną, ale jednocześnie generują większe koszty serwisowe i ubezpieczeniowe. JLR prawdopodobnie ograniczy ilość sztuk lub zaoferuje specjalne edycje kolorystyczne i pakiety personalizacji, aby wzmocnić ekskluzywność modelu SV/SVR. Dostępność będzie początkowo ograniczona do kluczowych rynków takich jak Europa, USA, ZEA i Chiny; jednak zainteresowanie klientów, którzy oczekują zarówno komfortu, jak i możliwości torowych, może skłonić producenta do rozszerzenia dostępności i zaoferowania dedykowanych programów serwisowych oraz gwarancji dostosowanych do intensywnej eksploatacji.
W kontekście norm emisji i przyszłych regulacji, zastosowanie 48V mild-hybrid i optymalizacji spalania to krok w kierunku spełnienia zaostrzonych regulacji bez rezygnacji z silnika V8. Niemniej jednak dalsze zaostrzenie standardów może z czasem wymusić jeszcze bardziej hybrydowe lub hybrydowo-plug-in rozwiązania, zwłaszcza w niektórych regionach, co może wpłynąć na długoterminową ofertę modelową JLR.

Najważniejsze punkty:
- Centralny, podwójny wydech nadający agresywny wygląd tylnej części nadwozia
- Do około 76 kg redukcji masy przy zastosowaniu opcji Carbon/forged
- Silnik BMW S68 4.4L hot-V V8 ze wspomaganiem 48V mild-hybrid
- Opcjonalne hamulce ceramiczne z włókna węglowego oraz felgi kute/carbon
Niezależnie od tego, czy Jaguar Land Rover nazwie ten wariant SV czy SVR, zaktualizowany Range Rover Sport ma na celu wyostrzenie zarówno estetyki, jak i parametrów użytkowych. Dla nabywców, którzy oczekują od SUV-a luksusu, ale też możliwości szybkiej jazdy na torze, facelifting 2027 wydaje się oferować najlepsze cechy z obu światów: dedykowane detale stylistyczne, mniejsze masy i jeszcze bardziej muskularny charakter silnika V8. W praktyce oznacza to, że model ten może stać się wyborem dla kierowców poszukujących samochodu „do wszystkiego” — codziennego, komfortowego i jednocześnie gotowego na sportowe wyzwania.
Źródło: autoevolution
Zostaw komentarz