7 Minuty
Hybrydy plug-in przewyższają diesle po raz pierwszy
Po raz pierwszy w nowożytnej historii motoryzacji w Europie samochody hybrydowe typu plug-in (PHEV) sprzedały się lepiej niż auta z silnikami Diesla. W pierwszych dziesięciu miesiącach 2025 roku PHEV osiągnęły 9,4% udziału w rynku nowych samochodów, podczas gdy diesel stanowił tylko 8% w zestawieniu obejmującym 27 państw UE oraz Islandię, Liechtenstein, Norwegię, Szwajcarię i Wielką Brytanię. Ten kamień milowy podkreśla, jak szybko zmieniły się preferencje nabywców oraz strategia branży motoryzacyjnej w ostatniej dekadzie, wpływając na wybory dotyczące napędów, polityk flotowych i inwestycji w infrastrukturę ładowania.
Od dominacji diesla do gwałtownego spadku
Silniki wysokoprężne przez długie lata były fundamentem europejskiego rynku motoryzacyjnego. W szczytowym okresie, w latach 2010. diesel odpowiadał za więcej niż połowę rejestracji nowych samochodów w wielu krajach. Ten układ zaczął się załamywać po skandalu Volkswagena z 2015 roku (tzw. dieselgate), a sprzedaż nigdy nie wróciła do poprzednich poziomów. Już w 2017 roku samochody benzynowe wyprzedziły diesla pod względem nowych rejestracji, a kolejne lata przyniosły dalsze przesunięcia — najpierw wzrost popularności hybryd samodoładowujących się (2021), a następnie pełnych samochodów elektrycznych (BEV) w 2022 roku, które stopniowo przejmowały udział diesla na rynku.

Gdzie diesel stoi dziś
W 2025 roku diesel spadł na czwarte miejsce w rankingu według rodzaju paliwa. Kilka równoległych czynników złożyło się na ten trend i nadal go wzmacnia. Zmiana jest efektem zarówno regulacji, jak i popytu oraz strategii producentów. Wśród głównych przyczyn wyróżniają się:
- Zaostrzone przepisy UE dotyczące emisji i norm w rzeczywistych warunkach eksploatacji, które faworyzują napędy nisko- i zeroemisyjne — to bezpośrednio obniża konkurencyjność jednostek Diesla w oczach regulatorów i części klientów.
- Silne zachęty fiskalne oraz ulgi podatkowe dla czystszych samochodów, które sprawiają, że hybrydy, PHEV i samochody elektryczne (EV) stają się bardziej atrakcyjne finansowo w porównaniu z autami wysokoprężnymi.
- Strategie producentów, koncentrujące się na elektryfikacji gamy modelowej w celu dotrzymania celów flotowych CO2 oraz przygotowania się na planowane ograniczenia sprzedaży pojazdów z silnikiem spalinowym (niektóre regulacje przewidują zakazy nowych rejestracji silników spalinowych od około 2035 roku).
- Brak oferty diesla w wielu segmentach samochodów miejskich i subkompaktowych, gdzie konsumenci coraz częściej wybierają modele przystosowane do ruchu miejskiego z napędem elektrycznym lub hybrydowym.
„Regulacje, zachęty fiskalne oraz planowanie oferty produktowej zgrały się przeciwko dieselowi” — mówi analityk rynku znający strategie flotowe w UE. „Efekt jest strukturalny, nie cykliczny” — dodaje, wskazując, że spadek popytu na diesel nie jest jedynie krótkotrwałą korektą, lecz trwałą zmianą rynkową.
Dlaczego hybrydy plug-in? Praktyczność i zachęty
Hybrydy plug-in znalazły atrakcyjny kompromis dla dużej grupy europejskich nabywców. Oferują elektryczny zasięg odpowiedni do codziennych dojazdów — zwykle od kilkunastu do kilkudziesięciu kilometrów, co w wielu przypadkach pozwala na pokrycie większości podróży miejskich bez spalania paliwa. Jednocześnie zachowują silnik spalinowy jako rezerwę na dłuższe trasy, eliminując obawy o zasięg i dostęp do punktów ładowania. Dodatkowo systemy ulg podatkowych, dopłat przy zakupie oraz preferencyjne traktowanie w opłatach flotowych i strefach niskoemisyjnych powodują, że całkowity koszt posiadania (TCO) PHEV staje się konkurencyjny w stosunku do aut benzynowych i diesla.
Producenci samochodów często stosują także atrakcyjne rabaty, promocje oraz korzystne warunki leasingu dla modeli zelektryfikowanych, co przyspiesza adopcję zarówno przez klientów indywidualnych, jak i floty korporacyjne. W praktyce oznacza to, że menedżerowie flot, którzy liczą koszty całkowite, mogą preferować PHEV jako rozwiązanie przejściowe, które zmniejsza emisje i koszty paliwa bez konieczności pełnej wymiany infrastruktury wewnętrznej przedsiębiorstwa.

Hybrydy plug-in łączą zwykle silnik spalinowy z jednym lub kilkoma silnikami elektrycznymi, co przekłada się na lepszą ekonomię paliwową w mieszanym cyklu miejskim i pozamiejskim oraz niższe emisje CO2 według testów ujednoliconych — cechy cenione zarówno przez nabywców prywatnych, jak i zarządzających flotami. Dodatkowo PHEV potrafią wykorzystać energię odzyskiwaną przy hamowaniu (rekuperacja), co poprawia efektywność w ruchu miejskim. Warto jednak pamiętać o realnym, codziennym użytkowaniu: korzyści ekologiczne i ekonomiczne są największe wtedy, gdy użytkownicy regularnie ładują baterię i pokonują znaczną część przebiegu w trybie elektrycznym.
Co dalej: EV, tanie chińskie modele i nowe premiery
Sprzedaż samochodów w pełni elektrycznych (BEV) nadal rośnie i może przyspieszyć jeszcze bardziej wraz z pojawieniem się bardziej przystępnych cenowo modeli. Napływ konkurencyjnych cenowo chińskich samochodów elektrycznych oraz zapowiadane premiery u uznanych producentów prawdopodobnie przyspieszą ten trend, obniżając barierę wejścia dla szerokiego grona nabywców. Wśród ostatnich i zapowiedzianych ruchów rynkowych wymienia się odświeżonego Renault Twingo EV oraz plany Volkswagena dotyczące wprowadzenia ID Polo w kolejnym roku, a także tańszego modelu VW zaplanowanego na 2027 rok — zmiany te wpłyną na dostępność niskobudżetowych aut elektrycznych w Europie.
Na rynku obserwujemy kilka równoległych zjawisk, które wzmacniają pozycję BEV: spadki kosztów produkcji baterii, lepsza integracja pojazd-bateria, rosnąca sieć publiczna i prywatna punktów ładowania, a także rozwój szybkiego ładowania DC. Jednocześnie konsumenci przywiązują większą wagę do kosztu całkowitego posiadania, żywotności baterii oraz kosztów serwisu — obszary, w których nowe modele mają konkurować agresywnie cenowo i technologicznie.
Perspektywy rynkowe
- Krótkoterminowo: PHEV prawdopodobnie utrzymają impet jako produkt przejściowy, szczególnie tam, gdzie infrastruktura szybkiego ładowania jest wciąż ograniczona lub nierównomiernie rozmieszczona. W segmencie firmowym i wśród kierowców miejskich PHEV mogą pozostać atrakcyjne przez kilka kolejnych lat.
- Średnioterminowo: BEV powinny zwiększać udział w rynku w miarę poprawy parytetu cenowego i napływu tanich modeli — zarówno od chińskich producentów, jak i globalnych marek lansujących konkurencyjne konstrukcje w segmencie budżetowym i masowym.
- Długoterminowo: diesel najpewniej pozostanie niszowym rozwiązaniem — skoncentrowanym w określonych segmentach użytkowych, takich jak niektóre cięższe pojazdy oraz specjalistyczne zastosowania komercyjne — zamiast odzyskiwać dawną, masową pozycję na rynku samochodów osobowych.
Dla entuzjastów motoryzacji i potencjalnych nabywców wnioski są jasne: elektryfikacja napędów dominuje w planach produktowych producentów i w politykach publicznych. Wybór między benzyną, PHEV a pełnym EV zależy dziś głównie od profilu użytkowania (dzienny przebieg, trasy międzymiastowe), obowiązujących rozwiązań podatkowych i dostępu do ładowania. Diesel przestał być domyślną opcją, jaką był jeszcze kilkanaście lat temu, a rynek przesunął się w kierunku elastyczności i niskiej emisji.
Najważniejsze punkty do zapamiętania:
- PHEV 9,4% vs diesel 8% udziału w rynku (pierwsze 10 miesięcy 2025).
- Diesel spadł z ponad 50% udziału w 2010. do czwartej pozycji w 2025 roku.
- Regulacje emisyjne, zachęty fiskalne oraz nowe modele EV przyspieszają zmianę napędów.
W praktycznej perspektywie kupujący powinni analizować scenariusze kosztowe (TCO), dostępność punktów ładowania, przewidywany przebieg oraz politykę podatkową w swoim kraju lub regionie. Dla flot istotne będą wymagania dotyczące średnich emisji CO2, dostępne ulgi i infrastruktura ładowania w bazach operacyjnych. To czynniki, które będą nadal kształtować popyt na PHEV, BEV i tradycyjne silniki spalinowe w nadchodzących latach.
Źródło: smarti
Zostaw komentarz