GM wzywa tysiące dostawców do odejścia z Chin już teraz

General Motors wymaga od tysięcy dostawców stopniowego zakończenia sourcingu z Chin. Artykuł analizuje wpływ na łańcuchy dostaw, komponenty EV, półprzewodniki i perspektywy reshoringu.

Komentarze
GM wzywa tysiące dostawców do odejścia z Chin już teraz

9 Minuty

GM wzywa tysiące dostawców do zakończenia sourcingu z Chin — i to szybko

General Motors potajemnie zażądał od tysięcy swoich dostawców stopniowego wycofania części i surowców pochodzących z Chin, co oznacza znaczną zmianę w podejściu jednego z największych producentów samochodów na świecie do zarządzania ryzykiem łańcucha dostaw. Ten krok — który, według osób z branży, może skłonić część dostawców do zerwania powiązań z Chinami już w 2027 roku — odzwierciedla rosnące obawy o zakłócenia geopolityczne, taryfy, kontrole eksportu oraz koncentrację dostaw krytycznych materiałów, takich jak rzadkie ziemie i półprzewodniki.

Dlaczego to ma znaczenie dla branży motoryzacyjnej

Chiny od dekad stanowią fundament globalnych sieci zaopatrzenia motoryzacyjnego, szczególnie w obszarach oświetlenia, modułów elektronicznych, narzędzi specjalnych i wielu komponentów do pojazdów elektrycznych (EV). Zależność od dostawców z Chin zwiększała podatność producentów na nagłe zmiany polityki, ograniczenia eksportowe i zakłócenia w transporcie. Dyrektywa GM wpisuje się w szerszy trend zwiększania odporności łańcucha dostaw (supply chain resiliency) oraz dążenia do pozyskiwania większej liczby części bliżej miejsc montażu pojazdów — zwłaszcza w Ameryce Północnej.

Według osób zaznajomionych z planem, GM rozpoczął prośby do dostawców o wskazanie alternatyw pod koniec 2024 roku, ale program przyspieszył w pierwszej połowie 2025 roku w związku z nasilającymi się napięciami handlowymi między Waszyngtonem a Pekinem. Producent preferuje dostawców z Ameryki Północnej dla samochodów montowanych w tym regionie, ale jednocześnie dopuszcza sprawdzone alternatywy spoza Chin, o ile spełniają one normy regulacyjne, logistyczne i jakościowe.

Praktyczne kroki, które GM już podjął

Długoterminowe inwestycje podkreślają zamiar firmy zmniejszenia zależności od jednego źródła dostaw. Te działania obejmują zarówno finansowanie, jak i programy rozwoju technologicznego, które mają na celu zabezpieczenie krytycznych surowców i komponentów:

  • Udziały i rozwój w kopalni litu w Nevadzie w celu zabezpieczenia materiałów klasy bateryjnej.
  • Partnerstwa z firmami z USA zajmującymi się rzadkimi ziemiami (rare-earths) w celu zagwarantowania dostaw materiałów stosowanych w silnikach EV i sensorach.
  • Poszerzanie wyszukiwania dostawców poza Chiny dla komponentów wcześniej niemal wyłącznie sprowadzanych z Azji.

GM kierownictwo przedstawia tę zmianę jako odejście od czysto kosztowo zorientowanej strategii zakupowej. „Odporność ma znaczenie — potrzebujesz kontroli i widoczności w całym łańcuchu dostaw,” mówi szef globalnych zakupów GM podczas niedawnej konferencji. Dyrektor generalna Mary Barra wielokrotnie podkreślała, że firma preferuje sourcing tam, gdzie montowane są pojazdy, kiedy jest to możliwe.

Które części są najbardziej narażone i które będą najtrudniejsze do zastąpienia?

Nie wszystkie komponenty w równym stopniu odczuwają skutki zmiany sourcingu. Segmenty zdominowane przez dostawców z Chin będą najtrudniejsze do szybkiego przeniesienia:

  • Jednostki oświetleniowe i moduły LED — produkcja złożonych zespołów oświetleniowych często była skoncentrowana w Chinach ze względu na skalę i integrację łańcuchów wartości.
  • Moduły elektroniczne i infotainment — rozwiązania oprogramowe i sprzętowe są często ściśle zintegrowane, a transfer technologii wymaga czasu wraz z procesami walidacji.
  • Narzędzia na zamówienie i specjalistyczne tłoczenie — specjalistyczne stempelowanie i matryce wymagają precyzyjnych linii produkcyjnych i know‑how.
  • Niektóre elementy łańcucha dostaw baterii EV, w tym magnesy i materiały związane z rzadkimi ziemiami.

Półprzewodniki stanowią kolejny wąski gardłowy punkt. Ostatnie incydenty — jak nagłe zatrzymanie dostaw chipów w wyniku sporów między dostawcami — pokazały, jak spory dotyczące własności intelektualnej i kwestie prawne mogą szybko rozlać się na linie produkcyjne. Dodatkowo, w branży motoryzacyjnej obowiązują rygorystyczne standardy testów i kwalifikacji (np. PPAP, IATF 16949), co znacznie wydłuża czas uruchomienia nowych źródeł dla krytycznych układów elektronicznych.

Reakcja dostawców i całej branży

Dla wielu dostawców warstwa relacji budowanych przez dekady oznacza ogromne wyzwanie operacyjne i strategiczne. „Dostawcy są w panice,” mówi menedżer z dużego producenta części. Organizacje branżowe przestrzegają, że cofnięcie lub przearanżowanie sieci dostaw budowanych przez 20–30 lat nie da się wykonać z dnia na dzień. Producenci samochodów i dostawcy muszą wyważyć koszty, zdolności produkcyjne i tempo wdrożeń, aby rekonfiguracja sourcingu nie zagroziła dostępności pojazdów ani rentowności.

Główne wyzwania obejmują:

  • Znalezienie wykwalifikowanych partnerów produkcyjnych poza Chinami i skalowanie produkcji do wymaganej liczby sztuk.
  • Spełnienie rygorystycznych terminów walidacji motoryzacyjnej i wymogów regulacyjnych bez zakłóceń w jakości.
  • Możliwe krótkoterminowe wzrosty kosztów komponentów i logistyki wynikające z relokacji produkcji lub mniejszej skali u nowych dostawców.

Geopolityka, polityka handlowa i argument ekonomiczny

Dyrektywa pojawia się w kontekście niestabilnego tła politycznego. Rozmowy między przywódcami USA i Chin doprowadziły do częściowego złagodzenia taryf pod koniec 2025 roku, lecz producenci samochodów pozostały ostrożni. Poprzednie ruchy taryfowe i kontrola eksportu rzadkich ziem przez Pekin pokazały, jak szybko mogą zmienić się warunki dostaw. Dla GM kalkulacja ma charakter częściowo strategiczny: zmniejszenie narażenia na ryzyko geopolityczne przy jednoczesnym utrzymaniu efektywnej produkcji i konkurencyjnej ceny pojazdów.

Dla konsumentów i rynku efekty mogą być mieszane: na dłuższą metę silniejsze, bardziej bezpieczne łańcuchy dostaw, ale w krótkim okresie presja na ceny lub ograniczona dostępność niektórych funkcji w wybranych modelach, jeśli alternatywni dostawcy będą drożsi lub ograniczeni zdolnościami produkcyjnymi. Producentom grozi także konieczność zwiększenia zapasów bezpieczeństwa (safety stock) i inwestycji w lokalne zapasy surowców, co wpływa na koszty i cykl finansowy firm.

Co oznacza to logistycznie i technicznie?

Zmiana sourcingu wymaga przemyślenia łańcucha logistycznego: krótsze trasy transportowe, inne centra dystrybucyjne, zmiana warunków umów z przewoźnikami i potencjalne inwestycje w magazyny regionalne. Na poziomie technicznym niezbędna jest certyfikacja nowych linii produkcyjnych, testy kompatybilności elektromagnetycznej (EMC), badania trwałości oraz dostosowanie procesów produkcyjnych do norm bezpieczeństwa. W praktyce oznacza to wieloetapowy proces kwalifikacji dostawcy, weryfikacji jakości i stopniowego zwiększania skali produkcji.

Proces kwalifikacji dostawcy

Standardowy proces kwalifikacji może obejmować inspekcje fabryk, audyty jakości (IATF 16949), próbne serie produkcyjne, testy środowiskowe i walidację funkcjonalną. Dla komponentów krytycznych, takich jak moduły elektroniczne czy elementy układów baterii, producenci stosują tzw. PPAP (Production Part Approval Process) oraz dłuższe okresy próbne w warunkach rzeczywistych, aby upewnić się, że nowe źródło spełnia normy niezawodności.

Perspektywy dla dostawców i rynku pracy

Ruch GM prawdopodobnie przyspieszy inwestycje w zakłady produkcyjne w Ameryce Północnej oraz w innych regionach strategicznych, oferując okazję dla lokalnych dostawców. To z kolei może prowadzić do wzrostu zatrudnienia w sektorze produkcji zaawansowanych komponentów, rozwoju kompetencji inżynieryjnych i transferu technologii. Jednocześnie część dostawców, którzy nie będą mogli szybko przestawić produkcji, może zostać zmuszona do konsolidacji, sprzedaży aktywów albo wycofania się z kontraktów motoryzacyjnych.

Możliwe scenariusze branżowe

W krótkim terminie scenariusze obejmują opóźnienia w uruchamianiu nowych linii, tymczasowe ograniczenia dostępności niektórych funkcji w samochodach oraz presję na marże. W średnim i długim terminie oczekiwane są:

  • Wzrost inwestycji w zakłady montażowe i komponentowe w USA, Kanadzie i Meksyku (nearshoring/reshoring).
  • Konsolidacja wśród dostawców tier 1 i tier 2 — większe firmy przejmujące mniejsze zakłady, by osiągnąć skalę.
  • Rozwój alternatywnych łańcuchów dostaw i dywersyfikacja źródeł surowców, zwłaszcza dla rzadkich ziem i materiałów do baterii.

Jakie elementy strategii sourcingowej będą kluczowe?

W nadchodzących latach producenci samochodów i dostawcy będą musieli położyć nacisk na kilka kluczowych obszarów, by prowadzić efektywną transformację sourcingu:

  • Dywersyfikacja dostawców — tworzenie sieci alternatywnych partnerów w różnych krajach „przyjaznych” pod kątem geopolitycznym.
  • Inwestycje w lokalne materiały krytyczne — zwłaszcza w sektorze baterii i rzadkich ziem.
  • Automatyzacja i modernizacja linii produkcyjnych u nowych dostawców, aby przyspieszyć osiąganie wymaganych standardów jakości.
  • Strategiczne umowy długoterminowe i współpraca w ramach łańcucha wartości, w tym wspólne programy rozwoju technologicznego.

Co dalej? Przewidywany przebieg i konsekwencje

Przejście będzie wieloletnim procesem. Należy spodziewać się przyspieszenia inwestycji w lokalną produkcję, nowych programów kwalifikacji dostawców oraz konsolidacji wśród dostawców, którzy są w stanie zainwestować w spełnienie popytu na rynku północnoamerykańskim. Regulatorzy i decydenci — zwłaszcza w krajach oferujących zachęty do reshoringu — odegrają istotną rolę w ułatwianiu tej transformacji poprzez granty, ulgi podatkowe czy infrastrukturalne wsparcie.

Wśród kluczowych punktów do obserwacji znajdują się:

  • Terminy i egzekwowanie przez GM wymogu rozłączenia powiązań z Chinami dla wybranych dostawców, z niektórymi terminami planowanymi na 2027 rok.
  • Skala i tempo inwestycji w fabryki komponentów w Ameryce Północnej.
  • Reakcje innych producentów samochodów — czy pójdą za przykładem GM, czy wybiorą bardziej zróżnicowaną strategię „friend-shoring”.

Najważniejsze wnioski

Główne informacje na temat decyzji GM można podsumować następująco:

  • Część dostawców ma termin do 2027 roku na ograniczenie relacji z Chinami.
  • GM faworyzuje sourcing w Ameryce Północnej dla pojazdów montowanych w tym regionie, ale dopuszcza alternatywy spoza Chin przy zachowaniu standardów jakości.
  • Strategia obejmuje zarówno materiały krytyczne dla EV, jak i wiele konwencjonalnych części, co zwiększa złożoność operacyjną transformacji.

Ruch GM jest wyraźnym sygnałem dla całej branży: producenci samochodów aktywnie przebudowują strategie pozyskiwania komponentów, aby lepiej zarządzać ryzykiem geopolitycznym. Dla entuzjastów motoryzacji i nabywców flot celem długoterminowym jest stabilność dostaw i przewidywalna dostępność pojazdów — nawet jeśli droga do tego celu będzie krótkoterminowo zawiła i kosztowna.

W miarę jak firmy wdrażają plany dywersyfikacji, warto obserwować rozwój lokalnych łańcuchów wartości dla EV, inwestycje w produkcję półprzewodników oraz projekty dotyczące surowców krytycznych. Te elementy będą decydujące dla konkurencyjności producentów oraz bezpieczeństwa dostaw w kolejnych latach.

Źródło: autoevolution

Zostaw komentarz

Komentarze