4 Minuty
Wokół działania fotoradarów w Polsce narosło wiele nieporozumień. Nie każde przekroczenie prędkości kończy się natychmiastowym zdjęciem i mandatem. Tolerancja urządzeń zależy od ustawień i lokalizacji, a także od celu operacyjnego — czy chodzi o poprawę bezpieczeństwa w newralgicznym miejscu, czy o utrzymanie płynności ruchu.
Gdzie i ile fotoradarów działa w Polsce?
Według danych CANARD (Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym), jednostki GITD, w całej Polsce funkcjonuje ponad 474 fotoradarów. Najwięcej urządzeń zainstalowano na Mazowszu, w Wielkopolsce i na Pomorzu. Każde z tych miejsc ma swoje specyficzne uwarunkowania ruchu — od zatłoczonych obwodnic po przydrożne odcinki w miastach.
Jak działa tolerancja fotoradarów?
Najwyższa Izba Kontroli już w 2021 r. wskazywała, że progi wyzwalania rejestracji często były ustawiane powyżej formalnych limitów prędkości. CANARD potwierdza, że standardowo urządzenia wykonują zdjęcie dopiero przy przekroczeniu prędkości o co najmniej 11 km/h. W miejscach o dużym natężeniu ruchu tę tolerancję czasem zwiększa się, by system był bardziej przepustowy i nie generował nadmiaru zdarzeń administracyjnych.
Co to oznacza dla kierowcy?
Jeśli „błysk” fotoradaru nastąpił, właściciel pojazdu otrzyma pismo z prośbą o wskazanie kierującego. Po ustaleniu sprawcy na kierowcę zostanie nałożony mandat i punkty karne. W razie odmowy wskazania, grozi kara w wysokości dwukrotności grzywny za wykroczenie, ale nie mniej niż 800 zł.

Mandaty za prędkość w 2025 r.
Poniżej zestawienie stawek obowiązujących w 2025 r. (wartość zależy od przekroczenia):
- do 10 km/h — 50 zł i 1 punkt;
- 11–15 km/h — 100 zł i 2 punkty;
- 16–20 km/h — 200 zł i 3 punkty;
- 21–25 km/h — 300 zł i 5 punktów;
- 26–30 km/h — 400 zł i 7 punktów;
- 31–40 km/h — 800 zł (pierwszy przypadek)/1600 zł (recydywa) i 9 punktów;
- 41–50 km/h — 1000 zł/2000 zł i 11 punktów;
- 51–60 km/h — 1500 zł/3000 zł i 13 punktów;
- 61–70 km/h — 2000 zł/4000 zł i 14 punktów;
- powyżej 71 km/h — 2500 zł/5000 zł i 15 punktów.
Technologia, samochody i zachowania kierowców
Nowoczesne auta dostępne w Polsce coraz częściej oferują systemy ograniczania prędkości, inteligentny tempomat i rozpoznawanie znaków. Dla kupujących w 2024–2025 r. (zarówno w Polsce, jak i w sąsiedniej Lietuva) te funkcje stają się istotnym elementem specyfikacji. W porównaniu z resztą Europy polski rynek cechuje wysoka popularność aut kompaktowych i SUV-ów, a także rosnący udział aut z zaawansowanymi asystentami jazdy.
Wpływ na decyzje zakupowe
Kierowcy w Polsce zwracają uwagę na: bezpieczeństwo, koszt eksploatacji i dostępność serwisu. W miastach jak Warszawa popularność ma mały samochód miejski, podczas gdy na przedmieściach i w regionach takich jak Mazowsze czy Wielkopolska kupowane są większe auta rodzinne. Również kierowcy z Vilniuje czy Kaune obserwują podobne trendy na Lietuvos automobilių rinka, co wpływa na ofertę dilerów w regionie.
Porównanie z rynkami sąsiednimi
W krajach bałtyckich (np. Lietuva) i w innych państwach UE progi wyzwalania oraz podejście do egzekwowania mogą się różnić — czasem są bardziej restrykcyjne, innym razem podobne do praktyk polskich. Dla vairuotojams Lietuvoje i polskich kierowców podróżujących do Wilna czy Kowna (Vilniuje, Kaune) warto sprawdzić lokalne przepisy drogowe przed wyjazdem.
Podsumowanie dla kierowców
Fotoradary w Polsce mają swoją tolerancję; standardowo zdjęcie wykonuje się przy przekroczeniu o około 11 km/h, ale lokalne ustawienia mogą się różnić. Nowoczesne systemy w samochodach pomagają utrzymać dozwoloną prędkość, co w praktyce zmniejsza ryzyko mandatu. Dla osób kupujących auto ważne są funkcje wspomagające kontrolę prędkości oraz koszty eksploatacji — zarówno na rynku polskim, jak i w sąsiednich rynkach takich jak Lietuva.
Źródło: auto-swiat
Zostaw komentarz