5 Minuty
Prawo o ruchu drogowym wymienia około 35 konkretnych sytuacji, w których zatrzymanie i postój są zabronione. Jednak wiele osób zapomina, że istnieje także ogólny przepis, który ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa ruchu i może skutkować mandatem oraz punktami karnymi. Naruszenie tego przepisu może kosztować kierowcę nawet do 300 zł, a w praktyce najczęściej skutkuje nałożeniem kar i utrudnieniami na drodze.
Na czym polega „haczyk” w przepisach?
Podstawowy, często pomijany przepis znajduje się w art. 46 ust. 1 Prawa o ruchu drogowym. Zgodnie z nim: zatrzymanie i postój pojazdu są dozwolone tylko tam, gdzie pojazd jest z dostatecznej odległości widoczny dla innych uczestników ruchu i nie stwarza zagrożenia ani utrudnienia w ruchu drogowym. W praktyce oznacza to, że nie wolno zatrzymywać się w miejscach ograniczających widoczność — nawet jeżeli konkretna sytuacja nie figuruje w katalogu zabronionych postojów z art. 49.
Przykład praktyczny
Wyobraźmy sobie samochód zaparkowany przy drodze poprzecznej, z której skręcamy w prawo. Jeśli zaparkowane auto zasłania widoczność do tego stopnia, że zbliżający się kierowca nie ma czasu na bezpieczne ominięcie przeszkody, to osoba, która tam zaparkowała, może otrzymać mandat — mimo że nie złamała jednego z punktów art. 49. To właśnie konsekwencja ogólnego obowiązku niepowodowania zagrożenia i utrudnień w ruchu.
Zakaz zasłaniania znaków i sygnałów — reguła 10 metrów
W art. 49 ust. 1 pkt 6 Prawa o ruchu drogowym znajduje się zapis, którego wielu kierowców nie zna: zabrania się zatrzymania pojazdu w odległości mniejszej niż 10 m od przedniej strony znaku lub sygnału drogowego, jeśli pojazd zasłoniłby ten znak. Zakaz dotyczy zarówno jezdni, pobocza, jak i chodnika. Naruszenie tego przepisu może skutkować mandatem w wysokości 100 zł i jednym punktem karnym.
Wyjątki od zasady 10 m
Są dwa istotne wyjątki: pierwszy – gdy pojazd jest zbyt niski, żeby zasłonić przednią stronę znaku; drugi – gdy zatrzymanie wynika z warunków lub przepisów ruchu drogowego (np. stojąc w korku, przed światłami lub ustępując pierwszeństwa). Warto pamiętać, że wyjątki te nie oznaczają bezkarności: obowiązek zachowania ostrożności i nieutrudniania ruchu nadal obowiązuje.
.avif)
Różnica między zatrzymaniem a postojem
Prawo rozróżnia zatrzymanie od postoju. Zatrzymanie to unieruchomienie pojazdu niewynikające z warunków lub przepisów drogowych, trwające nie dłużej niż 1 minutę, oraz każde unieruchomienie wynikające z tych warunków lub przepisów (np. stojący w korku pojazd). Postój natomiast to unieruchomienie trwające dłużej niż 1 minutę i nie wynikające z przepisów — klasyczne parkowanie.
W praktyce oznacza to, że krótkie zatrzymanie, np. w celu wysadzenia pasażera, może być dopuszczalne nawet tam, gdzie formalnie zabroniono postoju, o ile nie powoduje zagrożenia. Natomiast parkowanie dłuższe niż minutę wymaga już pełnego respektowania przepisów o postoju.
Bezpieczeństwo, środowisko i planowanie infrastruktury
Przepisy dotyczące zatrzymywania i postoju mają bezpośrednie przełożenie na bezpieczeństwo ruchu, ale także na planowanie infrastruktury i politykę transportową. Nietrudno wyobrazić sobie, że niewłaściwe parkowanie przy węzłach komunikacyjnych, przystankach autobusowych lub stacjach kolejowych zaburza przepływ ruchu, wpływa na wydajność transportu publicznego oraz zwiększa emisję spalin przez pojazdy oczekujące na możliwość przejazdu.
W kontekście projektów drogowych, inwestycji kolejowych, modernizacji lotnisk czy rozwoju portów, planowanie miejsc postojowych, zatok dla autobusów oraz stref załadunkowych dla logistyki ma kluczowe znaczenie. Polityka samorządów i rządu dotycząca infrastruktury powinna uwzględniać przepisy ruchu drogowego, by minimalizować niebezpieczne lokalizacje postojowe i wspierać zrównoważony transport — w tym transport publiczny i rozwiązania multimodalne.
Polityka, ekonomia i społeczne skutki egzekwowania przepisów
Egzekwowanie przepisów o zatrzymaniu i postoju wpływa na gospodarkę lokalną: poprawa płynności ruchu zmniejsza koszty czasu przejazdu i poprawia niezawodność transportu publicznego, co ma znaczenie dla pracowników, logistyki i podaży usług. Z drugiej strony zbyt surowe lub źle ukierunkowane kontrole mogą utrudnić dostęp do centrów handlowych lub lotnisk, dlatego ważne jest równoważenie środków egzekucyjnych z inwestycjami w infrastrukturę — parkingi, strefy kiss-and-ride, zatoki autobusowe i stacje rowerów miejskich.
Wnioski dla kierowców i decydentów
Kierowcy powinni pamiętać, że poza listą konkretnych zakazów istnieje ogólny obowiązek niepowodowania zagrożeń i utrudnień. Dla planistów i decydentów priorytetem pozostaje projektowanie bezpiecznych rozwiązań parkingowych i komunikacyjnych, które ograniczą konieczność podejmowania ryzykownych manewrów. W szerszym wymiarze, dobre praktyki w zarządzaniu przestrzenią uliczną wspierają rozwój publicznego transportu, logistykę miejską oraz redukcję negatywnego wpływu na środowisko.
Źródło: auto-swiat

Komentarze