3 Minuty
Wirusowy wybryk rapera: jak było naprawdę?
Amerykański raper znany jako Big Huey zdobył ogromną popularność po opublikowaniu filmu, na którym Tesla Cybertruck rzekomo utknęła na poboczu autostrady. Na ekranie auta pojawił się alarmujący komunikat: "Tesla Cybertruck De-Activated" wraz z informacją o konieczności "zastosowania się do cease & desist, by przywrócić działanie pojazdu". Nagranie błyskawicznie przyciągnęło uwagę internautów, zdobywając ponad 112 tysięcy polubień i wywołując dyskusję na temat cyberbezpieczeństwa samochodów elektrycznych oraz kontroli producentów nad EV.
Reakcja Tesli i dowody na fałszerstwo
Tesla oficjalnie odniosła się do sprawy na platformach X (dawniej Twitter) oraz Instagram, podkreślając, że nagranie zostało wyreżyserowane i zapewniając, iż firma "NIE dezaktywuje pojazdów zdalnie". Dodatkowo opublikowany przez Big Huey list cease & desist zawierał błędy – użyto w nim przestarzałego stanowiska Dinna Eskin, obecnej wiceprezes ds. prawnych w Tesli, co obnażyło oszustwo. Użytkownicy Reddita udowodnili też, że podobny ekran ostrzegawczy można stworzyć, podłączając laptopa do systemu infotainment Cybertrucka i wprowadzając własny tekst – co potwierdza, że cała sytuacja miała charakter medialnej prowokacji.
Znaczenie sprawy: oprogramowanie EV, cyberbezpieczeństwo i opinia publiczna
Incydent podkreśla dwa kluczowe tematy istotne dla właścicieli i entuzjastów samochodów elektrycznych: rolę aktualizacji OTA (over-the-air) oraz obawy dotyczące zdalnego dostępu do pojazdów. Nowoczesne auta elektryczne, takie jak Tesla Cybertruck, są mocno uzależnione od oprogramowania – obsługują funkcje Autopilota, nawigacji czy infotainment. Producenci zapewniają jednak, że rutynowe zdalne wyłączanie pojazdów nie jest stosowaną praktyką i mogłoby mieć miejsce wyłącznie w wyjątkowych i weryfikowanych przypadkach związanych z bezpieczeństwem lub przepisami prawa. Ta prowokacja pokazuje, jak szybko dezinformacja może wpłynąć na postrzeganie bezpieczeństwa oraz cyberochrony EV.
Tesla Cybertruck – design, specyfikacja i osiągi
Design: Tesla Cybertruck wyróżnia się futurystycznym, kanciastym designem oraz wytrzymałą stalową konstrukcją zewnętrzną. Wnętrze oferuje duży ekran dotykowy, konfigurowalną przestrzeń bagażową (tzw. vault) oraz nacisk na trwałość i funkcjonalność.
Specyfikacja techniczna
- Napęd: Dostępne konfiguracje z jednym, dwoma lub trzema silnikami elektrycznymi – zależnie od wersji produkcyjnej.
- Zasięg: Deklarowany zasięg różni się w zależności od wersji; Tesla prezentowała konkurencyjne wartości dla najlepiej wyposażonych modeli.
- Holowanie i ładowność: Konstrukcja Cybertrucka zapewnia wysokie możliwości holownicze oraz ładowność, czyniąc go atrakcyjnym tak do pracy, jak i do rekreacji.
Osiągi
Tesla reklamuje Cybertrucka jako elektryczny pickup o wysokich osiągach – błyskawiczne przyśpieszenie, zaawansowane zawieszenie oraz wyjątkowe właściwości holownicze. Najlepsze wersje dorównują pod względem dynamiki sportowym autom, nadal pozostając praktycznym pickupem.
Pozycjonowanie na rynku i konkurencja
Tesla Cybertruck konkuruje w segmencie premium elektrycznych pickupów z takimi pojazdami jak Rivian R1T, Ford F-150 Lightning czy GMC Hummer EV. W porównaniu z konkurencją marka Tesla kładzie nacisk na innowacyjne oprogramowanie, duży zasięg oraz unikalny design. Kupujący powinni brać pod uwagę m.in. zasięg, możliwości holowania, ekosystem technologiczny (Autopilot, aktualizacje OTA) oraz preferencje związane z marką.
Podsumowanie dla entuzjastów i kupujących
Dla miłośników motoryzacji i EV to przypomnienie, by weryfikować sensacyjne doniesienia oraz mieć świadomość, jak ważne jest oprogramowanie we współczesnych pojazdach elektrycznych. Cybertruck nadal wzbudza emocje dzięki odważnemu designowi i ciekawym parametrom, ale realne rozważania powinny dotyczyć zweryfikowanych danych technicznych, kosztów użytkowania oraz kwestii związanych z oprogramowaniem i cyberbezpieczeństwem – zamiast ulegać prowokacjom z mediów społecznościowych.
Źródło: carscoops

Komentarze