Lublin: policja dostała 15 nowych pick-upów Isuzu D-Max

Komenda Wojewódzka Policji w Lublinie otrzymała 15 pick-upów Isuzu D-Max (LSX, podwójna kabina, 4x4). Sprawdzamy specyfikację, zastosowania służbowe oraz pozycję D-Maxa na polskim i europejskim rynku samochodów użytkowych.

Komentarze
Lublin: policja dostała 15 nowych pick-upów Isuzu D-Max

4 Minuty

Na kilka dni przed Świętami Komenda Wojewódzka Policji w Lublinie wzbogaciła swoje zasoby o 15 pick-upów Isuzu D-Max. Auta trafiły do formacji w wersji z podwójną kabiną (LSX) i napędem na cztery koła, skonfigurowane zgodnie z wymaganiami mundurowych. Pojazdy dostarczyła firma Astara — oficjalny importer marek Isuzu, Mitsubishi i Nissan w Polsce.

Gdzie i do czego będą używane?

Lubelska policja podkreśla, że nowe D-Maxy będą wykorzystywane w codziennych obowiązkach, wspierając działania związane z zapewnieniem bezpieczeństwa publicznego — m.in. patrolowanie terenów o słabszej infrastrukturze drogowej, działania logistyczne i interwencje poza miastem. Dzięki napędowi 4x4 i solidnej konstrukcji pick-upy dobrze sprawdzą się na drogach gruntowych i w trudniejszych warunkach pogodowych.

Producent i importer

Kim jest Astara?

Astara, dostawca samochodów dla policji, działa w wielu krajach i zatrudnia około 3 tys. osób. Firma reprezentuje w Polsce trzy japońskie marki: Isuzu, Mitsubishi oraz Nissan. Dzięki globalnemu zapleczu Astara zapewniła wojewódzkiej komendzie pełną konfigurację pojazdów zgodnie ze specyfikacją służbową.

Specyfikacja techniczna Isuzu D-Max (wersja służbowa)

Wymiary i ładowność

Wersja z podwójną kabiną mierzy 528 cm długości i 187 cm szerokości, ze 312,5 cm rozstawu osi. Skrzynia ładunkowa wewnątrz ma 149,5 cm długości, 153 cm szerokości i 49 cm wysokości. Dla policji ważna jest ładowność — w tej wersji wynosi 1065 kg.

Silnik i osiągi

W Polsce D-Max oferowany jest z dieslem o pojemności 1,898 cm3 i mocy 163 KM. Maksymalny moment obrotowy to 360 Nm przy 2000 obr./min, co daje dobre możliwości holowania i pracy w terenie przy umiarkowanym zużyciu paliwa. Napęd 4x4 oraz solidne właściwości jezdne czynią go odpowiednim wyborem dla służb.

Pozycjonowanie rynkowe i popularność

D-Max to jedyny model Isuzu oferowany obecnie na polskim rynku. Według danych Instytutu Samar w okresie styczeń–listopad 2025 zarejestrowano w Polsce 412 nowych dostawczych Isuzu (do 3,5 t), co pokazuje, że model zyskuje zainteresowanie zarówno wśród firm, jak i służb. W porównaniu z rynkiem europejskim, gdzie konkurencja w segmencie pick-up rośnie (Toyota Hilux, Ford Ranger, Mitsubishi L200), Isuzu stawia na trwałość i ekonomię eksploatacji — cechy cenione przez polskich kierowców i służby.

Jak D-Max wypada na tle konkurencji?

W Polsce kierowcy i floty szukają pojazdów niezawodnych, o niskich kosztach serwisu i dobrej ładowności. Isuzu D-Max konkuruje z popularnymi modelami jak Ford Ranger czy Toyota Hilux, oferując solidne podwozie i oszczędny diesel. Dla kierowców w większych miastach — od Warszawy przez Kraków po Łódź — istotne są też koszty eksploatacji i dostępność serwisu. W krajach sąsiednich, jak Lietuva, na rynku (Lietuvos automobilių rinka) pick-upy również zyskują na znaczeniu; vairuotojams Lietuvoje w Vilniuje czy Kaune często zależy na uniwersalności samochodu, którą zapewnia D-Max.

Wnioski dla polskich kierowców i służb

Dostawa 15 pick-upów do Lublina potwierdza rosnącą rolę pojazdów użytkowych w służbach publicznych. Isuzu D-Max wyróżnia się wytrzymałością i praktycznymi rozwiązaniami — cechy, które wpływają na decyzje zakupowe flot w Polsce. Dla prywatnych nabywców i firm D-Max pozostaje ciekawą alternatywą na rynku pick-upów, zwłaszcza tam, gdzie liczy się ładowność i trwałość konstrukcji.

Zapraszamy do dyskusji i głosowania w naszej ankiecie znajdującej się na końcu artykułu — czy uważasz, że D-Max to dobry wybór dla policji i flot w Polsce?

Źródło: auto-swiat

Zostaw komentarz

Komentarze