4 Minuty
Wirtualne GTO w świecie pełnym SUV-ów
Cyfrowy artysta motoryzacyjny Timothy Adry Emmanuel, znany w sieci jako "adry53customs", opublikował kolejne uderzające CGI: alternatywną wersję Pontiac GTO na 2026 rok zainspirowaną legendarnym modelem 1969 GTO The Judge. Znużony widokiem samych crossoverów i SUV-ów na drogach, twórca pikseli postanowił wyobrazić sobie, jak mógłby wyglądać nowoczesny muscle car Pontiaca, gdyby General Motors nadal wspierało tę markę.
Design: retro cues meet modern muscle
CGI GTO łączy klasyczne proporcje Pontiaca z współczesnym, performance'owym stylem. Kluczowe elementy wizualne obejmują:
- Intensywny, pomarańczowy lakier, nawiązujący do historycznych wariantów kolorystycznych
- Brazowe, wieloramienne felgi z karminowymi zaciskami hamulcowymi
- Podwójne, okrągławe reflektory LED i spiczasta atrapa chłodnicy, przywodząca na myśl oryginalną twarz GTO
- Satynowo czarny pakiet aerodynamiczny i dwukolorowe tylne skrzydło w czerni i pomarańczy
- Kwadratowe wyjścia wydechu i smukłe, pionowe lampy LED z tyłu, nadające zwarte, agresywne tło
Detale te świadczą o świadomym zamiarze połączenia DNA muscle carów z końca lat 60. z dzisiejszą technologią aerodynamiczną i oświetleniową — podejście, które podzieli purystów i nowoczesnych entuzjastów, ale z pewnością wywoła rozmowy.

Co zainspirowało koncept?
Adry przyznał, że jest mu "znudzony widok SUV-ów w jednolitych kolorach wszędzie", i chociaż sam uważa się za bardziej fana Mopara, sylwetki Pontiaców z lat 1968–1972 są jego "kryptonitem". Ten nostalgiczny ciąg — zwłaszcza w odniesieniu do The Judge — kształtuje charakter i proporcje konceptu.
Performance and hypothetical specs
Jako projekt CGI, koncepcja pozostawia pole do wielu interpretacji układu napędowego. Wiarygodne, nowoczesne GTO mogłoby wyglądać na papierze tak:
- Układ napędowy: napęd na tył (z opcjonalnym AWD w wyższym wyposażeniu)
- Silnik: modułowe opcje V8, od jednostki 400–450 KM po warianty ponad 600 KM
- Skrzynia: 8- lub 10-biegowy automat z opcją dwusprzęgłową lub manualną dla purystów
- Podwozie: nowoczesne adaptacyjne amortyzatory, hamulce Brembo i elektroniczne systemy stabilizacji zestrojone pod sportowe prowadzenie

Główne wyróżniki:
- Retro stylizacja połączona z nowoczesnym oświetleniem i aerodynamiką
- Serce V8 z współczesnymi systemami bezpieczeństwa i infotainment
- Skierowany do entuzjastów, którzy chcą analogowych wrażeń przy cyfrowym komforcie
Context: why GM could use something like this
Poza estetyką, CGI GTO stawia ważniejsze pytanie dotyczące strategii produktowej General Motors. Pontiac zakończył działalność w 2010 roku, a dziś oferta samochodów osobowych GM w markach Buick, Cadillac, Chevrolet i GMC jest ograniczona. W obliczu planowanego zakończenia produkcji Cadillaca CT4 w 2026 r. i jedynie CT5 zaplanowanego do przyszłej modernizacji, GM wkrótce może pozostać jedynie przy dwóch mainstreamowych samochodach osobowych.

Równocześnie Chevrolet Corvette z silnikiem środkowym wspięła się do wyższej półki cenowej: Stingray zaczyna się obecnie blisko 70 000 USD, hybrydowy E-Ray przekracza 108 000 USD, Z06 oscyluje w okolicach 120 000 USD, a ultra‑wydajne warianty ZR1 wkraczają w sferę sześciocyfrowych cen. To pozostawia lukę na bardziej przystępne cenowo, emocjonalne samochody osobowe dostarczające wrażeń V8 bez kosztów Corvetty.
How would a revived GTO fit the market?
Nowoczesne Pontiac GTO mogłoby zająć niszę między masowym muscle sedanem a drogą Corvettą jako halo car: czteromiejscowy samochód performance z mocnym dziedzictwem marki, emocjonalną stylistyką i ceną bardziej przystępną niż egzotyczne sportowe auta. To nie byłoby jedynie sięganie do nostalgii — taki model mógłby zdywersyfikować portfolio samochodów osobowych GM i przyciągnąć młodszych nabywców szukających prawdziwego samochodu dla kierowcy.
"Gdyby Pontiac nadal istniał, mielibyśmy więcej niż tylko wybór crossoverów", sugeruje artysta CGI — to uczucie podziela wielu entuzjastów.

Final take
To CGI-owskie wyobrażenie GTO na 2026 rok to więcej niż przyciągający wzrok render — to przypomnienie, że popyt na auta skoncentrowane na kierowcy wciąż istnieje. Czy General Motors kiedykolwiek przywróci Pontiaca, jest niepewne, ale wirtualne koncepty takie jak ten udowadniają jedną rzecz: projektanci i fani nadal pragną muscle'u, charakteru i wyborów poza półką SUV-ów. Czy taki samochód sprzedałby się dzisiaj? Przy odpowiednim wycenieniu i inżynierii istnieje duża szansa, że tak — zwłaszcza wśród nabywców, którzy chcą staroszkolnej postawy połączonej z nowoczesnymi osiągami.
Źródło: autoevolution
Zostaw komentarz