8 Minuty
Ad Personam przemienia Temerario w ruchome dzieło sztuki
Wewnętrzny program personalizacji Lamborghini, Ad Personam, właśnie zaprezentował unikatowy egzemplarz Temerario wykończony wielowarstwowym, kryształowym lakierem opracowanym specjalnie dla tego auta. To nie folia ani naklejka — powłoka została nałożona ręcznie w procesie trwającym około 320 godzin, co dało efekt zmiany barwy i głębi, łącząc Verde Shock, Nero Nemesis oraz Grigio Maat w rozpoznawalną i jednocześnie kontrowersyjną kompozycję wizualną.
Sam proces tworzenia takiego lakieru to połączenie rzemiosła, zaawansowanej chemii i kontroli jakości na poziomie manufaktury. Warstwy zawierają pigmenty o zmiennej refrakcji, drobne cząsteczki perłowe oraz specjalne klarowne powłoki, które odpowiadają za połysk i ochronę. Do tego dochodzi czas utwardzania, wielokrotne polerowanie i finalne zabezpieczenie UV, aby efekt kolorystyczny utrzymywał się bez blaknięcia przez lata. Taka praca podkreśla wartość programu personalizacji Ad Personam, który coraz częściej pełni funkcję atelier dla klientów szukających indywidualności poza katalogiem.
Szczegóły wykończenia: odważne nadwozie, wnętrze z neonowymi akcentami
Po otwarciu drzwi personalizacja nie ustaje: wnętrze dominuje czarna skóra, skomponowana z limonkowymi detalami oraz rozbudowanymi elementami wykończonymi włóknem węglowym. Projekt kabiny ewidentnie stawia na kontrast — ciemna przestrzeń pasażerska przecięta jest jaskrawymi wstawkami, które nadają wnętrzu sportowego, ale i awangardowego charakteru. Logo Raging Bull zostało wyszyte w zagłówkach, co podkreśla, że mamy do czynienia z autoryzowaną przez fabrykę personalizacją, a nie pospolitym zabiegiem tunerskim.
Materiały użyte w wykończeniu są wyselekcjonowane: skóra o różnych fakturach, alcantara w miejscach kontaktu, a także elementy z włókna węglowego wykończone w kilku wariantach połysku, od matu po wysoki blask. Zastosowane są też rozwiązania ergonomiczne i estetyczne z segmentu supersamochodów — karbonowe panele, precyzyjne szwy, a także zindywidualizowane listwy progowe czy dedykowane dywaniki. W praktyce klient Ad Personam może zamówić szczegóły dopasowane do własnych preferencji kolorystycznych i dotykowych, tworząc wnętrze, które jest zarówno luksusowe, jak i bardzo osobiste.

Reakcje odbiorców na ten konkretny egzemplarz są oczywiście podzielone: dla jednych wykończenie będzie spektakularne, dla innych zbyt krzykliwe — szczególnie w nocy, gdy kryształowy lakier może przypominać ekstremalne stylizacje sceny tuningowej. Niezależnie od opinii, to autentyczny egzemplarz Ad Personam, pokazujący apetyt Lamborghini na wysokiej klasy personalizacje dla najnowszych modeli. W kontekście rynku samochodów luksusowych takie projekty zwiększają atrakcyjność modelu dla kolekcjonerów i klientów poszukujących unikatowości.
Warto podkreślić, że tego typu lakierowanie wpływa również na konserwację i serwis — specjalistyczne powłoki wymagają dedykowanej pielęgnacji, a ewentualne naprawy blacharskie czy lakiernicze muszą być przeprowadzone w autoryzowanych warsztatach, często z wykorzystaniem tych samych technologii i materiałów. Dla wielu klientów to akceptowalna cena za efekt, który jest jedyny w swoim rodzaju.
Przypomnienie o osiągach: standardowy Temerario i tak jest niezwykle szybki
Warto pamiętać, że Temerario to nie tylko opakowanie — pod widowiskowym lakierem kryje się zaawansowany pakiet napędowy zbudowany wokół podwójnie doładowanego silnika V8 o pojemności 4.0 litra współpracującego z trzema silnikami elektrycznymi. Łączna moc deklarowana przez producenta to 907 KM (677 kW/920 ps), a czas sprintu 0–100 km/h wynosi 2,7 sekundy, co czyni go jednym z najszybszych modeli w segmencie supercarów i zaledwie 0,2 s wolniejszym od flagowego Revuelto.
Choć dokładne parametry momentu obrotowego i rozkładu mocy w poszczególnych trybach pracy zależą od specyfikacji, ogólna architektura hybrydowa Temerarion niesie ze sobą kilka kluczowych cech technicznych, które warto omówić w szerszym kontekście:
- Układ napędowy: podwójnie doładowany 4.0 L V8 współpracujący z trzema silnikami elektrycznymi — typowa hybryda wysokich osiągów z naciskiem na równowagę między mocą a zwrotnością.
- Maksymalna moc: 907 KM (677 kW/920 ps), co plasuje Temerario w klasie hiper-samochodów pod względem mocy jednostki napędowej.
- Przyspieszenie 0–100 km/h: 2,7 sekundy — wartości porównywalne z niektórymi starszymi modelami klasy hypercarów, ale uzyskane przy zastosowaniu zmodernizowanych technologii hybrydowych.
- Możliwości elektryczne: ograniczony zasięg w trybie wyłącznie elektrycznym; dedykowany tryb EV napędza przednią oś, co pozwala na krótkie, ciche przejazdy w mieście i manewrowanie bez użycia silnika spalinowego.
W praktyce hybrydowy układ napędowy Temerarion oferuje natychmiastowy „moment elektryczny” dostępny z pracy silników elektrycznych oraz linowy, wysokonakładowy charakter V8 pod obciążeniem. To połączenie skutkuje nie tylko szybkim przyspieszeniem, ale też kompleksowym systemem odzysku energii i zaawansowaną kontrolą trakcji oraz rozdziałem momentu pomiędzy osiami.
Dla inżynierów i miłośników technologii ważne jest także, że takie rozwiązanie wymaga zaawansowanego zarządzania termicznego i integracji elektronicznej — od chłodzenia akumulatorów po synchronizację pracy jednostek napędowych. To tłumaczy, dlaczego konstrukcja wspiera osiągi porównywalne z drogimi hypercarami, a jednocześnie oferuje codzienną użyteczność i tryb elektryczny.

Personalizacja kontra tuning
Ad Personam skupia się na fabrycznym poziomie zmian wizualnych i wykończeń — malowaniach, obróbce skóry, przeszyciach i tematach wnętrza — zamiast na zwiększaniu parametrów silnika. Program oferuje klientom możliwość pełnego dopasowania estetyki samochodu, jednocześnie zachowując gwarancję i zgodność z normami producenta. Jeśli jednak priorytetem jest większa moc, na rynku istnieje wiele renomowanych firm tuningowych, które chętnie zajmą się modyfikacją Temerarion, oferując strojenie elektroniki, ulepszenia układu wydechowego czy modyfikacje układu doładowania.
Przy podejmowaniu decyzji o tuningu warto jednak pamiętać o kilku kwestiach praktycznych: modyfikacje zwiększające moc mogą wpływać na trwałość podzespołów, ograniczyć żywotność skrzyni biegów lub elementów układu przeniesienia napędu, a także skutkować utratą gwarancji producenta. Z tego względu wielu właścicieli wybiera kompromis: najpierw inwestują w wizualne i ergonomiczne personalizacje Ad Personam, a dopiero później, jeśli to konieczne, dokonują tuningowych zmian w wyspecjalizowanych warsztatach.
„Ad Personam daje właścicielom możliwość uczynienia Lamborghini naprawdę osobistym,” zauważyło przedsiębiorstwo przy publikacji zdjęć na swoich kanałach społecznościowych. Nagrodą za takie podejście jest ekskluzywność: unikatowe nadwozie, które tylko garstka osób zobaczy na żywo. W praktyce programy takie jak Ad Personam stają się elementem strategii marek premium — oferują klientom indywidualność bez konieczności całkowitego przebudowywania technicznego samochodu.
Dodatkowo personalizacje fabryczne często są projektowane z myślą o integracji z systemami bezpieczeństwa i kontroli pojazdu, co obniża ryzyko niepożądanych skutków ubocznych w porównaniu z niektórymi aftermarketowymi modyfikacjami, które mogą wymagać dalszych zmian w elektronice sterującej.

Gdzie można go zobaczyć
Lamborghini zapowiada, że spersonalizowany egzemplarz Temerario zostanie pokazany publicznie podczas Art Basel Miami dziś wieczorem, co czyni go jednym z głównych punktów zainteresowania dla kolekcjonerów, miłośników designu i entuzjastów obecnych na wydarzeniu. Wystawienie samochodu na targach sztuki podkreśla przesunięcie granic percepcji auta jako przedmiotu codziennego użytku w stronę obiektu kolekcjonerskiego i dzieła sztuki użytkowej.
Pokazywanie samochodów luksusowych na imprezach artystycznych jest coraz częstszą praktyką marek premium. Tego typu ekspozycje pozwalają budować narrację łączącą motoryzację z modą, designem i sztuką współczesną, a także dotrzeć do klientów o zbliżonych zainteresowaniach — inwestorów i kolekcjonerów, którzy traktują samochody jako element portfela kolekcjonerskiego i estetycznego wyrazu.
Cena i pozycjonowanie rynkowe
Mimo że Temerario w nazwie jest określany jako „najmniejszy” supercar w ofercie marki, daleko mu do niskobudżetowej propozycji. Ceny w USA zaczynają się w okolicach 400 000 USD przed opcjami, co lokuje model jednoznacznie w premium segmencie supercarów, gdzie indywidualne wykończenia i programy personalizacji fabrycznej znacząco podnoszą wartość i atrakcyjność oferty.
Koszty dodatkowych opcji, takich jak unikalne pakiety lakiernicze Ad Personam, indywidualne wnętrza czy limitowane elementy dekoracyjne, mogą szybko zwiększyć cenę końcową. Wybór takich rozwiązań ma sens dla nabywców szukających niepowtarzalnej ekspresji marki oraz inwestorów, którzy oczekują, że rzadkie, spersonalizowane egzemplarze zachowają swoją wartość lub nawet zyskają na wartości w przyszłości.
Czy spojrzysz na kryształowe wykończenie z zachwytem, czy oceniasz je jako ekstrawagancję, ten Temerario przypomina, że Lamborghini konsekwentnie zaciera granicę między osiągami motoryzacyjnymi a haute couture — warstwa po warstwie, nakładana z niezwykłą starannością. Dla branży motoryzacyjnej takie projekty są sygnałem, że przyszłość supersamochodów będzie coraz częściej zorientowana na personalizację, ekskluzywność i łączenie tradycyjnego rzemiosła z nowoczesnymi technologiami lakierniczymi.
Podsumowując: spersonalizowany Temerario to dowód na to, że programy takie jak Ad Personam mają realny wpływ na percepcję samochodu luksusowego — nie tylko jako maszyny do osiągów, ale jako przedmiotu kolekcjonerskiego i artystycznego wyrazu. Jednocześnie pozostaje pytanie o praktyczność i długoterminową wartość takich inwestycji, zwłaszcza gdy rozważamy aspekty serwisowe, ubezpieczeniowe i ewentualne przyszłe modyfikacje techniczne.
Źródło: autoevolution
Zostaw komentarz