11 Minuty
BMW kończy produkcję Z4 — ostatni rozdział
BMW potwierdziło zakończenie produkcji modelu Z4 po 23 latach obecności na rynku, wysyłając dwumiejscowego roadstera do historii motoryzacji wraz ze specjalną wersją Final Edition. Dla miłośników jazdy, którzy dorastali przy otwartym dachu i charakterystycznych rzędowych silnikach, Z4 był czymś więcej niż niszowym modelem — był kompaktowym samochodem sportowym, który utrzymywał ducha „wiatru we włosach”, gdy salony zaczęły zapełniać się crossoverami i SUV‑ami.
Ogłoszenie końca produkcji Z4 wywołało silne reakcje w społecznościach entuzjastów motoryzacji, forach kolekcjonerów oraz wśród dealerów BMW. Model, który przez ponad dwie dekady łączył lekkość, balans i charakterystyczne właściwości jezdne napędu na tył, zostaje teraz podsumowany limitowaną edycją pożegnalną. Z punktu widzenia rynku, decyzja odzwierciedla przesunięcie priorytetów producentów w stronę elektryfikacji i segmentów o większym wolumenie sprzedaży, ale dla purystów jazdy Z4 pozostanie punktem odniesienia w klasie małych roadsterów.
How it all began: the first-generation Z4 (E85/E86)
Zadebiutowany w 2002 roku jako duchowy następca modelu Z3, pierwszy przedstawiciel Z4 przywrócił BMW pozycję w segmencie małych roadsterów. Kompaktowy, lekki i skoncentrowany na kierowcy, E85/E86 kładł nacisk na prowadzenie i zaangażowanie za kierownicą: niska pozycja siedząca, muskularne nadkola, krótkie zwisy i podatna, opływowa sylwetka sygnalizowały sportowe DNA.

Wymiary były skromne — około 4 090 mm długości, 1 780 mm szerokości i 1 300 mm wysokości — zbliżone do typowego hatchbacka, ale o znacznie bardziej sportowym charakterze i niższej masie własnej. Wnętrze zachowywało typowy dla BMW układ skoncentrowany na kierowcy; już wersje podstawowe wyposażono w sportową kierownicę obitą skórą i kubełkowe fotele zapewniające dobre trzymanie boczne. Elektronika i wyposażenie były proste i funkcjonalne — era kaset skończyła się na korzyść odtwarzaczy CD i przejrzystych, intuicyjnych układów sterowania.
Gama jednostek napędowych obejmowała silniki od 2.0 l czterocylindrowych po rzędowe „szóstki” w bardziej sportowych odmianach. Skrzynie biegów obejmowały pięcio- i sześciobiegowe manuale, klasyczne automaty oraz wczesne, zautomatyzowane przekładnie SMG BMW. Ten prosty, ale dopracowany układ napędowy przyciągnął kierowców szukających bezpośredniego kontaktu z autem — to był samochód zaprojektowany wokół doświadczenia prowadzenia, a nie jedynie liczby koni mechanicznych.
Sprzedaż potwierdziła słuszność decyzji BMW: prawie 23 000 egzemplarzy Z4 sprzedano w Europie w pierwszym roku, a przydział wyprodukowany w Spartanburgu na rynek amerykański znalazł ponad 20 000 nabywców w pierwszym pełnym roku. Dla niszowego roadstera były to wyniki godne uwagi, świadczące o popycie na małe, sportowe kabriolety i roadstery w tamtym okresie.
W kontekście rozwoju technologii silnikowej i norm emisji, wczesne generacje Z4 wykorzystywały sprawdzone konstrukcje BMW — rzędowe jednostki o dobrej kulturze pracy i charakterystycznym brzmieniu. To właśnie ten „dźwięk” i liniowa reakcja silników przyczyniły się do kultowego statusu modelu wśród entuzjastów. Ponadto, lekka konstrukcja i rozkład masy sprzyjały neutralnemu prowadzeniu, co w połączeniu z precyzyjnym układem kierowniczym dawało sporo radości z jazdy na krętych drogach.
The coupe arrives and the end of the first chapter
W połowie lat 2000 BMW wprowadziło wersję coupe — ruch podyktowany popytem na bardziej całoroczną i wyrafinowaną alternatywę. Coupé nadało modelowi większą wszechstronność, lepsze tłumienie hałasu i odmienne proporcje, przyciągając klientów, którzy chcieli sportowego charakteru, ale potrzebowali większego komfortu przy codziennym użytkowaniu.
Pierwsza generacja zakończyła się w sierpniu 2008 roku ze sprzedażą blisko 198 000 egzemplarzy na całym świecie (około 181 000 roadsterów i 17 000 coupé). Stylistyka modelu ewoluowała pod ręką kilku znanych projektantów, a choć opinie co do wyglądu różniły się — od kontrowersji po entuzjazm — Z4 zawsze zachowywał swój sportowy charakter i czytelną tożsamość marki BMW.

Wersja coupe miała też znaczenie w kontekście homologacji i bezpieczeństwa: sztywniejsza konstrukcja nadwozia oraz inne charakterystyki nadwozia wpływały na zachowanie auta w testach zderzeniowych i na komfort resorowania. Dzięki temu coupe często trafiało do klientów z rynków o surowszych wymaganiach odnośnie całorocznego użytkowania samochodu.
Dla kolekcjonerów i pasjonatów, końcówka pierwszej generacji utworzyła już początek gatunku: istnieją dziś rynki wtórne, na których dobrze utrzymane egzemplarze E85/E86 z niskim przebiegiem są poszukiwane jako względnie przystępne auta sportowe z „analogowym” charakterem prowadzenia.
Two-in-one: second generation (E89) and the retractable hardtop
Rok 2009 przyniósł generację E89, która obrała nowy kierunek: jedno nadwozie, dwa charakteru. BMW porzuciło oddzielne podejście coupe/roadster i wprowadziło składany dach twardy z lekką, dwuczęściową konstrukcją aluminiową, który składał się w około 20 sekund. E89 stał się nieco dłuższy i szerszy, zyskując lepszą przestrzeń we wnętrzu i wyższy poziom wykończenia przy zachowaniu dynamiki napędu na tył jako swojej sportowej podstawy.
Opcje silnikowe obejmowały doładowane i wolnossące jednostki sześciocylindrowe, które w mocniejszych odmianach osiągały około 306 KM w modelach o oznaczeniu sDrive. Oferta skrzyni biegów została rozszerzona o siedmiobiegowy automat, a później o ośmiobiegowy automat ZF i dwusprzęgłową skrzynię Getrag, co dawało klientom szeroki wybór między sportową dynamiką a komfortem jazdy. Produkcja tej generacji przeniosła się z powrotem do Regensburga w Niemczech.
E89 reprezentował kompromis pomiędzy codzienną użytecznością a sportowym charakterem. Składany twardy dach poprawiał izolację akustyczną i ochronę przed warunkami atmosferycznymi, co uczyniło Z4 bardziej praktycznym wyborem na rynki, gdzie intensywność użytkowania przez cały rok była ważna. Dla wielu klientów była to oferta „best of both worlds” — roadster z możliwością podróżowania w komfortowych warunkach zimowych lub podczas deszczu.
Technicznie E89 wprowadził też usprawnienia w zawieszeniu i systemach kontroli trakcji, co poprawiło bezpieczeństwo i przewidywalność auta przy szybszej jeździe. To była generacja, w której BMW zainwestowało w dopracowanie ergonomii oraz jakości materiałów wnętrza, by przyciągnąć szersze grono klientów oczekujących wyższego komfortu oraz lepszego wykończenia kabiny.
G29: modern revival with a soft-top and shared DNA
Zaprezentowany na Pebble Beach w 2018 roku, obecny trzeci model G29 przyniósł świeżą interpretację filozofii Z4: lżejsza konstrukcja, rozkład masy 50:50 i powrót do materiałowego dachu — szybszego i lżejszego niż składany dach twardy, składającego się w zaledwie dziesięć sekund. Zaprojektowany pod kierunkiem Calvina Luka, G29 celowo kładł nacisk na zwinność i prostotę.

Pod maską klienci mogli wybierać między żywiołowym, czterocylindrowym turbodoładowanym silnikiem 2.0 l a trzylitrową rzędową „szóstką” z turbodoładowaniem; skrzynie biegów obejmowały sześciobiegowy manual dla purystów i ośmiobiegowy automat dla komfortu. Technologicznie G29 dzielił platformę i jednostki napędowe z Toyota GR Supra (J29) — owoc współpracy inżynieryjnej BMW i Toyoty. Produkcja przeniosła się do zakładu Magna Steyr w Austrii, gdzie montowane były oba samochody: Z4 i Supra.
W praktyce to partnerstwo pozwoliło obu markom zoptymalizować koszty rozwoju i produkcji, jednocześnie zachowując unikalne cechy każdego modelu — BMW skupiło się na charakterze roadstera z centralną rolą kierowcy, a Toyota rozwinęła swoją wizję coupe o sportowy charakter i odrębne ustawienia układu jezdnego.
G29 był krytykowany przez niektórych za współdzielenie podzespołów, ale jednocześnie chwalony za poprawę jakości, właściwości jezdnych i dostępność wersji z manualną skrzynią biegów w czasie, kiedy coraz mniej producentów oferowało pełne, manualne doświadczenie. Dla entuzjastów to właśnie możliwość wyboru manuala oraz żywe brzmienie rzędowej szóstki uczyniły G29 istotnym elementem oferty sportowych roadsterów.
Sales, production and legacy highlights
- Pierwszoroczna sprzedaż w Europie (początek lat 2000): ~22 973 egzemplarzy.
- Wynik dla rynku USA w pierwszym pełnym roku z Spartanburga: ~20 169 egzemplarzy.
- Łączna liczba wyprodukowanych egzemplarzy pierwszej generacji Z4: ~197 950 sztuk.
- Miejsca produkcji w kolejnych etapach: Spartanburg (USA) → Regensburg (Niemcy) → Magna Steyr (Austria).
Warto podkreślić, że liczby te obrazują nie tylko popyt, ale także strategię produkcyjną BMW — przenoszenie montażu w zależności od zapotrzebowania rynków i ekonomiki produkcji. Fabryka Magna Steyr stała się kluczowym partnerem przy niskoseryjnych konstrukcjach, gdzie elastyczność montażu i możliwość współpracy między markami były istotne.
Dziedzictwo Z4 to także wpływ na projektowanie małych roadsterów — jego stylistyka, proporcje i ukierunkowanie na kierowcę stanowiły wzorzec dla wielu konkurentów, a warianty coupe-versus-roadster i różne rozwiązania dachowe pokazały różne podejścia do kompromisu między komfortem a czystą przyjemnością z jazdy.
The Final Edition: a fitting farewell
Aby zakończyć historię Z4, BMW wprowadziło Final Edition — limitowaną wersję, która przyozdabia roadstera ekskluzywnymi detalami. Final Edition oferuje opcję lakieru Frozen Matte Black, pakiet M Shadowline w wysokim połysku, zaciski hamulcowe M Sport oraz rozłożone zestawy kół M (19- lub 20‑calowe). Mechanicznie dostępna jest w odmianie M40i, z opcją ośmiobiegowego automatu lub cenionego przez entuzjastów sześciobiegowego manuala. Cena wyjściowa zaczyna się około 77 500 USD.
„Z4 zawsze oznaczał kompaktową, zorientowaną na kierowcę radość z jazdy — przypomnienie, że nie każdy BMW musi być SUV‑em.”

Final Edition ma za zadanie nie tylko uczcić istniejącą bazę klientów, ale też skierować ofertę do kolekcjonerów i tych, którzy traktują samochody jako inwestycję kulturową. Specjalne wykończenia, numery seryjne i ograniczona podaż zwykle zwiększają zainteresowanie rynkiem wtórnym oraz statusu modelu wśród entuzjastów motoryzacji.
Dla kupujących Final Edition może być to ostatnia okazja na nabycie nowoczesnego roadstera BMW z dostępną manualną skrzynią — szczególnie w kontekście powszechnej elektryfikacji, gdzie manuale stają się rzadkością. To również moment na refleksję nad rolą takich konstrukcji w historii marki: krótkich, ostrych, skierowanych na kierowcę aut, które uczą kontrolowania tylnonapędowej dynamiki i doceniania bezpośredniego feedbacku z układu kierowniczego.
Why BMW is retiring the Z4
Decyzja o zakończeniu produkcji modelu o oddanej grupie fanów odzwierciedla szersze trendy rynkowe. Kabriolety i dwumiejscowe roadstery zajmują coraz mniejszy udział w sprzedaży, podczas gdy elektryfikacja oraz modele o dużej skali produkcji (crossovery, SUV‑y) przyciągają inwestycje producentów. Samochody niszowe, produkowane w niskich seriach, są drogie w dostosowaniu do współczesnych standardów bezpieczeństwa, emisji oraz wymagań związanych z elektryfikacją — co zmusza marki do racjonalizacji gamy modelowej.
Ekonomiczny punkt widzenia: koszty certyfikacji nowych norm emisji, rozwój hybrydowych lub w pełni elektrycznych układów napędowych oraz przystosowanie do przyszłych wymagań homologacyjnych mogą przewyższać potencjalne przychody z niewielkiej stawki roadsterów. W efekcie producenci decydują się na dalszy rozwój popularnych, rentownych segmentów lub inwestycje w modele elektryczne, które mają większą szansę przynieść skali zwrotu.
Mimo to, trwała atrakcyjność Z4 — wynikająca z lekkiej konstrukcji, tylnonapędowej dynamiki i dostępności skrzyni manualnej — sprawia, że model pozostanie w pamięci purystów i kolekcjonerów. Dla rynku wtórnego oznacza to potencjalny wzrost zainteresowania egzemplarzami w dobrym stanie oraz wersjami specjalnymi, takimi jak Final Edition.
Final thoughts: the Z4’s place in BMW history
Od świeżego spojrzenia E85 na formułę roadstera, przez sprytne rozwiązania E89 z chowającym się, twardym dachem, aż po nowoczesne, lekkie odrodzenie G29, Z4 przystosowywał się do zmieniających się epok, zachowując jednocześnie obietnicę: angażującą, kompaktową jazdę samochodem sportowym. Final Edition jest jednocześnie celebracją i godnym pożegnaniem — ostatnią okazją, by nabyć nowoczesnego, zdolnego do prowadzenia manualnego roadstera BMW.
Dla entuzjastów, spuścizna Z4 będzie żywa w weekendowych, żywiołowych przejażdżkach, kolekcjonerskich egzemplarzach limitowanych edycji oraz w dzielonej genetyce z partnerami konstrukcyjnymi, takimi jak Toyota Supra. Nawet gdy siły rynkowe kierują producentów ku elektryfikacji i większym pojazdom, pamięć o czystej przyjemności otwartego roadstera Z4 pozostanie punktem odniesienia dla projektów małych aut sportowych.

Quick highlights
- Generacje: E85/E86 (2002), E89 (2009), G29 (2018).
- Kluczowe cechy: napęd na tył, dostępność manualnych skrzyń biegów, materiałowy dach w G29, opcja M40i o wysokich osiągach.
- Final Edition: lakier Frozen Matte Black, pakiet M Shadowline, hamulce M Sport, rozstawione koła 19/20 cala, cena startowa około 77 500 USD.
Niezależnie od tego, czy ceniliście Z4 za styl, dźwięk silnika, czy precyzyjne podwozie, dwumiejscowy model BMW pozostawia po sobie jasne dziedzictwo: w kulturze motoryzacyjnej zawsze znajdzie się miejsce dla małych, zorientowanych na kierowcę kabrioletów — nawet jeśli ich cykle produkcyjne z czasem dobiegają końca. Społeczność właścicieli, kluby miłośników i rynek wtórny prawdopodobnie jeszcze długo będą celebrować osiągnięcia tego roadstera.
Źródło: autoevolution
Zostaw komentarz