Mandaty z fotoradarów w mObywatelu — pełna kontrola kierowcy

Mandaty z fotoradarów wkrótce trafią do mObywatela. Nowa integracja z GITD umożliwi kierowcom w Polsce przegląd wszystkich kar i szybsze ich opłacanie, poprawiając kontrolę nad punktami karnymi.

Komentarze
Mandaty z fotoradarów w mObywatelu — pełna kontrola kierowcy

4 Minuty

Aplikacja mObywatel od dawna pomaga kierowcom pilnować terminów i przypomina o konieczności opłacenia grzywien. Do tej pory brakowało jednak informacji o mandatach wystawianych przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego (GITD), odpowiedzialny za fotoradary i odcinkowy pomiar prędkości. Trwające prace integracyjne mają to zmienić i zebrać wszystkie kary w jednej usłudze "Mandaty", dostępnej w aplikacji od 2024 r.

Jak będzie działać integracja z GITD?

Resort cyfryzacji, Centralny Ośrodek Informatyki oraz GITD ustaliły już zakres wymienianych danych, tak aby informacje z Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym trafiały do mObywatela. We wrześniu i październiku 2025 r. doprecyzowano aspekty techniczne, a ostateczny harmonogram wdrożenia zależy od uzgodnień z Ministerstwem Infrastruktury. Po wdrożeniu użytkownik zobaczy w aplikacji zarówno mandaty opłacone, jak i zaległe, z danymi takimi jak data wystawienia, kwota, numer dokumentu i instytucja nałożenia kary oraz instrukcją płatności.

Co to oznacza dla kierowców w Polsce?

Nowa funkcja ułatwi kontrolę nad zobowiązaniami i pomoże uniknąć przypadkowego przekroczenia limitu punktów karnych, co w skrajnych przypadkach może prowadzić do utraty prawa jazdy. Ważne: mObywatel nie zastąpi formalnego wezwania do ustalenia sprawcy wykroczenia — to nadal będzie realizowane listownie lub przez e-BOK CANARD.

Korzyści i ryzyka dla polskiego rynku motoryzacyjnego

Dla kierowców w Polsce integracja oznacza większą wygodę i przejrzystość. Szczególnie zaawansowane systemy powiadomień będą przydatne właścicielom popularnych modeli na polskim rynku, takich jak Skoda, Toyota, Volkswagen czy Opel, które dominują w sprzedaży i w segmencie aut używanych. W kontekście rosnących cen samochodów w Polsce i Europie, dokładne monitorowanie kosztów eksploatacji — w tym kar — nabiera znaczenia.

Wpływ na wybory konsumenckie

Kierowcy coraz częściej zwracają uwagę na systemy wspomagające jazdę (ADAS), które zmniejszają ryzyko przekroczenia prędkości. Modele z adaptacyjnym tempomatem, ogranicznikiem prędkości czy systemami wspomagania pasa ruchu zyskują na wartości rynkowej i popularności. W Polsce i na rynkach sąsiednich, w tym w Lietuva i na Lietuvos automobilių rinka, samochody z zaawansowanymi systemami bezpieczeństwa są bardziej pożądane zarówno przez nowych nabywców, jak i osoby importujące używane auta do Polski.

Aspekty techniczne i porównania międzynarodowe

System mObywatel korzysta z baz Ministerstwa Finansów, dlatego już teraz pokazuje mandaty wystawione przez różne służby: policję, Straż Graniczną, straże leśne czy urzędy morskie. Integracja z GITD sprawi, że do tej listy dołączą fotoradary i odcinkowe pomiary prędkości. Dla kierowców jeżdżących między Polską a Litwą (np. kierowców odwiedzających Vilniuje lub Kaune) warto pamiętać, że różne kraje mają odrębne procedury obsługi mandatów. Informacje w mObywatelu pomogą szybko zidentyfikować źródło kary i uniknąć pomyłek.

Specyfikacje pojazdów, osiągi i bezpieczeństwo — co ma to wspólnego z mandatami?

Samochody o wysokich osiągach (mocne silniki benzynowe, turbodiesle, sportowe SUV-y) są w Polsce popularne, ale ich użytkownicy są statystycznie bardziej narażeni na przekroczenia prędkości. Z drugiej strony rosnąca dostępność aut elektrycznych i hybryd (np. Toyota, Hyundai, Kia) wiąże się z coraz lepszym wyposażeniem w systemy wspomagające. Kupując auto, polski nabywca coraz częściej porównuje ofertę lokalną z rynkiem europejskim — między innymi z ofertami w Lietuva — biorąc pod uwagę ceny, dostępność i koszt utrzymania, który obejmuje też ryzyko mandatów.

Podsumowanie

Wdrożenie mandatów z fotoradarów do mObywatela to istotny krok ku cyfrowej wygodzie kierowców w Polsce. Umożliwi szybsze wykrywanie i opłacanie grzywien oraz lepsze zarządzanie punktami karnymi. Dla właścicieli samochodów, dealerów i rynku wtórnego w Polsce oznacza to większą przejrzystość kosztów eksploatacji i dodatkowy argument przy wyborze aut z nowoczesnymi systemami bezpieczeństwa. Kierowcom podróżującym po Polsce i za granicą — również do Vilniuje czy Kaune — nowa funkcja pomoże uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek.

Źródło: auto-swiat

Zostaw komentarz

Komentarze