4 Minuty
Tyle mówi się o drożejących samochodach, ale dopiero porównanie cen z końca 2017 i listopada 2025 r. pokazuje skalę zmiany. Analiza dotyczy 10 najczęściej rejestrowanych przez osoby prywatne modeli w Polsce (dane SAMAR, styczeń–październik 2025). Wynik? Trzy modele zdrożały ponad dwukrotnie, cztery o ponad 60 proc. — i to dotyczy także budżetowych aut.
Metodologia i zakres porównania
Porównałem bazowe ceny modeli dostępnych w Polsce pod koniec 2017 r. (Katalog Nowości 2018 Auto Świat) z ich cenami z 10 listopada 2025 r. Wzięto pod uwagę tylko cenę wyjściową (wersję podstawową) niezależnie od zmian generacyjnych czy dodatkowego wyposażenia. Modele, które w międzyczasie zmieniły segment (np. Aygo X z hatchbacka w crossover), zostały pominięte.

Największe wzrosty: przewodzą Dacie
Największe wzrosty zanotowały Dacia Duster i Dacia Sandero — paradoksalnie mimo że Duster wciąż jest jednym z najtańszych kompaktowych SUV-ów w Polsce, a Sandero należy do najtańszych nowych aut na rynku. Oto lista porównawcza (ceny bazowe):
Ranking wzrostu cen (2017 → 2025)
- Dacia Duster: 39 900 zł → 97 600 zł (+145%)
- Dacia Sandero: 29 900 zł → 61 300 zł (+105%)
- Toyota Yaris: 42 900 zł → 87 400 zł (+104%)
- Kia Sportage: 75 990 zł → 132 900 zł (+75%)
- VW T‑Roc: 76 490 zł → 130 390 zł (+70%)
- Toyota Corolla: 68 400 zł → 116 100 zł (+70%)
- Renault Captur: 56 900 zł → 91 500 zł (+61%)
- Toyota RAV4: 110 900 zł → 166 100 zł (+50%)
- Toyota C‑HR: 81 900 zł → 119 800 zł (+46%)
- Hyundai Tucson: 85 990 zł → 119 900 zł (+39%)
Na koniec 2017 r. tylko jeden model z tej listy kosztował ponad 90 tys. zł; w listopadzie 2025 r. już osiem modeli przekracza tę granicę. Połowa z nich odnotowała wzrost minimum o 70%.

Dlaczego samochody w Polsce zdrożały tak mocno?
Główne czynniki wpływające na wzrost cen to:
- wysoka inflacja i rosnące ceny metali i tworzyw,
- skokowe podwyżki kosztów energii i logistyki,
- okresowe braki komponentów (np. półprzewodników),
- koszty adaptacji do ostrzejszych norm emisji CO2,
- rosnące koszty pracy i inwestycje w elektryfikację.
Te trendy są widoczne nie tylko w Polsce, ale także na rynku europejskim. Porównując z sąsiednimi krajami, warto zauważyć, że wzrosty cen dotknęły również rynki bałtyckie. Na Litwie (Lietuva) i w ramach Lietuvos automobilių rinka widoczne są podobne tendencje — ceny nowych aut rosną, co wpływa na decyzje vairuotojams Lietuvoje w miastach takich jak Vilniuje czy Kaune.

Specyfikacje, design i pozycjonowanie rynkowe — wpływ na ceny
Zmiany w specyfikacji i wyposażeniu mają znaczenie, ale nie były podstawą tej analizy. Mimo to warto zwrócić uwagę na kilka trendów, które podbijają ceny:
- Większe standardowe wyposażenie bezpieczeństwa (systemy ADAS, więcej poduszek) — wpływa na koszt produkcji.
- Rozbudowane systemy infotainment i łączność online — podnosi wartość rynkową auta.
- Elektryfikacja gamy (hybrydy, mild-hybrydy, PHEV) — koszty homologacji i nowych napędów.
- Nowocześniejsza stylistyka i lepsze materiały we wnętrzu — konsumenci oczekują wyższego standardu.
W praktyce oznacza to, że polski nabywca otrzymuje bardziej dopracowane, bezpieczniejsze i technologicznie zaawansowane samochody — ale płaci za nie znacznie więcej niż przed ośmioma laty.
.avif)
Co to oznacza dla polskich kierowców i rynku?
Dla kupujących w Polsce rosną wymagania finansowe: średnio wyższe raty leasingowe, większe wkłady własne i dłuższe okresy spłaty. Dla importerów i dealerów to konieczność przeglądu oferty, większych promocji i finansowych zachęt. W dłuższej perspektywie można oczekiwać większego zainteresowania rynkiem używanym oraz samochodami z segmentów budżetowych i modeli preowned z innych krajów UE.
Podsumowanie
Analiza pokazuje, że od końca 2017 r. ceny najpopularniejszych nowych samochodów w Polsce wzrosły znacząco — od 39% do nawet 145%. Dla osób planujących zakup w 2026 r. oznacza to konieczność precyzyjnego planowania budżetu i rozważenia alternatyw, takich jak segmenty niższe, rynek używanych czy rozwiązania finansowe. Monitorowanie cen w Polsce i porównanie ich z rynkami regionalnymi (np. Litwa) pomoże kierowcom podejmować lepsze decyzje zakupowe.
Źródło: auto-swiat
Zostaw komentarz