Ram wraca z pickupem średniej wielkości — produkcja w Toledo

Stellantis zapowiada produkcję pickupa średniej wielkości marki Ram w Toledo od 2028 roku w ramach inwestycji 13 mld USD. Model ma konkurować z Fordem Rangerem, Toyota Tacomą i Chevrolet Colorado, stawiając na konstrukcję ramową i możliwości terenowe.

Komentarze
Ram wraca z pickupem średniej wielkości — produkcja w Toledo

3 Minuty

Ram zbuduje prawdziwy pickup średniej wielkości w Toledo

Stellantis potwierdził to, na co wielu w świecie pickupów czekało: Ram wprowadzi do oferty pickup średniej wielkości, a produkcja rozpocznie się w 2028 roku w kompleksie montażowym w Toledo w stanie Ohio. Ogłoszenie jest częścią potężnej inwestycji o wartości 13 miliardów dolarów w USA, która przekształca kilka zakładów produkcyjnych w Ameryce Północnej.

Dlaczego to ma znaczenie

Segment pickupów średniej wielkości rozwija się stopniowo od czasu zaprzestania produkcji Dodge/Ram Dakota w 2011 roku; klienci wybierają samochody łączące zdolności, efektywność i komfort codziennej jazdy. Wybierając zakład w Toledo — siedzibę Jeepa Wranglera i Gladiatora — Stellantis sugeruje, że nowy Ram prawdopodobnie zastosuje tradycyjną konstrukcję ramową (body-on-frame), skierowaną wprost przeciwko konkurentom takim jak Ford Ranger, Chevrolet Colorado/GMC Canyon i Toyota Tacoma, zamiast nośnej konstrukcji unibody przypominającej samochód osobowy, jak Honda Ridgeline czy Hyundai Santa Cruz.

Najważniejsze informacje:

  • Rozpoczęcie produkcji: 2028 w Toledo, Ohio
  • Platforma: prawdopodobnie konstrukcja body-on-frame (wspólna z Gladiatorem w Toledo)
  • Cel: konkurencja z Ford Ranger, Toyota Tacoma, Chevy Colorado/GMC Canyon

Platforma, osiągi i pozycjonowanie

Choć oficjalne dane techniczne nie zostały jeszcze ujawnione, fakt, że mid-size Ram powstanie obok Wranglera i Gladiatora, sugeruje, że priorytetem będą możliwości terenowe i holowanie. Można oczekiwać kilku opcji układów napędowych, w tym prawdopodobnie jednostki V6 oraz kalibracji ukierunkowanych na holowanie. Wejście Ramu ma na celu połączenie tradycyjnych cech użytkowych pickupa z ostatnim naciskiem marki na dopracowane wnętrza i nowoczesne technologie.

Ram stara się odzyskać klientów, którzy odeszli po zakończeniu produkcji Dakoty, a także konkurować o klientów flotowych i tych poszukujących praktycznego pickupa bez konieczności przechodzenia do pełnowymiarowego modelu.

Strategia fabryczna i harmonogram produkcji

Stellantis początkowo planował montaż tego modelu w zamkniętej fabryce w Belvidere w stanie Illinois. Zamiast tego Belvidere zostanie ponownie otwarte w 2027 roku, by produkować nowego Jeepa Cherokee i Compass, podczas gdy Toledo otrzymuje mid-size Ram. Szersza inwestycja obejmuje również nowy duży SUV z silnikiem spalinowym i rozszerzonym zasięgiem EV w Warren w stanie Michigan oraz przywrócenie montażu Durango w Detroit planowane na 2029 rok.

„Ta inwestycja w USA — największa w historii firmy — napędzi nasz wzrost, wzmocni naszą sieć produkcyjną i przyniesie więcej miejsc pracy w Ameryce,” powiedział CEO Stellantis Antonio Filosa. Ruch ten wpisuje się w strategię Filosy mającą na celu naprawę wcześniejszych błędów i poszerzenie miksu produktowego firmy.

Kontekst rynkowy i perspektywy

Ram spóźnia się z powrotem do segmentu pickupów średniej wielkości, ale wejście z konstrukcją body-on-frame produkowaną w doświadczonym zakładzie daje mu realną szansę. Natychmiastowe porównania będą skupiać się na zdolnościach, holowaniu, pakietach terenowych i stosunku jakości do ceny. Jeśli Stellantis połączy sprawdzone jednostki napędowe i nowoczesne technologie kabinowe z konkurencyjną polityką cenową, mid-size Ram może wstrząsnąć segmentem.

Cytując: „Lepiej późno niż wcale,” powiedziałoby wielu nabywców pickupów — ale Stellantis będzie musiał szybko podać specyfikacje i ceny, aby premiera w 2028 roku miała znaczenie.

Oczekuj bardziej konkretnych informacji w ciągu najbliższych 18–24 miesięcy, w miarę pojawiania się prototypów i finalizowania decyzji inżynieryjnych.

Źródło: motor1

Zostaw komentarz

Komentarze