9 Minuty
Volkswagen Group of America ogłosił akcję serwisową dotyczącą wybranych modeli Volkswagen i Audi na roczniki 2025–2026 po wykryciu problemu u poddostawcy, który mógł uszkodzić torsyjne pręty zwijaczy przednich pasów bezpieczeństwa. Poniżej znajdziesz wyjaśnienie, jakie samochody są objęte, na czym polega wada, jak producent naprawi usterkę oraz praktyczne wskazówki dla właścicieli.
Co się stało i skąd problem?
Producent systemów bezpieczeństwa Autoliv zgłosił Volkswagenowi i Audi 5 września 2025 r., że w jednym z zakładów poddostawcy doszło do zablokowania mechanizmu podającego kuleczki w procesie montażu komponentu. Ten sprzęgnięty błąd może powodować mikrouszkodzenia torsyjnego pręta w zwijaczu pasa (torsion bar), który jest kluczowy dla poprawnego działania mechanizmu napinającego i blokującego pas w momencie kolizji lub gwałtownego hamowania.
W wyniku wewnętrznej weryfikacji Volkswagen Group of America zidentyfikował do 1 042 pojazdów wyprodukowanych w określonych oknach produkcyjnych, które mogły otrzymać podejrzane zespoły zwijaczy przednich pasów.
Jak działa element objęty wadą?
Zwijacz pasa bezpieczeństwa to złożony mechanizm: normalnie pozwala pasażerowi swobodnie wysuwać i wciągać pas, lecz w chwili gwałtownego przyspieszenia lub uderzenia natychmiast blokuje taśmę, a jednocześnie mechanizmy napinające usztywniają pas, zmniejszając luz. Torsion bar (pręt torsyjny) jest częścią wewnętrznego podzespołu, który zapewnia moment obrotowy potrzebny do prawidłowej pracy sprężyn i zapadek. Mikropęknięcie czy odkształcenie pręta może uniemożliwić prawidłowe zablokowanie lub napięcie pasa, zmniejszając ochronę zajmowanych miejsc.
Modele i okna produkcyjne objęte akcją
Akcja obejmuje mieszankę samochodów z napędem spalinowym i elektrycznym, zbudowanych na różnych platformach technicznych Volkswagen Group. Poniżej znajdziesz dokładną listę modeli i okresy produkcji:
- Volkswagen: 2025 Golf GTI i Golf R (wyprodukowane w Wolfsburgu między 25 czerwca a 11 lipca 2025)
- Audi 2025: A5, A6 Sportback e-tron, S5, S6 Sportback e-tron
- Audi 2026: Q4 e-tron i Q4 Sportback e-tron
Modele te są oparte na czterech architekturach: MQB (Golf GTI i Golf R), MLB (A5/S5), MEB i PPE (pełne elektryczne i hybrydowe modele e‑tron). Zasięg problemu na różnych platformach pokazuje, jak wadliwy komponent z jednego poddostawcy może wpływać na produkty z różnych linii montażowych.
Dlaczego to ma znaczenie dla bezpieczeństwa?
Jeżeli torsion bar w zwijaczu jest uszkodzony, mechanizm może nie zadziałać jak zaplanowano w krytycznym momencie — podczas kolizji lub nagłego hamowania. W praktyce oznacza to ryzyko, że pasy nie zapewnią oczekiwanej ochrony kierowcy lub pasażera z przodu, co zwiększa szansę urazów. Na szczęście Volkswagen Group of America poinformował, że dotychczas nie odnotowano zgłoszeń o obrażeniach spowodowanych tą wadą.
Jednak brak zgłoszeń nie eliminuje ryzyka: producenci i regulatorzy działają prewencyjnie, bo pasy bezpieczeństwa to podstawowy i najskuteczniejszy element systemu ochrony biernej pojazdu.
Regulatory i standardy — co warto wiedzieć?
W Stanach Zjednoczonych powiadomienia o wadach często są zgłaszane do NHTSA (National Highway Traffic Safety Administration), która monitoruje bezpieczeństwo pojazdów. Producenci samochodów mają obowiązek informować właścicieli i przeprowadzać naprawy bezpłatnie, jeżeli wada może wpływać na bezpieczeństwo. Działania Volkswagena i Audi wpisują się w te standardy: identyfikacja, powiadomienie właścicieli oraz bezpłatna wymiana podejrzanych komponentów.
Jak naprawiany jest problem i jakie są terminy?
Autoliv oraz wskazany poddostawca wprowadzili korekty procesu produkcyjnego w sierpniu 2025 r., eliminując przyczynę blokowania podajnika kulek. Pomimo naprawy procesu, ze względu na logistykę i przepływ dostaw, ostatnie podejrzane zespoły zostały zamontowane w pojazdach także we wrześniu 2025 r.
Dealerzy otrzymali polecenie, aby bezpłatnie wymienić wszelkie podejrzane przednie zwijacze pasów na prawidłowo wyprodukowane jednostki. Plan działań obejmuje kilka elementów:
- Lista numerów VIN objętych akcją została opublikowana na stronach konsumenckich Volkswagen i Audi 26 września 2025 r.
- Powiadomienia listowne pierwszej klasy mają być wysyłane do właścicieli i leasingobiorców około 21 listopada 2025 r.
- Klienci mogą natychmiast sprawdzić uprawnienia, wpisując numer VIN na oficjalnych stronach marki.
Procedura dla właścicieli — krok po kroku
- Sprawdź numer VIN: wejdź na oficjalną stronę Volkswagen lub Audi i wpisz VIN; system od razu powie, czy samochód jest objęty akcją.
- Skontaktuj się z dealerem: jeżeli VIN jest na liście, umów wizytę serwisową. Wymiana zwijacza powinna być bezpłatna.
- Nie zwlekaj: choć naprawa jest zwykle krótkim zabiegiem, pas bezpieczeństwa to element krytyczny — lepiej zareagować od razu.
- Poproś o dokument potwierdzający naprawę i zachowaj go na wypadek przyszłych roszczeń lub sprzedaży auta.
Mechanicy w autoryzowanych serwisach są przygotowani do szybkiej wymiany jednostek; operacja trwa zwykle krócej niż godzinę, ale czas może się wydłużyć zależnie od dostępności części i obciążenia serwisu.
Co to oznacza dla właścicieli modeli Volkswagena i Audi?
Choć liczba potencjalnie dotkniętych pojazdów (do 1 042) jest niewielka w porównaniu z globalnymi wolumenami produkcyjnymi obu marek, skala sensu akcji jest znacząca: wadliwy komponent z jednego łańcucha dostaw może wpłynąć na samochody z różnych segmentów, od kompaktów GTI po luksusowe hybrydy typu S6 Sportback e‑tron i auta w pełni elektryczne Q4 e‑tron.
Przykłady modelowe pomagają zrozumieć, jaki przekrój rynku objęła akcja. Dla orientacji cenowej i specyfikacji (dane przybliżone, w USD):
- 2025 Golf GTI: cena startuje około 32 445 USD; napęd zapewnia silnik 2.0 TSI (EA888) o mocy ~241 KM i momencie około 370 Nm.
- 2025 Golf R: wyposażony w napęd 4MOTION, moc około 328 KM i moment 400 Nm (specyfikacja dla rynku USA); cena blisko 47 100 USD.
- Audi S6 Sportback e‑tron (wersja Premium quattro): to segment performance‑PHEV, cena startuje od ~78 700 USD; przyspieszenie do 60 mph (0–96 km/h) w okolicach 3,7 s w zależności od konfiguracji.
Warto podkreślić, że niezależnie od tego, czy samochód jest z napędem spalinowym, hybrydowym czy w pełni elektryczny, elementy bezpieczeństwa biernego (jak pasy) mają podobne wymagania jakościowe i testowe.
„Dealerzy wymienią podejrzane zwijacze bez opłat; sprawdzenie VIN jest dostępne na oficjalnych stronach” — komunikat przedstawiciela firmy.
Dlaczego takie przypadki się zdarzają? Krótki przegląd łańcucha dostaw
W nowoczesnym przemysłu motoryzacyjnym producenci polegają na rozległych, międzynarodowych łańcuchach dostaw, w których część komponentów powstaje u głównych dostawców, a ich części składowe — u poddostawców. Zablokowanie mechanizmu podającego w jednej maszynie montażowej u poddostawcy może prowadzić do powstania wady seryjnej w partii komponentów, które następnie trafiają do zakładów montażowych producentów samochodów. Takie cascading effects (efekty kaskadowe) to główne wyzwanie przy kontroli jakości globalnych łańcuchów dostaw.
Jak producenci zapobiegają podobnym problemom?
- Audity jakościowe u poddostawców i kontrola procesu na linii produkcyjnej.
- Testy wyrywkowe gotowych komponentów i monitorowanie wskaźników reklamacyjnych.
- Szybkie śledzenie numerów partii (lotów) i identyfikacja VIN-ów, do których trafiły wadliwe partie.
- Współpraca z regulatorami i transparentne komunikaty do klientów.
Praktyczne porady dla właścicieli i kupujących używane auta
Oto kilka rekomendacji, które warto mieć na uwadze:
- Sprawdzaj VIN przed zakupem używanego auta: serwisy producentów, NHTSA i inne bazy podają informacje o akcjach serwisowych.
- Jeżeli otrzymasz list z informacją o akcji, nie odkładaj wizyty w serwisie — bezpieczeństwo jest priorytetem.
- Zachowaj dokumentację z przeprowadzonej naprawy — to ważne przy późniejszej odsprzedaży lub w przypadku roszczeń.
- W razie wątpliwości pytaj o szczegóły techniczne: jaki element został wymieniony, czy przeprowadzono testy po naprawie.
Dlaczego warto reagować od razu? Kilka argumentów
Wymiana zwijacza pasa to stosunkowo szybka i bezkosztowa naprawa przy autoryzowanym dealerze. Oto dlaczego nie warto zwlekać:
- Redukcja ryzyka: nawet niewielka wada pasów może znacząco wpłynąć na skuteczność ochrony przy zderzeniu.
- Brak kosztów: producent pokrywa wydatki na wymianę części i robociznę.
- Wpływ na wartość odsprzedaży: udokumentowana naprawa podnosi zaufanie kupujących.
Analiza: co ta akcja mówi o branży motoryzacyjnej?
Ten przypadek jest ilustracją szerszego zjawiska — nawet zaawansowane firmy motoryzacyjne mogą być wrażliwe na błędy w łańcuchu dostaw. Mimo że dotyczy relatywnie niewielkiej grupy pojazdów, szybkość reakcji i przejrzystość komunikacji wpływają na postrzeganie marki. Dla konsumentów to przypomnienie, że bezpieczeństwo nie zależy wyłącznie od marki auta, ale także od jakości komponentów i nadzoru nad ich produkcją.
Jeżeli śledzisz doniesienia motoryzacyjne, ten przypadek warto traktować jako studium zależności między jakością procesu produkcji, rolą poddostawców oraz znaczeniem efektywnej komunikacji z klientami. W praktyce: sprawdź VIN, umów wizytę i zadbaj o bezpieczeństwo swoje i pasażerów.
Źródło: autoevolution
Zostaw komentarz