Cicha rewolucja Audi: mild hybrid MHEV Plus zmienia jazdę

Cicha rewolucja Audi: mild hybrid MHEV Plus zmienia jazdę

Komentarze

10 Minuty

Cicha rewolucja: mild hybrid Audi, który naprawdę porusza samochód

Audi po cichu wprowadziło rozwiązanie, które zmienia sposób myślenia o mild hybridach. Model 2025 A5 TDI oraz europejskie wersje S5 i S5 Avant otrzymały nową 48-woltową architekturę, którą Audi nazywa MHEV Plus — i to nie jest kolejny dodatek tylko dla zwiększenia momentu obrotowego. W przeciwieństwie do konwencjonalnych systemów mild-hybrid, które wspierają przede wszystkim pracę silnika, to rozwiązanie potrafi rzeczywiście rozpędzić samochód przy niskich prędkościach, zapewniając możliwość pełzania niczym w samochodzie elektrycznym oraz niemal bezgłośne manewry w korku czy przy parkowaniu.

Do tej pory mild hybrydy były postrzegane jako technologia małych korzyści: niewielki zastrzyk mocy, łagodniejsze start-stop, marginalne oszczędności paliwa. W dobie pełnej elektryfikacji wiele osób i branż ignorowało je jako drugorzędne. Z MHEV Plus Audi przemyślało podstawową architekturę systemu mild-hybrid i wydobyło funkcjonalność, której większość użytkowników nie spodziewała się po układzie 48-woltowym.

Co odróżnia MHEV Plus?

Sercem ulepszenia Audi jest PTG — powertrain generator. To kompaktowy silnik elektryczny zamontowany na wyjściowym wale skrzyni biegów, który może dostarczyć do 18 kW (24 KM) bezpośrednio do kół. Kluczowy szczegół mechaniczny: PTG znajduje się za sprzęgłem i za skrzynią biegów, co oznacza, że pozostaje mechanicznie połączony z układem napędowym nawet wtedy, gdy silnik spalinowy jest odłączony lub wyłączony.

Większość systemów mild-hybrid montuje wspomaganie elektryczne przed sprzęgłem, na wale korbowym lub poprzez alternator/rozrusznik napędzany paskiem. Gdy sprzęgło jest otwarte lub silnik wyłączony, te układy są mechanicznie odłączone od kół i nie mogą napędzać samochodu. W praktyce oznacza to, że inne systemy 48V oferują wsparcie momentem i rekuperację, ale nie pozwalają na poruszanie się wyłącznie na mocy elektrycznej.

Rozwiązanie Audi jest inne: silnik elektryczny jest mechanicznie połączony z kołami zamiast z wałem korbowym. W efekcie powstaje rzadko spotykana i użyteczna cecha w świecie mild-hybridów — możliwość tzw. "crawlingu", czyli pełzania i wykonywania manewrów przy niskich prędkościach tylko przy użyciu zgromadzonej energii elektrycznej.

Korzyści w realnym użytkowaniu: co odczuwasz za kierownicą

W trakcie jazdy przy niskich prędkościach, na przykład w zatłoczonym ruchu miejskim lub podczas ciasnych manewrów parkingowych, MHEV Plus może przejąć sterowanie. Samochód potrafi przesuwać się do przodu i hamować przy odłączonym silniku, unikając hałasu restartu, wibracji czy wyczuwalnego załączenia sprzęgła. Rekuperacja umożliwia odzysk energii do 24 kW podczas hamowania, co pomaga doładować niewielką baterię hybrydową i utrzymać PTG w gotowości do kolejnego manewru.

Sam doświadczyłem tego w A5 Avant 2025 z silnikiem 2.0 TDI. Na niemalże postoju silnik się wyłączał — a gdy trzeba było powoli ruszyć, panowała dziwna, niemal elektryczna cisza. To nie był gruby, przerywany dźwięk systemów start-stop: tylko płynny, niemal niesłyszalny ruch realizowany przez powertrain generator. Ta cisza zmienia odczucia dużo bardziej, niż mogłoby sugerować określenie "mild hybrid".

Kluczowe liczby

  • Składnik elektryczny: do 18 kW (24 KM)
  • Rekuperacja: do 24 kW podczas zwalniania
  • Architektura napięciowa: 48-woltowy MHEV Plus
  • Dostępne modele (początkowo): 2025 A5 TDI, wersje S5 i S5 Avant na rynek europejski, wybrane warianty Q5

Tych parametrów nie należy traktować jako zamiennik PHEV lub EV. PTG został zaprojektowany do kilku sekund jazdy elektrycznej przy niskich prędkościach — wystarczająco, by pełzać w korku lub wykonywać manewry bez głośnej pracy silnika, ale nie po to, by zapewnić dłuższy, czysto elektryczny zasięg.

Dlaczego Audi mówi o tym oszczędnie

Materiały prasowe Audi wspominają o PTG i używają nawet zwrotu "częściowo elektryczna jazda", jednak łatwo przeoczyć wagę tego rozwiązania. Ton komunikatu jest niemal ostrożny: firma stara się nie obiecywać zbyt wiele. To celowa strategia.

Gdyby Audi głośno reklamowało mild hybrid jako funkcję "elektrycznej jazdy", naturalne pytania brzmiałyby: jak daleko i jak szybko? Odpowiedzi w rodzaju "kilka sekund" lub "kilkanaście metrów" nie robią efektu medialnego. Określając MHEV Plus jako technologię wspierającą raczej niż tryb elektryczny, Audi kontroluje oczekiwania, a jednocześnie dostarcza nabywcom realnie użyteczną funkcję.

Istnieje też kwestia klarowności w ofercie produktowej. Audi już sprzedaje pełne EV pod marką e-tron oraz hybrydy ładowalne jako TFSI e lub e-hybrid quattro. Dodanie trzeciej kategorii, balansującej między mild hybrid a PHEV, mogłoby mylić klientów porównujących emisje, zasięg i korzyści podatkowe.

Jak to ma się do Mercedesa i BMW

Konkurenci również korzystają z układów 48-voltowych: Mercedes z systemem EQ Boost oraz BMW z własnymi 48V rozwiązaniami w niektórych silnikach serii 5. Te systemy oferują wypełnienie momentu obrotowego, poprawione zachowanie start-stop oraz niewielkie zyski efektywnościowe. Kluczowe jest to, że nie potrafią one samodzielnie poruszyć auta przy wyłączonym silniku — ponieważ ich maszyny elektryczne są zamontowane przed sprzęgłem.

MHEV Plus Audi jest w tym kontekście istotnym wyróżnikiem technicznym. Nie wyprzedza hybryd plug-in ani samochodów elektrycznych pod względem zakresu możliwości, ale rzeczywiście polepsza komfort i efektywność codziennej eksploatacji modeli z silnikami spalinowymi. Dla kierowców, którzy dużo jeżdżą po mieście, niewielkie oszczędności paliwa i emisji — wraz z brakiem hałasu na postoju — składają się na lepsze wrażenia z użytkowania.

Nie zagrożenie dla EV, lecz sprytny wybór dla ICE

MHEV Plus nie spowolni adopcji samochodów elektrycznych ani nie zastąpi hybryd ładowalnych. Funkcja jazdy tylko na prądzie istnieje tu dla krótkich, niskoprędkościowych sytuacji mierzonych w sekundach, nie w kilometrach. Jednak w sytuacji, gdy zachęty do zakupu EV, infrastruktura do ładowania i całkowity koszt użytkowania są zróżnicowane geograficznie, zwiększanie atrakcyjności i efektywności aut spalinowych ma sens biznesowy. Audi zyskuje przewagę konkurencyjną bez konieczności wprowadzania kosztownych i skomplikowanych komponentów PHEV.

Problem transatlantycki: dlaczego USA może pozostać poza zasięgiem

Tu pojawia się zaskakujący zwrot akcji: podczas gdy modele europejskie, takie jak A5 TDI i S5, otrzymują MHEV Plus, amerykańskie wersje S5 tego nie mają. W Stanach Zjednoczonych Audi S5 zachowuje jednostkę V6 TFSI bez żadnej 48-woltowej technologii mild-hybrid, nawet tej starszej generacji, która pojawia się w niektórych europejskich A5 TFSI.

W praktyce oznacza to, że amerykańscy klienci tracą na rzecz Europy funkcję poprawiającą efektywność i komfort. Jest to ironiczne: jedna z ciekawszych innowacji mild-hybrid Audi może być niemal niewidoczna na drugim co do wielkości rynku firmy. Brak może wynikać z różnic w pakowaniu podwozia, certyfikacji lub przepisach emisyjnych — ale dla użytkowników, którzy chcieliby cichszej pracy przy niskich prędkościach, to zmarnowana okazja.

Własność i pozycjonowanie rynkowe

Z perspektywy nabywcy MHEV Plus zmienia bilans korzyści w niewielki, ale istotny sposób:

  • Mniejsze zużycie paliwa w korkach i podczas parkowania
  • Płynniejsze działanie start-stop bez gwałtownego wstrząsu przy ruszaniu
  • Nieco lepsze lokalne emisje podczas jazdy miejskiej
  • Brak potrzeby płacenia za złożoność PHEV, jeśli większość potrzeb elektrycznych dotyczy krótkich manewrów

Dla flot firmowych i kierowców spędzających dużo czasu w miejskim zatorze te zalety przekładają się na niższe koszty eksploatacji i przyjemniejszą codzienną jazdę. Audi pozycjonuje MHEV Plus nie jako alternatywę dla EV, lecz jako usprawnienie i środek oszczędności turbiny w samochodach z silnikami spalinowymi — podejście szczere i pragmatyczne.

Jak to się jeździ

Jeżeli prowadziłeś typowy mild hybrid, spodziewaj się innego doświadczenia. Z MHEV Plus zdarzają się chwile, gdy auto zachowuje się jak bardzo mały pojazd elektryczny: przemieszcza się do przodu bez wibracji silnika, płynnie pływa bez hamowania napędowego silnika, a przy przyspieszaniu restart odbywa się cicho i szybko.

Na drogach wiejskich lub podczas jazdy z niewielkim obciążeniem skrzynia może zostać rozłączona i silnik spalinowy całkowicie wyłączony, podczas gdy PTG utrzymuje energię kinetyczną. Takie zachowanie redukuje zużycie paliwa i przekłada się na bardziej komfortowe wrażenia z jazdy na co dzień.

Uwaga jednego dziennikarza

Gdy po raz pierwszy testowałem A5 Avant TDI z MHEV Plus, materiały prasowe Audi nie przygotowały mnie w pełni na to doświadczenie. Pamiętam zdziwienie ciszą podczas pełzania z skrzyżowania. Silnik wznawiał pracę, ale nie z natychmiastowym zgrzytem, jaki znamy z innych aut — zamiast tego pojawiała się chwila nieszkodliwej ciszy i ruchu. To subtelność, lecz takie momenty składają się na lepsze odczucie codziennego użytkowania.

Ograniczenia i praktyczna rzeczywistość

Ważne jest realistyczne podejście. MHEV Plus nie jest PHEV ani EV: nie zapewnia ciągłego zasięgu elektrycznego, szybkiego przyspieszenia w trybie elektrycznym ani możliwości ładowania z gniazdka. Jazda wyłącznie na prądzie jest przewidziana do krótkich sytuacji przy niskich prędkościach. Sformułowanie Audi — "częściowo elektryczna jazda" — jest trafne, choć brzmi powściągliwie.

Mimo to zdolność systemu do poruszania samochodu i odzyskiwania energii w codziennym użytkowaniu przekłada się na realne korzyści paliwowe i emisyjne bez dodatkowej masy czy kosztu baterii typowej dla PHEV. W krajach, gdzie hybrydy plug-in są opodatkowane inaczej lub infrastruktura ładowania nie nadąża, takie proporcje mogą być ważniejsze niż surowy zasięg elektryczny.

Ostateczny wniosek: mała zmiana, duży wpływ

MHEV Plus Audi to eleganckie przemyślenie architektury mild-hybrid. Przenosząc silnik elektryczny na wyjściowy wał skrzyni biegów i utrzymując jego mechaniczne połączenie z kołami, Audi odblokowało praktyczne zachowanie — pełzanie i cichą jazdę przy niskich prędkościach — które większości mild hybridów jest niedostępne.

To nie jest przełom typu EV, ani zamiennik dla ładowalnej hybrydy. To jednak inteligentna optymalizacja dla aut z silnikami spalinowymi: lepsze wykończenie, nieco niższe zużycie paliwa i bardziej wiarygodne wrażenie "elektryfikacji" tam, gdzie ma to największe znaczenie — w ruchu miejskim i przy parkowaniu.

Dla kupujących i entuzjastów skoncentrowanych na użyteczności i efektywności w realnym świecie, MHEV Plus to innowacja godna uwagi. A tam, gdzie Audi zdecydowało się jej nie montować, brak będzie odczuwalny — przez kierowców, którzy chcieliby cichszej i czystszej eksploatacji bez konieczności przechodzenia na PHEV czy EV.

"To ciche zwycięstwo," napisałem po pierwszej jeździe — i to określenie nadal jest trafne. Audi nie ogłaszało tej funkcji na wielką skalę, ale zmiana jest namacalna: mild hybrid, który naprawdę zachowuje się jak samochód elektryczny w chwilach, gdy jest to najbardziej potrzebne.

Źródło: autoevolution

Zostaw komentarz

Komentarze