4 Minuty
Wirtualna wizualizacja ponownie rozbudza zainteresowanie powrotem Celici
Nowy fanowski render odświeżonej Toyoty GR Celica krąży w sieci i pokazuje, jak kultowa nazwa mogłaby powrócić jako przystępne auto sportowe z silnikiem środkowym. Wizualizacja, stworzona przez artystę Evrena Ozguna (Spy Sketch) i udostępniona na YouTube, łączy klasyczne proporcje Celici z obecnym językiem projektowym Toyoty — w tym przednią partią nawiązującą do bZ — tworząc kompaktową, dynamiczną sylwetkę.
Co pokazuje wizualizacja
Wyobrażona w filmie GR Celica wydaje się obła i agresywna, z kilkoma nowoczesnymi akcentami:
- Płynne, spójne proporcje i opadająca linia dachu
- Wyloty powietrza za przednimi kołami i wyraźnie umięśnione nadkola
- Cienkie tylne lampy LED, spojler typu ducktail i dyfuzor
- Podwójne, okrągłe końcówki wydechu i aluminiowe felgi V-spoke z czerwonymi akcentami
- Napis Celica na klapie bagażnika oraz biało-czerwone malowanie dla kontrastu

Jedna istotna nieścisłość
Pomimo wiernych nawiązań stylistycznych, wizualizacja umieszcza silnik z przodu. Ten szczegół stoi w sprzeczności z ostatnimi doniesieniami branżowymi, które sugerują, że następna GR Celica będzie samochodem z silnikiem umieszczonym centralnie z tyłu — kluczowa różnica mająca ją odróżnić od nadchodzącej GR Supry.
Plotki techniczne i strategia gamy
Według kilku japońskich mediów Toyota opracowuje nowy, 2,0-litrowy silnik czterocylindrowy, który mógłby być stosowany zarówno w kolejnej generacji GR Supry, jak i w GR Celice. Doniesienia mówią raczej o innej kalibracji i odmiennej konfiguracji układu napędowego między modelami niż o identycznej mechanice.
Kluczowe spekulacje:
- Silnik: nowy, 2,0-litrowy czterocylindrowy (wspólna architektura)
- GR Celica: środkowo-tylny układ, prawdopodobnie napęd na wszystkie koła, około 400 KM (wg doniesień)
- GR Supra: układ przedni, napęd na tył, możliwość wsparcia hybrydowego podnoszącego moc blisko 500 KM
- Terminy wprowadzenia: Supra może zadebiutować około 2027 r., Celica potencjalnie w 2028 r.

Jeśli doniesienia się potwierdzą, podejście Toyoty utrzyma Suprę bliżej jej tradycyjnego charakteru z silnikiem z przodu i napędem na tył, natomiast Celica zostanie pozycjonowana jako bardziej kompaktowa alternatywa z silnikiem środkowym — atrakcyjna dla nabywców szukających ostrzejszych doznań z jazdy i innej dynamiki prowadzenia.
Pozycjonowanie: przystępne auta sportowe i kontekst rynkowy
Wygląda na to, że Toyota dąży do zaoferowania różnych doświadczeń sportowych, a nie do tworzenia nakładających się produktów. GR Celica z silnikiem środkowym o mocy około 400 KM i ograniczonym udziałem elektryfikacji konkurowałaby w niszy ceniącej czyste wrażenia z jazdy i relatywną przystępność w porównaniu z coraz droższymi hybrydowymi czy elektrycznymi samochodami sportowymi.
Dlaczego to ma znaczenie:
- Poszerza portfolio Toyota Gazoo Racing o odmienne osobowości jazdy
- Oferuje opcję dla kupujących chcących układu środkowego bez wysokiej złożoności lub kosztów hybrydowych
- Chroni dziedzictwo Supry, jednocześnie wprowadzając nowe technologie i platformy

Czego spodziewać się dalej
Wciąż jest dużo czasu do oficjalnych ogłoszeń produkcyjnych, a oficjalne specyfikacje czy finalne projekty mogą znacząco różnić się od fanowskich renderów. Wizualizacja jest przydatna jako punkt wyjścia do dyskusji, ale produkcyjna Celica Toyoty — jeśli zostanie potwierdzona — odzwierciedli wybory inżynieryjne związane z kosztami, celami wydajnościowymi i wymogami regulacyjnymi.
„Prawdziwa Celica prawdopodobnie będzie wyglądać inaczej niż ten koncept” — ostrzegają źródła branżowe, ale szkic podkreśla apetyt na sportowy samochód Toyoty skoncentrowany na kierowcy i z silnikiem umieszczonym centralnie.
Najważniejsze:
- Render Evrena Ozguna łączy klasyczne nawiązania Celici z nowoczesnym językiem stylistycznym Toyoty
- Doniesienia wskazują na wspólną architekturę 2,0-litrowego silnika, różne moce i układy napędowe dla Supry i Celici
- Szacowane okna premier: Supra ~2027, Celica ~2028
Pytanie, czy Toyota przywróci przystępną, spalinową i środkowo-silnikową GR Celicę, pozostaje otwarte, ale dyskusja podkreśla utrzymujące się zapotrzebowanie na dostępne auta sportowe na rynku światowym.
Źródło: autoevolution
Komentarze