3 Minuty
Viralowe nagranie zamieszczone na TikToku przez użytkownika Marty Byrde ukazywało zielonego Forda Mustanga Mach‑E sunącego po barierze kalifornijskiej autostrady, podczas gdy osoba za kierownicą wydawała się bezradna. Krótki film sugerował, że „autonomiczny” Mach‑E utracił panowanie nad pojazdem i uderzył w betonową barierę, co szybko wzbudziło niepokój wśród kierowców samochodów elektrycznych oraz entuzjastów systemów aktywnego wsparcia kierowcy (ADAS).
Wyjaśnienia kalifornijskiej policji drogowej (CHP) zmieniły jednak kontekst tej sytuacji. Funkcjonariusze z Redwood City wydali wstępne oświadczenie, z którego wynika, że Mustang Mach-E nie poruszał się w trybie autonomicznym podczas wypadku. Według ustaleń CHP, pojazd uderzył najpierw w czerwonego Mitsubishi Mirage, a następnie w prawą barierę pobocza w okolicy wiaduktu na Holly Street. Kierowca Mach-E został zatrzymany pod zarzutem prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu lub środków odurzających, a jedna osoba została ranna.
Nagrania krótkiego formatu często nie przedstawiają pełnego obrazu – trudno ocenić prędkość, reakcje kierowcy, warunki ruchu drogowego czy zachowanie po kolizji jedynie na podstawie fragmentu wideo. CHP podkreśla, że dopiero analiza nagrań z kamer osobistych oraz śledztwo na miejscu dają pełny obraz sprawy. Policja apeluje też do kierowców o zgłaszanie niebezpiecznych sytuacji pod numer 9-1-1, zamiast wyciągać pochopne wnioski na podstawie viralowych postów.
Sytuacja wywołała szczególne poruszenie, ponieważ system Ford BlueCruise uznawany jest za jeden z najlepszych wśród producentów OEM z aktywnym wsparciem kierowcy. Organizacje takie jak Consumer Reports przyznają BlueCruise wysokie noty w porównaniu do systemów GM Super Cruise czy Tesla Autopilot. Mimo to śledztwo CHP potwierdza, że nawet pojazdy wyposażone w zaawansowaną technologię asystującą wymagają od kierowcy trzeźwości i uwagi – systemy ADAS to wsparcie, a nie substytut odpowiedzialnej jazdy.
Ford Mustang Mach‑E to elektryczny crossover, który łączy sportowe linie kultowego Mustanga z funkcjonalną sylwetką SUV-a. W zależności od wersji i układu napędowego samochód oferuje:
Bateria i zasięg: Dostępne są akumulatory standardowe i powiększone (w zależności od roku modelowego). Wersje z większym zasięgiem mogą pokonać na jednym ładowaniu ponad 400–480 km (250–300+ mil) – szczególnie przy napędzie RWD.
Moc i napęd: Podstawowe warianty RWD oferują dynamiczne przyspieszenie do codziennej jazdy, podczas gdy odmiany AWD oraz sportowe GT oferują znacznie większą moc – do 480 KM w edycji GT Performance z dostrojonym zawieszeniem.
Ładowanie i efektywność: Mustang Mach‑E obsługuje szybkie ładowanie prądem stałym (DC), z maksymalnymi mocami do 150 kW w zależności od wersji. Wielu użytkowników podkreśla dobrą trwałość akumulatorów – nawet po długotrwałej eksploatacji poziom degradacji jest minimalny.
Na rynku segmentu elektrycznych crossoverów Mach‑E rywalizuje z takimi modelami jak Tesla Model Y, Volkswagen ID.4, Hyundai Ioniq 5 czy Kia EV6. Ford pozycjonuje swoje auto jako wydajny, a jednocześnie praktyczny samochód elektryczny – dostępny w wielu wersjach, od ekonomicznych po sportowe odmiany przeznaczone na tor. W niektórych krajach oferowane są atrakcyjne promocje i finansowanie nawet na 72 miesiące z zerowym oprocentowaniem oraz dodatkowe premie.
Wnioski dla klientów i pasjonatów samochodów elektrycznych: • Viralowe nagrania mogą być mylące – tylko oficjalne śledztwa, jak to prowadzone przez CHP, przedstawiają rzetelny obraz zdarzenia. Mustang Mach‑E nie był w trybie autonomicznym w chwili wypadku, a kierowca został zatrzymany pod zarzutem jazdy pod wpływem. • Systemy Ford BlueCruise i nowoczesne ADAS ulegają ciągłemu doskonaleniu, ale to odpowiedzialność kierowcy pozostaje kluczowa dla bezpieczeństwa. • Osoby planujące zakup samochodu elektrycznego powinny zwrócić uwagę m.in. na realny zasięg, kompatybilność z sieciami ładowania, poziom zaawansowania systemów ADAS i dopasowanie osiągów auta do własnych potrzeb.
Dla zainteresowanych bezpieczeństwem na drogach: kolejne informacje w sprawie wypadku Forda Mustanga Mach‑E będą publikowane przez CHP w miarę postępowania śledztwa. Incydent przypomina, jak istotne są zarówno nowoczesne technologie, jak i odpowiedzialne zachowanie kierowcy dla bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Źródło: electrek

Komentarze