Buick GNX El Camino — Niezwykłe połączenie legendy turbo z klasykiem G-body

Buick GNX El Camino — Niezwykłe połączenie legendy turbo z klasykiem G-body

2025-08-17
0 Komentarze Anna Majewska

5 Minuty

Wprowadzenie: Radykalne połączenie G-body Niektóre samochody od razu stają się ikonami, inne zyskują status legendy dzięki odwadze twórców, którzy łamią korporacyjne granice i łączą pozornie niepasujące do siebie światy. Perfekcyjnie zrealizowany projekt na bazie Chevrolet El Camino z 1984 roku, inspirowany Buikiem GNX, należy do tej drugiej kategorii. Łączy agresywną stylistykę słynnego Buick Grand National/GNX z nietuzinkowym nadwoziem El Camino – pół samochód, pół pick-up – oferując wyjątkowy restomod, jakiego General Motors nigdy nie wypuściło na rynek.

Znaczenie tej modyfikacji Aby docenić ten projekt, warto zrozumieć, jaką historię łączy. Z jednej strony to dziedzictwo turbo doładowanych potęg Buicka z lat 80. (Grand National, GNX), z drugiej – amerykańska tradycja praktycznego, stylowego El Camino. Grand National i GNX na nowo zdefiniowały osiągi silników V6 z turbo, podczas gdy El Camino symbolizowało praktyczność i charakterystyczny styl. Budowa czerpie z obydwu światów: skrajna GNX-owa agresja spotyka się z funkcjonalnością El Camino.

Stylistyka i wygląd: GNX na liniach El Camino Nadwozie od razu zdradza inspirację GNX – głęboka czerń lakieru, poszerzone nadkola, funkcjonalne wloty powietrza oraz 18-calowe felgi typu mesh, podkreślają muskularną sylwetkę. Indywidualnie dopasowana pokrywa oraz wykończona tapicerką przestrzeń ładunkowa sprawiają, że tył auta jest schludny. Szerokie opony Nitto drag radials jasno wskazują na drag racingowe aspiracje tej maszyny.

Autentyczne detale GNX Każdy szczegół został dopracowany: felgi stylizowane na GNX, czarne dodatki oraz elementy aerodynamiki wiernie oddają klimat najciemniejszego dzieła Buicka. Z daleka można odnieść wrażenie, że to Grand National z paką, lecz z bliska uwagę przykuwa starannie przemyślana integracja podzespołów.

Wnętrze: Prawdziwy kokpit GNX w nadwoziu El Camino Po otwarciu drzwi wnętrze nie pozostawia wątpliwości – mamy do czynienia z repliką kabiny GNX: deska rozdzielcza, zegary Stewart-Warner, prędkościomierz do 260 km/h i licznik doładowania, indywidualna tabliczka GNX, panele drzwiowe i audio Concert Sound II rodem z Grand Nationala oraz alkantarowa podsufitka. Wszystko to tworzy autentyczną, klimatyczną całość, dzięki czemu poczujemy się jak w fabrycznym modelu sportowym Buicka.

Osiągi i układ napędowy: Venom turbocharged od Buicka Pod maską bije serce tego projektu – jednostka Buick Motorsports Stage II 4.1 V6 Turbo, podziwiana przez fanów GNX. To nieporównanie więcej niż oryginalny silnik Chevy 305 znany z El Camino. Kompletny system z nowoczesnym turbo Precision Turbo, ulepszonym układem paliwowym i siłą chłodzenia, billetowymi rolkami oraz sterowaniem Holley EFI dba zarówno o niezawodność, jak i agresywne osiągi.

Parametry i możliwości strojenia Już przy zachowawczym strojeniu El Camino GNX osiąga 470 KM i 583 Nm momentu obr./min na tylnej osi – niemal dwukrotnie więcej niż fabryczne dane GNX i sporo ponad większością muscle carów lat 80. Całość projektu przewiduje jeszcze większy potencjał do dalszego tuningowania dla osiągnięcia lepszych rezultatów na torze czy ulicy.

Układ napędowy i przekładnia: gotowe na drag i drogę Turbo V6 łączy się ze wzmocnioną, czterobiegową automatyczną skrzynią THM200-R4 z nadbiegiem, znaną z wytrzymałości i komfortu pracy. Aluminiowy wał napędowy przekazuje moc do tylny dyferencjał z Grand National z przełożeniem 3,73 i Positraction. Dzięki temu uzyskujemy szybki start, przewidywalną reakcję oraz doskonałą użyteczność zarówno w wyścigach na 1/4 mili, jak i na długich podróżach.

Podwozie, zawieszenie i hamulce: nowoczesność w klasycznej otoczce Moc to nie wszystko. Ten restomod posiada czterowahaczowe zawieszenie tylne oraz regulowane coil-overy Aldan na wszystkich kołach, co pozwala zestroić prowadzenie pod drogę lub tor. Nowoczesne hamulce Baer z nawiercanymi, nacinanymi tarczami i wspomaganiem gwarantują wysoką odporność na fading i dobrą modulację. Wspomaganie kierownicy utrzymuje komfort prowadzenia przy wyższych prędkościach.

Specyfikacja techniczna Poniżej kluczowe parametry budowy GNX-style El Camino:

  • Baza: Chevrolet El Camino 1984 (G-body)
  • Silnik: Buick Motorsports Stage II 4.1L turbo V6
  • Turbo: Precision Turbo
  • Układ paliwowy i sterowanie: Holley EFI, modernizowany system paliwowy
  • Skrzynia biegów: THM200-R4 (4-biegowy automat z nadbiegiem)
  • Dyferencjał: Grand National 10-bolt, przełożenie 3,73, Positraction
  • Moc: ~470 KM / 583 Nm na tylnej osi
  • Zawieszenie: czterowahaczowe z tyłu, Aldan coilovers na wszystkich kołach
  • Hamulce: Baer, tarcze nacinane/wiercone, wspomaganie
  • Koła/opony: 18-calowe mesh, szerokie drag radiale Nitto

Pozycja rynkowa i wartość: restomod klasy kolekcjonerskiej Unikatowy GNX El Camino oferowany przez RK Motors to kolekcjonerskiej klasy custom wyceniony na 144 900 dolarów. Konkurencję stanowią zarówno rzadkie fabryczne muscle cary, wysokiej klasy restomody, jak i projekty skrojone na miarę. Dla miłośników oryginalności lepszy będzie seryjny GNX lub idealne El Camino, natomiast ci, którzy poszukują niepowtarzalnej historii, spektakularnych osiągów i nietuzinkowej sylwetki, z pewnością docenią ten projekt.

Dla kogo ten samochód? To auto skierowane do fanów turbodoładowanych klasyków lat 80., którzy nie chcą płacić za niedostępność fabrycznych GNX-ów. Doskonałe na tor, wygodne na trasie i spektakularne na zlotach. Dla kolekcjonerów ceniących innowacyjne restomody, łączące historyczną wierność z nowoczesną niezawodnością i mocą.

Porównania: GNX El Camino kontra fabryczne legendy Zestawiając ten projekt z oryginałami, widać rozmach całości – fabryczny GNX z 1987 oferował ok. 300 KM i 570 Nm, a El Camino w 1984 roku — jedynie 110–165 KM. Tutaj do dyspozycji jest aż 470 KM na kołach, więcej niż w oryginalnych muscle carach tamtej dekady. Choć nie jest to pojazd z rodowodem fabrycznym, jego osiągi, wygląd w stylu GNX i codzienna użyteczność sprawiają, że stanowi unikalną wartość na rynku.

Podsumowanie: Nieustraszona reinterpretacja legendy Buick-powered El Camino to jednocześnie hołd i nowatorska wizja. Nie tylko naśladuje stylistykę GNX, ale oddaje jego ducha – bezkompromisowe, turbodoładowane przyspieszenia w praktycznym wydaniu. Projekt pokazuje, że legendy motoryzacji nie muszą powstawać w biurach konstrukcyjnych, a determinacja i wyobraźnia mogą stworzyć coś naprawdę wyjątkowego. Dla osób szukających charakternego, dynamicznego G-body z duszą lat 80. i współczesną niezawodnością, ten czarny El Camino GNX jest propozycją nie do podrobienia.

Źródło: autoevolution

Cześć! Nazywam się Anna i od lat z pasją śledzę świat motoryzacji. Każdego dnia wyszukuję najświeższe wiadomości, nowinki i premiery modeli, abyś był zawsze na bieżąco. Uwielbiam dzielić się wiedzą i

Komentarze

Zostaw komentarz