9 Minuty
Nissan prezentuje rozwiązanie z dachem solarnym dla kei EV Sakura
Nissan ponownie próbuje rozwiązać jedną z najdłużej trapiących kwestii w samochodach elektrycznych: czas ładowania i potrzeba częstego podłączania do sieci. Na targach Japan Mobility Show 2025 japoński producent zaprezentuje Ao-Solar Extender — wysuwany system solarny montowany na dachu, zaprojektowany dla najlepiej sprzedającego się w Japonii kei EV, modelu Sakura. Idea jest prosta i pragmatyczna: pozyskiwać energię ze słońca zarówno podczas jazdy, jak i postoju, uzupełniając ładowanie z sieci i zmniejszając częstotliwość konieczności podłączania samochodu do ładowarek.
Dlaczego energia słoneczna ma znaczenie dla miejskich EV
Obawy związane z zasięgiem zostały w dużej mierze złagodzone przez rozwój sieci stacji ładowania, jednak czas samego procesu ładowania pozostaje dla wielu użytkowników niewygodny. Nawet szybkie stacje DC wymagają znacznie więcej czasu niż tankowanie samochodów spalinowych. W praktyce, dla osób pokonujących krótkie, codzienne trasy miejskie, zintegrowane panele słoneczne na pojeździe mogą znacząco zmniejszyć zależność od publicznych ładowarek, obniżyć koszty eksploatacji i zredukować częstotliwość wizyt na stacjach przy zachowaniu dotychczasowych nawyków jazdy.
W kontekście miasta, gdzie przestoje, postoje na parkingach biurowych czy krótkie postoje w ciągu dnia są powszechne, systemy dachowe produkujące energię odnawialną dostarczają „darmowe” kilowatogodziny. To rozwiązanie nie zastąpi pełnoprawnej infrastruktury ładowania, ale może być istotnym uzupełnieniem strategii ładowania w gospodarstwach domowych i flotach miejskich, gdzie każdy dodatkowy kWh pozyskany w sposób lokalny obniża całkowity koszt użytkowania pojazdu.

Jak działa Ao-Solar Extender
System jest zaprojektowany z myślą o prostocie obsługi i codziennym użytkowaniu. Na stałe zamontowana warstwa paneli pokrywa zasadniczą część dachu Sakury, co umożliwia zbieranie promieni słonecznych podczas jazdy. Kiedy samochód stoi, dodatkowy panel wysuwa się do przodu spod głównej części dachu i znacząco zwiększa pole powierzchni kolektora, co podnosi chwilową moc wyjściową.
W praktyce Ao-Solar Extender integruje kilka elementów: moduły fotowoltaiczne standardu samochodowego (zabezpieczone i pancerne względem zarysowań), elektronikę sterującą z funkcją śledzenia punktu maksymalnej mocy (MPPT), kontroler ładowania współpracujący z BMS (Battery Management System) pojazdu oraz czujniki pogodowe i wiatrowe, które decydują o wysunięciu lub schowaniu panelu. Takie podejście pozwala na automatyczne dostosowanie pracy systemu do aktualnych warunków i bezpieczeństwo eksploatacji.
Nissan opisuje trzy tryby pracy powiązane z warunkami atmosferycznymi i eksploatacyjnymi pojazdu:
- W słoneczne, spokojne dni: wysunięty panel zwiększa łączną moc do około 500 W, maksymalizując zbiór energii podczas postoju i dostarczając istotne uzupełnienia do akumulatora.
- W warunkach wietrznych: dodatkowy panel automatycznie chowa się ze względów bezpieczeństwa i aerodynamiki; wtedy układ dostarcza około 300 W z głównej, stałej powierzchni.
- W czasie pochmurnej lub deszczowej pogody: produkcja maleje do około 80 W, lecz system nadal wytwarza energię, co przekłada się na ciągłe, choć niewielkie doładowanie.

Oczywistym ograniczeniem jest brak produkcji w nocy — wtedy system nie generuje energii. Niemniej konstrukcja paneli oraz mechanizm wysuwania zaprojektowano tak, aby powodować minimalny opór aerodynamiczny i nie obniżać zauważalnie efektywności ani prowadzenia lekkiego kei auta. Zastosowano przy tym materiały o niskiej masie oraz systemy mocowań, które utrzymują sztywność konstrukcji bez znaczącego wpływu na środek ciężkości czy zużycie opon.
Rzeczywisty wpływ — liczby, które mają znaczenie
Inżynierowie Nissana szacują, że Ao-Solar Extender może dostarczyć w przybliżeniu dodatkowego zasięgu rzędu 3 000 km rocznie. Aby lepiej to zobrazować: dla modelu Sakura taka ilość oznacza niemal 17 pełnych ładowań akumulatora albo równowartość około trzech miesięcy typowego miejskiego użytkowania w Japonii, przy założeniu przeciętnych przebiegów. Te oszczędności energii przekładają się bezpośrednio na krótszy czas spędzany na stacjach ładowania i niższe rachunki za prąd, szczególnie gdy pojazd stoi na słońcu w ciągu dnia.
Przybliżając bilans energetyczny: Sakura ma baterię około 20 kWh i typowy zużycie rzędu 110–120 Wh/km (wynika to z deklarowanego zasięgu ~180 km). Zatem dodatkowe 3 000 km wymagają mniej więcej 330–360 kWh rocznie. Jeśli system osiąga szczytową moc ~500 W w sprzyjających warunkach, to wymagana ilość godzin pełnego nasłonecznienia rocznie wynosi stosunkowo niewiele — jest to wykonalne przy regularnych postojach na nasłonecznionych parkingach. To wyjaśnia, dlaczego Nissan podkreśla realny, praktyczny wkład Ao-Solar Extender, a nie obietnice samowystarczalności energetycznej.
Sakura: kompaktowy EV stworzony do życia w mieście
Sakura to dedykowany elektryczny kei car, wprowadzony przez Nissana kilka lat temu i przez ten czas utrzymujący się w czołówce sprzedaży elektrycznych modeli tej marki w Japonii. Samochód łączy przednio zamontowany silnik elektryczny o mocy około 63 KM z baterią o pojemności zbliżonej do 20 kWh, oferując odpowiednio dopasowany zasięg w warunkach miejskich. Takie parametry są idealne do krótkich dojazdów do pracy, biegania po mieście i wygodnego parkowania na ciasnych miejscach typowych dla segmentu kei.
Warto przypomnieć, że segment kei ma charakterystyczne ograniczenia rozmiarowe i mocy w Japonii, co sprawia, że projektanci samochodów muszą maksymalizować użyteczność w bardzo kompaktowej obudowie. Sakura została zaprojektowana z myślą o niskich kosztach eksploatacji, prostocie obsługi i maksymalnym wykorzystaniu przestrzeni. Integracja paneli słonecznych w tym kontekście jest logicznym krokiem: dodaje wartość użytkową bez dramatycznego zwiększenia gabarytów czy komplikacji obsługi.

Implikacje dla osiągów i designu
Nissan deklaruje, że Ao-Solar Extender został opracowany tak, aby zachować właściwości jezdne i stylistykę Sakury. Stały panel dachowy ma estetyczny, zintegrowany wygląd, dzięki czemu sylwetka pojazdu nie jest zaburzona, a ruchoma przednia sekcja, kiedy jest wysunięta, może pełnić dodatkową funkcję osłony przed słońcem na przedniej szybie, zmniejszając nagrzewanie wnętrza w upalne dni. Zmniejszenie przegrzewania kabiny może z kolei obniżyć użycie klimatyzacji i przekłada się na dodatkowe oszczędności energii.
Pod względem osiągów aerodynamika pojazdu była jednym z kluczowych kryteriów projektowych; Nissan twierdzi, że wpływ na opory powietrza jest minimalny i nie powoduje zauważalnego pogorszenia dynamiki czy zużycia energii podczas jazdy. Montaż paneli wymaga jednak dodatkowych wzmocnień strukturalnych dachu i odpowiedniej uszczelki przeciwwilgociowej — to elementy, które producenci musieli uwzględnić, aby zapewnić długą żywotność i odporność na warunki atmosferyczne.
Jak system wypada w porównaniu z innymi eksperymentami solarnymi w autach
Dachy solarne w samochodach nie są nowością: od lat producenci i firmy aftermarket testują zintegrowane moduły fotowoltaiczne. Różnice tkwią zwykle w podejściu — niektórzy stawiają na maksymalną powierzchnię i obietnice znacznego wydłużenia zasięgu, inni na systemy wspomagające, które uzupełniają tradycyjne ładowanie. W przypadku Nissana wyróżnia się podejście do pakowania technologii i pragmatyzm — zamiast obiecywać nierealistyczne zasięgi, Ao-Solar Extender oferuje umiarkowany, ale użyteczny wkład energetyczny.
Przykładowo, szczytowa moc ok. 500 W klasyfikuje system jako urządzenie pomocnicze — ma uzupełniać nocne ładowanie i ograniczać dobowe pobory z sieci dla kierowców miejskich. W porównaniu do rozwiązań niskokosztowych z rynku wtórnego, OEM-owska integracja Nissana podnosi jakość wykonania, zabezpieczenia przeciwprzepięciowe oraz lepszą współpracę z zarządzaniem baterią pojazdu. W praktyce to podejście ma większe szanse na akceptację klientów flotowych i użytkowników ceniących niezawodność.

„Celem jest zmniejszenie zależności od sieci i umożliwienie bezproblemowego ładowania,” podkreśla Nissan, wskazując na trend w kierunku większej energetycznej niezależności miejskich użytkowników EV.
Kto najbardziej skorzysta?
Największe korzyści odniosą kierowcy miejscy o przewidywalnych, krótkich dojazdach. Właściciele, którzy parkują na zewnątrz w nasłonecznionych miejscach w ciągu dnia, lub mają ograniczony dostęp do ładowania domowego, zyskują codzienne doładowania, które zmniejszają potrzebę korzystania z publicznych ładowarek. Podobnie floty miejskie — kurierzy, usługi car-sharing czy firmy dostawcze wykonujące wiele krótkich zadań — mogą wykorzystać samochody z dachami solarnymi do ograniczenia kosztów operacyjnych i emisji pośrednich.
- Główne korzyści: rzadsze ładowanie, niższe koszty eksploatacji, uzupełniający zasięg i mniejszy czas spędzany na stacjach ładowania.
- Ograniczenia: niższa wydajność w złych warunkach pogodowych, brak produkcji w nocy, oraz umiarkowana maksymalna moc, która nie zastąpi pełnego ładowania sieciowego.
- Idealni użytkownicy: miejscy dojeżdżający, flotowi operatorzy realizujący krótkie trasy, właściciele z postojami w nasłonecznionych miejscach w ciągu dnia.
Dla flotowych managerów kluczowe będą analizy TCO (Total Cost of Ownership) i okres zwrotu inwestycji. W praktyce oszczędności zależą od lokalnych stawek za energię, wzorców użytkowania pojazdu i dostępności nasłonecznionych miejsc postojowych. W regionach o wysokich cenach energii oraz w środowiskach miejskich, gdzie pojazdy spędzają dużo czasu na parkach i postojach, sensowność wdrożenia systemu rośnie.
Wdrożenie komercyjne i perspektywy
Nissan planuje zaprezentować Sakurę wyposażoną w Ao-Solar Extender na wydarzeniu w Tokio, a firma potwierdziła chęć wprowadzenia rozwiązania w wersji komercyjnej w przyszłości. Nie podano jeszcze dokładnych terminów ani cen, co jest typowe dla konceptów przedmasowej produkcji; jednak pokaz wskazuje, że producenci samochodów coraz poważniej rozważają małe, stopniowe usprawnienia efektywności energetycznej poprzez integrację odnawialnych źródeł energii w pojeździe.
Dla branży motoryzacyjnej to część szerszego trendu: łączenia napędu elektrycznego z inteligentnym przechwytywaniem i zarządzaniem energią. Choć dachy solarne nigdy nie zastąpią domowych czy publicznych ładowarek, mogą uczynić codzienne korzystanie z EV łatwiejszym i bardziej ekologicznym. W zatłoczonych miastach, gdzie każdy kWh i każda minuta mają wartość, systemy takie jak Ao-Solar Extender mogą stać się praktycznym i popularnym dodatkiem do arsenału mikro-EV.
Oczekujmy, że Nissan ujawni więcej detali technicznych i wyników testów w rzeczywistych warunkach podczas pokazu. Jeśli deklarowane liczby potwierdzą się w testach drogowych, możliwe, że wkrótce zobaczymy więcej kei carów i kompaktowych EV z wysuwanymi dachami solarnymi na ulicach i podjazdach na całym świecie.
Źródło: autoevolution
Zostaw komentarz