6 Minuty
Wprowadzenie
Kradzież samochodu to sytuacja, której żaden kierowca nie życzy nawet największemu wrogowi. Jednak statystyki IBRM Samar za pierwszą połowę 2025 roku przynoszą nadzieję: choć problem nie zniknął całkowicie, można zaobserwować wyraźny spadek liczby wyrejestrowań aut z powodu kradzieży. W praktyce oznacza to jedno – polscy właściciele samochodów mają coraz większe szanse na zachowanie swojego pojazdu w garażu. Ten artykuł podsumowuje najważniejsze dane oraz nakreśla kierunki rozwoju rynku motoryzacyjnego w Polsce. Przy okazji wskazujemy modele, które wciąż najbardziej przyciągają złodziei. Jeśli poszukujecie najnowszych informacji motoryzacyjnych lub chcecie dowiedzieć się, jak zwiększyć bezpieczeństwo swojego auta, zapraszamy do lektury.
Trend spadkowy w 2025 r.
Od kilku lat systematycznie spada liczba samochodów, które w polskich urzędach wyrejestrowuje się z powodu kradzieży. W pierwszej połowie 2025 r. odnotowano 2642 takie zdarzenia w kategorii samochodów osobowych i lekkich dostawczych o masie do 6 ton. To prawie 10 procent mniej niż w analogicznym okresie roku 2024. W obliczu liczby około 23 milionów zarejestrowanych pojazdów osobowych i dostawczych jest to naprawdę niewielki odsetek. Eksperci z IBRM Samar przyznają, że tak dobra statystyka nie oznacza jednak, że możemy całkowicie zrezygnować z ostrożności – warto pamiętać, że wyrejestrowanie z przyczyny kradzieży to proces rozłożony w czasie i nie zawsze uwzględniane są pojazdy, które udało się odnaleźć.
Znaczenie statystyk IBRM Samar
Dane publikowane przez IBRM Samar uchodzą za jeden z najbardziej wiarygodnych wskaźników kondycji rynku motoryzacyjnego w Polsce. Zbiera się je z CEPiK-u – Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców – gdzie rejestrowane są wszystkie wyrejestrowania, rejestracje oraz zmiany statusu aut. Statystyki te są niezwykle cenne dla policji, firm ubezpieczeniowych, producentów samochodów oraz analityków badających trendy popularności wybranych marek i modeli.
Zmiany na mapie kradzieży
Miejsca najbardziej narażone
Jednym z najbardziej zauważalnych wniosków z badań jest fakt, że osoby mieszkające w województwie mazowieckim muszą najbardziej pilnować swoich samochodów. Aż 937 wyrejestrowań z powodu kradzieży miało miejsce właśnie tutaj, co stanowi prawie 40 proc. skali całego kraju. Swoiste „centrum” złodziejskich działań to Warszawa: w stolicy w pierwszej połowie 2025 roku zniknęło 583 aut. Ten wynik wyraźnie pokazuje, że intensywna zabudowa miejska i duża liczba pojazdów parkujących na osiedlach i ulicach sprzyjają ulicznym rabusiom.
Gdzie można spać spokojnie
Po przeciwnej stronie statystyk znajdują się województwa świętokrzyskie i opolskie – tam kradzieże samochodów występowały marginesowo (odnotowano kolejno 19 i 26 przypadków w pierwszej połowie 2025 r.). Oznacza to, że kierowcy z tych regionów mogą odetchnąć z ulgą. Skąd tak duże zróżnicowanie? Najczęściej tłumaczy się je poziomem urbanizacji – w mniejszych ośrodkach miejskich łatwiej zidentyfikować pojazdy, a także szybciej zauważyć wszelkie próby włamania.
Modele na celowniku
Złodzieje w ostatnich latach kierują się podobnymi kryteriami co legalni nabywcy – stawiają na modele, które można szybko później „upłynnić” na rynku wtórnym. Często chodzi o części zamienne, których poszukuje wielu właścicieli danej marki. W 2025 roku wciąż liderem niechlubnego zestawienia pozostaje Toyota.
Ulubiona marka złodziei: Toyota
Toyoty od lat królują w statystykach kradzieży. Właściciele modeli japońskiego producenta powinni więc mieć się na baczności. Corolla, RAV4, C-HR czy Yaris – to pojazdy, które polscy złodzieje w pierwszej połowie 2025 roku wybierali najchętniej. Co ciekawe, to właśnie Toyota od dawna cieszy się rosnącą popularnością na rynku nowych aut w salonach. Stąd też szacunki ekspertów, że obieg części do tych samochodów jest naprawdę duży, a przestępcy liczą na spore zyski z handlu elementami zamiennymi.
Inne popularne wybory
Kolejne miejsca na liście najbardziej narażonych modeli zajmują Hyundai Tucson, który ostatnimi czasy robi furorę dzięki swojej nowoczesnej stylistyce, a także Audi A6, BMW Serii 5, Renault Master, Kia Sportage czy Fiat Ducato. Wśród nich część to pojazdy klasy premium, cenione za mocne silniki, zaawansowane systemy wspomagania i luksusowe wyposażenie kabiny. Zachęcają one złodziei zwłaszcza wtedy, gdy potencjalny zysk przewyższa ryzyko kradzieży. Nie można jednak zapominać, że dostawcze modele typu Master i Ducato również stanowią łakomy kąsek: mają szerokie zastosowanie w biznesie i wielu przedsiębiorców poszukuje do nich tańszych części.
Specyfikacje i porównania wybranych modeli
Toyota Corolla
Toyota Corolla oferuje szeroką gamę silników benzynowych i hybrydowych, zapewniających korzystne zużycie paliwa. Wnętrze słynie z ergonomicznym rozplanowaniem, a kierowcy doceniają rozstaw osi pozwalający na komfortową jazdę nawet w dłuższych trasach. Jej rynkowe pozycjonowanie to przede wszystkim segment kompaktowy, lecz z nieco wyższą półką jakościową. Popularność Corolli sprawia, że jest ona bardzo dobrym celem dla złodziei – powszechne zapotrzebowanie na części znacząco podnosi ryzyko.
Toyota RAV4
RAV4 to jeden z pierwszych SUV-ów, który na dobre spopularyzował tę kategorię w Europie. Słynie z niezawodności, praktycznego wnętrza i często wybieranych napędów hybrydowych. Pod kątem bezpieczeństwa model ten dysponuje licznymi systemami asystującymi, takimi jak rozbudowany pakiet Toyota Safety Sense. Nagradzany za design i funkcjonalność, RAV4 przyciąga uwagę zarówno rodzin z dziećmi, jak i miłośników aktywnego wypoczynku. W opinii ekspertów łatwość sprzedaży części (zwłaszcza elementów karoserii) nadal plasuje go w czołówce kradzieży.
Hyundai Tucson
Hyundai Tucson to przykład błyskawicznego rozwoju koreańskiej motoryzacji. Model doceniany jest za nowoczesny wygląd zewnętrzny z wyrazistym grillem i wąskimi reflektorami LED, a także bogate wyposażenie obejmujące różne tryby jazdy oraz zaawansowane systemy bezpieczeństwa. Jego jednostki napędowe – zarówno benzynowe, jak i hybrydowe – zapewniają przyzwoity stosunek mocy do spalania. Tucson nieustannie konkuruje z RAV4 i innymi kompaktowymi SUV-ami na rynku europejskim, wzbudzając zainteresowanie nie tylko klientów, lecz także osób, które próbują wejść w posiadanie auta w nielegalny sposób.
Jak się zabezpieczyć?
Mimo spadku statystycznego ryzyka kradzieży, kierowcy nadal powinni dbać o solidne zabezpieczenia. System alarmowy, immobilizer czy blokada skrzyni biegów to podstawowe wyposażenie. Właściciele ubezpieczeń AC często dokupują dodatkowe systemy GPS, pozwalające na szybsze namierzenie skradzionego auta. Utrudnieniem dla złodziei będą także wszelkie indywidualne oznaczenia, jak np. grawerunki na szybach. Wreszcie warto pamiętać o zasadach zwykłej ostrożności: parkować w dobrze oświetlonych, monitorowanych miejscach i zwracać uwagę na otoczenie przy wysiadaniu z pojazdu.
Podsumowanie
Analiza danych IBRM Samar wyraźnie pokazuje, że choć kradzieże aut w Polsce nie są już tak częste jak jeszcze kilka lat temu, w dalszym ciągu pozostają realnym zagrożeniem. Najwięcej tego typu incydentów dokonuje się w dużych aglomeracjach, zwłaszcza w Warszawie. Modele Toyoty odgrywają niechlubną rolę lidera statystyk, co w dużej mierze wynika z ich popularności wśród uczciwych kierowców, a tym samym – dużego zapotrzebowania na części zamienne. Wśród pojazdów częściej znikających z ulic znalazły się też SUV-y i crossovery z Azji oraz samochody klasy premium. Pamiętajmy, że w większości przypadków właściwe zabezpieczenia, uważne parkowanie oraz ostrożne nawyki mogą przesądzić o tym, czy nasz pojazd pozostanie w naszych rękach.
Galeria zdjęć 1/10
Toyota Corolla (153 szt.)
Toyota RAV4 (111 szt.)
Toyota C-HR (87 szt.)
Hyundai Tucson (72 szt.)
Toyota Yaris (54 szt.)
Audi A6 (47 szt.)
BMW Serii 5 (44 szt.)
Renault Master (43 szt.)
Kia Sportage (41 szt.)
Fiat Ducato (41 szt.)
Źródło: auto-swiat
Komentarze