3 Minuty
Lamborghini ustanawia nowy rekord sprzedaży w 2025 roku
Lamborghini, legendarna włoska marka znana z supersamochodów o najwyższych osiągach, w 2025 roku utrzymuje pozycję lidera na rynku luksusowej motoryzacji. Firma oficjalnie ogłosiła imponujące wyniki sprzedażowe i finansowe za pierwszą połowę roku, co odzwierciedla dynamiczny wzrost napędzany przez najnowsze modele hybrydowe oraz niezmiennie popularnego SUV-a Urus.
Wyniki finansowe i zrównoważony rozwój
Producent z Sant'Agata Bolognese zanotował solidny zysk operacyjny w wysokości 431 milionów euro (około 498 milionów dolarów), przychód na poziomie 1,62 miliarda euro (około 1,87 miliarda dolarów) oraz marżę zysku operacyjnego 26,6%. Lamborghini udowadnia tym samym nie tylko doskonałą kondycję finansową, ale także długofalowy i zrównoważony rozwój, realizując pełną transformację oferty produktowej. W tej fazie „całkowitej odnowy gamy modelowej” kluczową rolę odgrywają zaawansowane modele hybrydowe, które doskonale wpisują się zarówno w aktualne trendy branżowe, jak i oczekiwania klientów.
Sprzedaż i główne rynki świata
Od stycznia do czerwca Lamborghini dostarczyło 5 681 samochodów na całym świecie, co oznacza wzrost o 2% względem tego samego okresu poprzedniego roku. Region EMEA (Europa, Bliski Wschód i Afryka) okazał się kluczowy, z wynikiem 2 708 sprzedanych samochodów. Ameryki uplasowały się na drugim miejscu z liczbą 1 732 sztuk, a region Azji i Pacyfiku otrzymał 1 241 pojazdów. Taki podział geograficzny potwierdza globalny zasięg Lamborghini oraz niezmienną atrakcyjność marki wśród miłośników luksusowych aut sportowych na wszystkich głównych rynkach motoryzacyjnych.
Rewolucja hybrydowa i modele przyszłości
Strategiczny kierunek Lamborghini w stronę elektryfikacji już przynosi wymierne rezultaty. Dyrektor generalny Stephan Winkelmann podkreśla, że decyzja o hybrydyzacji całej gamy modeli była „słuszna”, zwłaszcza wobec trudnej sytuacji gospodarczej i politycznej na świecie. Nowoczesne hybrydy plug-in, takie jak Revuelto i Urus SE, spotykają się z bardzo pozytywnym przyjęciem klientów, a przed firmą jeszcze większe sukcesy po wprowadzeniu na rynek przełomowego modelu Temerario, następcy Huracana.
Specyfikacje pojazdów i najważniejsze osiągi
Revuelto jest flagowym przedstawicielem nowej epoki Lamborghini, zastępując legendarny Aventador. Ten supersamochód oferuje połączenie nowej generacji wolnossącego silnika V12 z trzema silnikami elektrycznymi oraz skrzynią biegów DCT, osiągając razem imponujące 1 001 KM (1 015 PS/747 kW). Urus SE, czyli hybrydowa wersja najlepiej sprzedającego się SUV-a Lamborghini, rozwija 789 KM (800 PS/589 kW), oferując jednocześnie lepszy komfort, dynamikę jazdy, niższą emisję i wyższą efektywność od swojego poprzednika, Urusa S.
Zapowiadany Lamborghini Temerario, będący następcą Huracana w wersji plug-in hybrid, ma całkowitą moc 907 KM (920 PS/677 kW) dzięki zestawowi doładowanego silnika V8 i technologii hybrydowej. Model ten nie tylko gwarantuje niezwykłe osiągi, ale także umacnia pozycję firmy na ścieżce dalszej elektryfikacji gamy superaut.
Design, pozycjonowanie na rynku i przewaga konkurencyjna
Lamborghini pozostaje wzorcem w dziedzinie designu motoryzacyjnego, umiejętnie łącząc wyrazistą stylistykę z rozwiązaniami aerodynamicznymi. Hybrydowe modele kontynuują tradycję wyrazistych linii i mocnej prezencji, przyciągając zarówno purystów, jak i kolekcjonerów nowoczesnych samochodów. W niezwykle konkurencyjnym segmencie, gdzie dominują także marki Ferrari czy McLaren, Lamborghini wyróżnia się unikatowym połączeniem włoskiego rzemiosła, technologicznej innowacji i rozpoznawalnego stylu.
Przyszłość Lamborghini: Wizja dalszego rozwoju
Wraz ze zbliżającą się pełną hybrydyzacją oferty, Lamborghini jest gotowe na kolejne sukcesy rynkowe. Pojawienie się modelu Temerario ma szansę jeszcze bardziej zwiększyć sprzedaż, umacniając markę na szczycie rynku luksusowych aut sportowych. Zdolność firmy do dostosowania się do trendów zrównoważonego rozwoju przy zachowaniu niepowtarzalnych emocji z jazdy gwarantuje świetlaną, zelektryfikowaną przyszłość dla „Raging Bull”.
Źródło: autoevolution

Komentarze