4 Minuty
Nowe opłaty w wydziałach komunikacji — co się zmieni?
Ministerstwo Infrastruktury przygotowuje dwa rozporządzenia, które mocno odczują kierowcy i właściciele pojazdów. Po ostatnich zmianach dotyczących opłat za badania techniczne, resort analizuje postulaty gmin i powiatów i proponuje podwyżki opłat za wydawanie dokumentów i tablic rejestracyjnych. Najgłośniejsza zmiana to trzykrotny wzrost ceny za tablice indywidualne — z 1 000 zł do 3 000 zł. Równocześnie podrożeją prawa jazdy, dowody rejestracyjne, tablice zwykłe i motocyklistów dotknie podniesienie kosztów wydania wtórników tablic.
Podsumowanie najważniejszych zmian
- Opłaty za wydanie dowodu rejestracyjnego, pozwolenia czasowego i tablic niezmienione były od lat 2004–2010 — teraz mogą wzrosnąć.
- Proponowane podwyżki: jednorazowe podniesienie o 11,4% i kolejne 3,6% (wskaźniki za lata 2023 i 2024) dają skumulowany wzrost o 15,41% po zaokrągleniu.
- Tablice indywidualne: z 1 000 zł do 3 000 zł (x3).
- Opłaty zaczną obowiązywać w I kwartale 2026 r., 14 dni od publikacji rozporządzeń.
Konkretny cennik — ile zapłacimy w praktyce?
Zgodnie z projektem rozporządzeń nowe stawki będą wyglądać następująco:
- Dowód rejestracyjny: 62,50 zł (z 54,00 zł).
- Pozwolenie czasowe: 16,00 zł (z 13,50 zł).
- Tablice zwyczajne (komplet): 92,50 zł (z 80,00 zł).
- Tablica motocyklowa: 46,50 zł (z 40,00 zł).
- Tablica motorowerowa: 35,00 zł (z 30,00 zł).
- Znak/nalepka legalizacyjna: 14,50 zł (z 12,50 zł).
- Indywidualne tablice rejestracyjne: 3 000 zł (z 1 000 zł).
- Wydanie prawa jazdy: 115,50 zł (z 100,00 zł).
- Międzynarodowe prawo jazdy: 40,50 zł (z 35,00 zł).
- Wydanie wtórnika tablicy: do tej pory 50% opłaty za tablicę, proponowana zmiana — 100% opłaty za jedną tablicę.

Dlaczego rząd chce podnieść opłaty?
Resort wskazuje, że od czasu ostatnich zmian znacząco wzrosły koszty funkcjonowania administracji, ceny towarów i usług konsumpcyjnych oraz płaca minimalna. Dodatkowo dokumenty drukowane są przez Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych S.A., której koszty produkcji również wzrosły. Dlatego resort proponuje urealnienie opłat administracyjnych, aby dostosować je do obecnych warunków ekonomicznych.
Wpływ na rynek motoryzacyjny — kto straci najwięcej?
Klienci indywidualni i pasjonaci tablic personalizowanych
Najdotkliwsza zmiana to opłata za tablice indywidualne. Dla entuzjastów, kolekcjonerów i osób chcących wyróżnić swój samochód koszt 3 000 zł może zniechęcić do zamawiania spersonalizowanych numerów. W praktyce spowoduje to spadek liczby zamówień na tablice custom, szczególnie w segmencie aut używanych i klasycznych, gdzie personalizacja jest popularna.
Motocykliści i właściciele skuterów
Podwyżki tablic motocyklowych oraz motorowerowych uderzą w właścicieli mniejszych pojazdów. Choć kwoty są stosunkowo niewielkie, dla części użytkowników koszt wtórnika tablicy (teraz 100% opłaty) może być odczuwalny przy kradzieży lub zgubieniu blach.
Dealerzy, floty i segment używanych samochodów
Większe opłaty administracyjne podniosą koszty obsługi flot i firm zajmujących się sprzedażą aut. Dla dealerów masowe rejestracje mogą stać się droższe, co w dłuższym terminie może wpłynąć na ceny ofertowe samochodów używanych oraz marże firm leasingowych.
Porównanie z innymi krajami i konsekwencje rynkowe
W wielu krajach europejskich opłaty rejestracyjne i administracyjne są wyższe niż w Polsce, zwłaszcza przy indywidualnych numerach czy rejestracji luksusowych pojazdów. Jednak gwałtowne, jednorazowe podwyżki mogą tymczasowo zahamować popyt na personalizację i wpłynąć na decyzje konsumentów przy zakupie samochodów używanych lub importowanych.
Co powinieneś zrobić jako kierowca?
- Jeśli planujesz zamówić tablice indywidualne — rozważ decyzję już teraz lub poczekaj na ostateczny kształt rozporządzeń.
- Firmy i floty powinny przeliczyć koszty rejestracji i przygotować budżet na wyższe opłaty administracyjne.
- Śledź publikacje Ministerstwa Infrastruktury — zmiany mają wejść w życie 14 dni po publikacji w pierwszym kwartale 2026 r.
Wnioski
Proponowane zmiany to odpowiedź na rzeczywiste wzrosty kosztów administracyjnych i produkcji dokumentów, ale ich skala — przede wszystkim w przypadku tablic indywidualnych — może wywołać silne reakcje w środowisku motoryzacyjnym. Warto monitorować postępy legislacyjne i odpowiednio planować wydatki związane z rejestracją auta, szczególnie jeśli zależy Ci na spersonalizowanych numerach lub zarządzasz flotą pojazdów.
Źródło: motoryzacja.interia

Komentarze