Nowy system monitoringu parkingów Biedronka: kamery zamiast biletomatów i wysokie kary za przekroczenia

Nowy system monitoringu parkingów Biedronka: kamery zamiast biletomatów i wysokie kary za przekroczenia

0 Komentarze Anna Majewska

4 Minuty

Wstęp — co zmienia Biedronka na parkingach

Biedronka testuje nowy system zarządzania parkingiem, który zastępuje tradycyjne biletomaty siecią kamer rejestrujących czas postoju pojazdów. Pierwsze testy ruszyły we Wrocławiu, przy ul. Bacciarellego. Rozwiązanie ma usprawnić obsługę klientów sklepu, ale jednocześnie wprowadza surowe zasady dotyczące limitu postoju i kar za jego przekroczenie.

Na czym polega technologia?

System opiera się na kamerach z funkcją ANPR (Automatic Number Plate Recognition), które automatycznie rozpoznają tablice rejestracyjne oraz rejestrują moment wjazdu i wyjazdu. Dzięki temu użytkownicy nie muszą korzystać z biletomatów ani parkometrów — kontrola odbywa się w tle. Administrator systemu informuje, że dane właściciela pojazdu pozyskiwane są m.in. z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK) oraz innych rejestrów publicznych.

Specyfikacja techniczna (typowa dla systemów ANPR)

W praktyce takie systemy wykorzystują kamery o wysokiej rozdzielczości (np. 2–8 MP), oświetlenie IR do pracy po zmroku i algorytmy OCR przystosowane do różnych formatów tablic. W zależności od konfiguracji, skuteczność rozpoznawania wynosi zwykle powyżej 90–95% przy dobrych warunkach. Systemy te są zoptymalizowane pod kątem rozpoznawania samochodów osobowych, dostawczych i SUV-ów, a także radzą sobie z różnymi warunkami pogodowymi dzięki korekcji obrazu.

Gdzie trwają testy i jakie są plany wdrożeń?

Testy rozpoczęły się przy sklepie Biedronka na ul. Bacciarellego we Wrocławiu. Sieć potwierdza, że parking należy do Biedronki, ale jest obsługiwany przez zewnętrznego operatora. Wstępne plany zakładają wdrożenie rozwiązania w 6–8 lokalizacjach, choć ostateczna decyzja zależeć będzie od wyników testów i opinii klientów.

Limit czasu postoju i kary — co warto wiedzieć

Na testowanym parkingu bezpłatny postój został ograniczony do 90 minut. Po przekroczeniu tego czasu przewidziana jest opłata w wysokości 150 zł za pierwszą dobę. Jeśli samochód pozostanie dłużej, każda kolejna doba kosztuje 200 zł, a maksymalna kara może sięgnąć nawet 3 500 zł. Regulamin wskazuje także, że jeżeli od wyjazdu do ponownego wjazdu upłynie mniej niż 15 minut, czas postoju jest sumowany.

Design i ergonomia systemu

Projekt systemu skupia się na wygodzie klienta: brak konieczności pobierania biletu czy stania przy parkometrze upraszcza proces zakupowy. Z perspektywy zarządzania ruchem i optymalizacji miejsc parkingowych rozwiązanie może zmniejszyć liczbę porzuconych samochodów i poprawić rotację miejsc. W kontekście bezpieczeństwa ważna jest jednak czytelna informacja dla klienta — regulamin i oznakowanie muszą być widoczne, aby uniknąć konfliktów związanych z naliczaniem opłat.

Wydajność i porównanie z innymi rozwiązaniami

W porównaniu z tradycyjnymi biletomatami system ANPR eliminuje błędy ludzkie i kolejki, oferując automatyczne rozliczanie czasu postoju. Wadą może być wrażliwość na uszkodzenia kamer, kamuflaż tablic czy warunki pogodowe obniżające skuteczność OCR. W porównaniu z płatnymi systemami abonamentowymi lub strefami miejskimi, rozwiązanie Biedronki ma charakter stricte handlowy — jego celem jest obsługa klientów sklepu, a nie generowanie zysków z parkowania.

Pozycjonowanie rynkowe i reakcje klientów

Biedronka stawia na poprawę komfortu zakupów i lepsze zarządzanie miejscami dla klientów, jednak surowe opłaty za przekroczenie limitu mogą wzbudzić sprzeciw. W przeszłości w Polsce miały miejsce fale kar za nieprawidłowe parkowanie przy dyskontach, co doprowadziło do zainteresowania sprawą przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Dlatego kluczowe będzie jasne oznakowanie i transparentne informowanie klientów o zasadach użytkowania parkingu.

Podsumowanie

System monitoringu parkingu opartego na rozpoznawaniu tablic to nowoczesne rozwiązanie, które może przyspieszyć obsługę i zwiększyć rotację miejsc postojowych. Jednak dla kierowców najważniejsze będą widoczne informacje o limicie 90 minut oraz stawki kar (150 zł za pierwszą dobę, 200 zł za kolejne). Na razie trwa faza testów we Wrocławiu; decyzja o ewentualnym rozszerzeniu zależeć będzie od rezultatów i opinii klientów.

Źródło: auto-swiat

Cześć! Nazywam się Anna i od lat z pasją śledzę świat motoryzacji. Każdego dnia wyszukuję najświeższe wiadomości, nowinki i premiery modeli, abyś był zawsze na bieżąco. Uwielbiam dzielić się wiedzą i

Komentarze

Zostaw komentarz